kantele Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Mam buty SPD, które kocham. Są super wygodne i nie potrafię się z nimi rozstać. Jeżdżę na nich ciągle, używam drugich tylko awaryjnie jak tamte są mokre. A są mokre bardzo często (zwłaszcza ostatnio). Buty będą miały na jesieni dwa sezony. Ten sezon był intensywny, dużo błota, dużo wody, wilgoć w powietrzu - wolno schły itd. Powierzchnia jest zupełnie nieuszkodzona, buty są w całkiem dobrym stanie. Oczywiście buty były czyszczone po każdym błocie, materiałowe fragmenty w środku prane ręcznie mydłem i buty zostawiane do wyschnięcia, ale to nie wystarcza. Z powodu wielokrotnego moczenia i powolnego schnięcia buty śmierdzą bagnem i już nic im nie pomaga. W dodatku obawiam się, że jakieś żywe organizmy mogły się już w nich rozwinąć Może ktoś z was ma sposób na to, żeby te buty jakoś odświeżyć, żeby jeszcze ze sezon chociaż posłużyły... Jakieś metody czyszczenia, odkażania... nie wiem... HELP. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Może wymocz w misce z ciepłą wodą i płynem do prania lub przetrzyj środek gąbką z płynem do prania, a jeśli nie pomoże to odplamiaczem. Tylko uważaj żeby barwnik nie puścił. W każdym razie prać w pralce nie można. Mam nadzieję, że się przez to nie rozkleją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aztej Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Swoje SPD prałem 3 czy 4 razy w pralce, program do wełny, 200 obr. wirowania i nie zauważyłem efektów ubocznych. Po takiej operacji buciki jak nówki ze sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Ja śmigam karcherem moje m086. Z jakichś względów producent zabrania używania karchera. Myłem tak ze 2-3 razy. Butki mają pierwszy sezon. Nic się nie rozkleja, nic złego nie dzieje. Proponuję jak koledzy wyżej, proszek do prania i karcher. Uwaga na oczy. Strumień z karchera nieźle przelatuje przez materiał i wszystko się dokładnie wypłucze. Moje buty mają białą cholewkę i bywają czarne od błota itp. a po przeleceniu karcherem bielutkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grendel Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Moje mają tekturowe elementy w podeszwie, więc nie próbuję nawej ich prać... Jeśli buty "pachną bagnem" to to oczywiście grzyb - można spróbować kupić w OBI czy innym takim płyn do odgrzybiania. Albo wersja hardcore - dać buty do ozonowania. Wiele warsztatów samochodowych ma odpowiednie maszyny, którymi ozonują instalacje klimatyzacyjne czy całe samochody. Usuwa to skutecznie przykre zapachy zawilgoconego i zagrzybionego samochodu - myślę że za parę zeta zakład zgodziłby się wsadzić buty do plastikowego worka i zaozonować, albo... wsadzić buty do akurat ozonowanego samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kraszak Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Bodajże że na spryciarzach był filmik jak odświeżyć buty o ile dobrze pamiętam wkładali skórkę po pomarańczy może tobie to pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 3 Sierpnia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 A ja trochę z innej beczki - polecam kupić suszarki do butów żeby je szybciej i skuteczniej suszyć. Można to ustrojstwo nabyć na Allegro za śmieszne pieniądze, a bardzo się przydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glodny1988 Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 wielu biegaczy czesto zachwalało zwirek dla kota, jednoczesnie pochlania wilgoc i zapachy wiec pewnie warto by sprobowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 4 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Dzięki za wszystkie pomysły :] Odi ja się noszę z zamiarem kupienia takiego czegoś już od dłuższego czasu (również ze względu na konieczność suszenia buciorów od snowboardu na wyjazdach) ale coś nie mogę się zabrać do tego Może powinnam sobie zażyczyć pod choinkę czy coś... Wikrap1 Karcher trochę odpada bo musiałabym to zrobić na myjni, bo nie mam dostępu do karchera prywatnie. Jakoś nie bardzo mam ochotę się wystawiać na pośmiewisko w tej kwestii Aztej ja mam też 086, nawet dwie pary. Ale tę jedną zabagnioną lubię. Tej drugiej nie lubię, prawy but w tej drugiej parze musi mieć jakąś wadę konstrukcyjną bo lekko uciska mnie w kostkę od małego palca po dłuższej jeździe. A pierzesz je same czy z innymi rzeczami? Wkładasz je w jakiś worek czy coś? Może spróbuję zastosować sposób z moczeniem w ciepłej wodzie z proszkiem a jak to nie poskutkuje to się zobaczy. Nie powinny się rozkleić, w końcu nie rozkleiły się po 5,5 h Szydłowca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 8 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Niestety, moczenie nie pomogło. Buty moczyłam ze 3h w wodzie z płynem do kąpieli Potem dobrze wyschły na słonku na balkonie. Trochę mniej śmierdzą ale jednak śmierdzą Prać ich chyba w pralce nie będę bo się boję trochę o pralkę bardziej niż o buty. Chyba pozostaje dojeździć w nich do końca sezonu i zrobić sobie pod choinkę prezent w postaci nowych Nawet już mam jakieś na oku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.