Skocz do zawartości

[Przerzutka] Dylemat krótki czy długi wózek?


Kusch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Obecnie mam napęd 1x9, więc logicznym (po lekturze tematów na forum) wydaje się wybór krótkiego wózka przy wymianie zmieniarki, którą obecnie planuję, tylko że życie jak zwykle powoduję, że mam dylemat. Otóż zmieniarki z długim wózkiem są obecnie w bardziej konkurencyjnych cenach od GS'ów, (w przypadku używanych XTR) czy korzyści płynące z korzystania krótkiego wózka są warte dopłaty ok. 100zł/70zł do takiego rozwiązania? Czy może po prostu dać wygrać zdrowemu rozsądkowi i wybrać rozwiązanie tańsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi wózek łatwiej wyłapuje patyki, osobiście dwa razy urwałem XT shadow z długim wózkiem.

Krótki wózek wystarczy w zestawie z jedną albo dwoma tarczami z przodu, z trzema trochę trzeba uważać, ale też daje radę. Przerzutka jest sztywniejsza i trochę lżejsza.

Do tego złapanie patyka w karbonowy wózek XTRa może się źle skończyć. Ale różnica w cenie wynika tylko z różnicy w popycie, bo innego uzasadnienia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba niekoniecznie, bo jak mi się wydaje przerzutka na dziesięć rzędów nie jest kompatybilna z tą na dziewięć. Zdaje się że inne długości linki są ciągnięte.

Tak że SGSy na dziewięć rzędów chyba nie podrożały? Więc możesz sobie sprawić w normalnej cenie napęd 2x9 z kasetą 11-34, przecież pomijając jedną dodatkową zębatkę w kasecie to to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...