nikokot Napisano 5 Sierpnia 2011 Napisano 5 Sierpnia 2011 Witam. Jestem posiadaczem NS Metropolis 2 2010. Kupiłęm go 5 miechó temu. Jest on wyposarzony w korbę SALT by TheThePeople z zębatką 28T i wolnobiegiem 13 T. Ok 2 miesiace temu byłęm w serwisie z naprawą korby, ponieważ stukała i źle pracowałą. Mechanik powiedział mi, że korba zostałą źle złożona i brakowało 3 podkładek. Od tamtej pory było ok. Krecilismy z kolegami 180 i 360, wszystko było ok. Wczoraj kolezka zrobił ostrzejsze 1-8 i zębatka jakośsie wygięłą (buksowałą przy kręceniu), sam chciałęm to naprawic, odkreciłęm zębatke, ale korby juz nie mogłęm odkrecic, gdyz serwisant widocznie za mocno odkrecil. Musiałęm jakos przekrecic zębatke. Zablokowalem koło i pokręciłęm korbą do przodu w miejscu. Teraz jest w miare ok, ale czy nie wyrobiłęm czegoś przez krecenie korba z odkrecona zebatka w miejscu? Po "zabiegu" , gdy wsiadłęm na rower korba przy pierwszym naduszeniu lekko zakreciła sie w miejscu. Prosze o pomoc, czy powinienem pojechac do serwisu na oględziny korby, czy raczej wszystko jest ok z korbą. Pozdrawiam i prosze o szybkie odpowowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.