miwt Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Witam;) 1. Jakiś czas temu kupiłem rower, docelowo był wyposażony w Strokery Ryde, ale po tym jak testowałem u kumpla Traile postanowiłem je podmienić, gdyż no naprawde czuć te 30% różnicy;) Na chwile obecną tylko na przód, ale mam jednak mały problem z nimi. Mianowicie niezależnie od pogody pięknie dzwonią. Jeśli chodzi o tarcze to używam Hayesowskich 160. Po za tym zauważyłem, że obręb styku klocków z tarczą jest nieco większy niż sama tarcza, o jakieś 3mm, co w tym układzie oznacza, że hamulce nie hamują pełną siłą, gdyż nie maja 100% styku z tarcza? Dobrze rozumuje? Jeśli tak to na jaką tarcze podmienić obecnego Hayesa, by ewentualnie zwiększyć styk i wyzbyć się dzownienia. Kolega jezdzi na accentowskich 160 i hample chodzą zdecydowanie ciszej;) 2. Po za tym zdarza się także, że tarcze dzwonią mi przy skręconym kole bez naciskania manetki. Gdzies obiło mi się na forum, że może to być kwesta dokręcenia tarczy, ale nie jestem pewien. Macie jakąś radę Dodam, że mam delikatny luz na przedniej piaście od samego zakupu, ale jutro najprawdopodobniej będe ją wymieniał bo jest na łożysku maszynowym. Prosze o odp Pozdrawiam;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 u mnie jest podobnie 100% klocków nie bierze udziału w hamowaniu, ponieważ mam słabe hamulce tektro ho to postanowiłem że podpiłuję mocowanie zacisku i przesunę klocki bardziej na tarczę. jak tarcze dzwonią to albo klocki są luźne albo masz wiotki amor lub jak pisałeś luzy na piaście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miwt Napisano 23 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Oddałem rowerek, więc piasta będzie wyminiona;) Zobaczymy jak to wtedy będzi hulać. Jeśli chodzi o amor to RST First Air, ale raczej to nie jego wina gdyż Ryde były też stosunkowo mocne, a nic nie dzwoniło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 23 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Odpowietrz Traila i będzie wszystko ok, nie sugeruj się tym iż hamulec "działa" bo jeśli zobaczysz na tłoczki i nie są schowane do końca to włąśnie by to sugerowało. Prawdopodobnie jest zbyt mała szczelina między tarczą a klockiem stąd właśnie dzwonienie przy niewielkich skrzywieniach tarczy oraz naprężeniach podczas jazdy. Miałem to samo i poprawne odpowietrzenie załatwiło sprawę, teraz jak jadę to słyszę tylko opony ( tak też mam traile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miwt Napisano 24 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Tak szczelina jest bardzo nieduża, na 1mm, nie więcej;) We wtorek odbieram rowerek z przeglądu więc będe kombinował... I jak sprawują się traile? Masz na przód i na tył? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Mam komplet przód i tył i jestem bardzo zadowolony z tych hamulców, zauważyłem pewną prawidłowość, że narzekają ci co albo kupili używkę która jest zajechana lub zapowietrzona lub po prostu nowy hamulec z pudełka który należało by odpowietrzyć. Właśnie stąd powstają takie sytuacje, że coś trze, lub nie działa tak jak trzeba. Jeśli masz nowe klocki to zobacz czy tłoczki chowają się całe w korpus ( z 1mm mogą odstawać lecz nie więcej ) jeśli odstają znacząco to tak jak napisałem odpowietrz to bo powinieneś mieć koło 2,4mm na stronę widocznej przerwy klocek-tarcza. Ja zainwestowałem parę groszy w zestaw do odpowietrzania i robię to sam, i mam pewność że jest tak jak być powinno. kupiłem takie coś z tego linku. odpowietrzam raz na sezon ( jeśli trzeba) http://www.rowerowy.com/narzedzia_serwis/zestawy_do_odpowietrzania/zestawhayes I tak jak ci pisze jak dobrze będziesz miał poustawiane, odpowietrzone to nie będziesz oglądał co ci trze lub tłucze lecz bedziesz sie cieszył jazdą i i