yaro555 Napisano 28 Lipca 2011 Napisano 28 Lipca 2011 Witam. Zakupiłem licznik Sigma Speedmaster 5000. Pierwszy raz w życiu montuje coś takiego i nie chciałbym zrobić tego źle! Chodzi mi głównie o wyliczenie tych średnic koła czy jak to się nazywa, no i ten magnez na szprychy, w którym on ma być dokładnie miejscu? Wziąłem z tej tabelki standardowy kod wpisałem do koła 26 x 1,9 (2089) czy lepiej samemu to obliczać? I teraz tylko chodzi mi o ten magnesik jak go zamontować?!
hojni Napisano 28 Lipca 2011 Napisano 28 Lipca 2011 http://www.zemebajku.cz/db/files/g968_manual_Speedmaster_5000.pdf tu jest instrukcja
yaro555 Napisano 28 Lipca 2011 Autor Napisano 28 Lipca 2011 ja mam tą instrukcję ale nie wynika z niej jednoznacznie jak ten magnez zamontować na szprysze. Czy na samej górze czy trochę niżej?
zafkiel Napisano 28 Lipca 2011 Napisano 28 Lipca 2011 Zrób prosty test, zamontuj magnes na końcu szprychy przy obręczy i wykonaj jeden obrót koła, sprawdź ile obrotów zrobił magnes i zapisz wynik. Potem przesuń magnes jak najbliżej piasty i też zrób jeden obrót koła i zapisz ile obrotów zrobił magnes. Porównaj wyniki i będziesz miał odpowiedz
Rasengan Napisano 31 Lipca 2011 Napisano 31 Lipca 2011 Nie ma znaczenia czy zamontujesz magneS na szprysze wyżej lub niżej, bo niezależnie od tego, szprycha i tak zrobi obrót w tym samym czasie całą swoją długością Zamontuj tak, żeby pomiędzy nim a tym "odbiornikiem" na widelcu była zachowana nominalna odległość (chyba 5mm jak pamiętam) A co do wpisania w licznik obwodu koła, lepiej samemu to zmierzyć (siedząc na rowerze ustaw koło tak, żeby wentyl dotykał jakiegoś zaznaczonego punktu na ziemi, przejedź w prostej linii do momentu aż wentyl znów dotknie ziemi i wtedy zmierz odległość między punktami start i koniec). Lepiej zmierzyć samemu bo wiadomo, przy innej oponie, nacisku, grubości - dane będą inne, a różnica kilku milimetrów błędu pomiaru przy długich odległościach oznacza różnicę od kilku do kilkudziesięciu kilometrów
Sev Napisano 31 Lipca 2011 Napisano 31 Lipca 2011 Przesadziłeś z tymi kilkoma milimetrami. Żeby licznik przekłamywał o kilka kilometrów na dystansie 100 km to błąd w pomiarze średnicy koła musiałby wynieść co najmniej kilka centymetrów. Dwa centymetry, czyli mniej więcej wpływ nacisku siedzącego kolarza na oponę to błąd 1%. Mało komu potrzebna jest większa dokładność.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.