bezpiecznymi hamulcami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Conquistador Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 To tarcie klocków o tarczę to nagminny problem we wszytskich hayesach :/ Być moze przyczyną jest nawet niewielkie zapowietrzenie układu. Nie wiem. Faktem jest, że we wszystkich Hayesach jakie miałem (Nine, Trail, Ace) klocki co jakis czas podcierały tarcze. U kolegi występuje dokładnie ten sam 'problem'(moze to za mocne słowo). Wyglada na to jakby tłoczki nie odbijały do konca - na odpowiednia odległosc i pzrez to szpara miedzy klockami a tarczą jest nie wystarzcajaco duza... W zadnych innych hamulcach - nawet czesciowo zapowietrzonych nie występowało tak nagminnie to zjawisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 No to w zasadzie sam sobie odpowiedziales - bo napisalem wyzej ze czasem trzeba 3-4 razy odpowietrzyc by bylo super, stad wlasnie moja inwestycja w zestaw do odpowietrzania. Proponuje poprawnie odpowietrzyc hamulec a zapewne problem zniknie. Ps. Takze mialem dzwoniacy tyl ale zrobilem z nim porzadek tloczki chowaja sie cale - zwiekszyl sie przeswit miedzy klockami I mam cisze I spokoj. Tylko tak jak napisalem troche posiedziec nad tym trzeba. Sent from my BlackBerry 8520 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 tranzystor82 - Niezłe bajki opowiadasz. Nie jest możliwe, żeby tłoczki cofały się całkowicie. W przeciwnym wypadku klamka miałaby ogromny skok jałowy. Szczelina między klockami a tarczą ma wynosić z każdej strony 0,3-0,5mm, niezależnie od zużycia klocków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Hm no. To ciekawe bo wlasnie w ten sezon zmienialem klocki. I odpowietrzyl odrazu. I jakos tloczki mam schowane cale a calosc skorygowane jest pokretlem do regulacji na klamce .... I by bylo smieszniej to dziala jak nalezy. Wiec nie dokonca rozumiem pojecia bajki .... Zgodze sie ze przy zuzytych klockach tloczki sie nie beda chowac lecz tutaj jest mowa o nowkach do zalozenia .... A wg tego co piszesz to mam zwalone hamulce w takim razie bo przeswit klocek-tarcza ma u mnie zdecydowanie wiecej niz piszesz .... Sent from my BlackBerry 8520 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 jak masz szczelinomierz, to zmierz te szczeliny. Tłoczki nie mogą się chować do końca. Co by je wciagało? Sprężyna? W miarę zużywania się klocków tłoczki wysuwają się coraz mocniej i nie cofają się bardziej niż te 0,5mm. Na tym polega bezobsługowość hydrauliki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Nie mam niestety ale foto zalacze jak wroce z pracy wieczorkiem lub rano ale na bank mam 1-1,5 przerwy. Tarcza tloczki Sent from my BlackBerry 8520 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Conquistador Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 z cięzkim odpowietzraniem Hayesów to tez prawda - za pierwszym razem mi sie nie udało, niedługo zrobię drugie podejscie... Abstrahując juz od szerokosci szczelin coś z tymi Hayesami jest - z konstrukcja tłoczka, całego zacisku, a moze zbiorniczka, ze nawet przy minimalnym zapowietzreniu, gdzie kazdy inny hamulec parcuje normalnie, Hayesy co jakis czas irytująco obcierają tarcze... Pewnie nie zwrociłbym na to uwagi gdybym uzytkował tylko jeden model, ale we wszystkcih 3 uzytkowanych pzreze mnie Hayesach i jednym kolegi, wystepował/uje dokladnie taki sam problem. Teraz mam Magury Marty SL i do tcyh hamulców nie musze sie wogole dotykac, a zalanie i odpowietzranie to czysta przyjemność... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miwt Napisano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Ok, panowie rower odebrany, piasta wymieniona;) Jeśli chodzi o hayesy, które użytkuje wczoraj na jednym ze zjazdów dałem im porządny wycisk i sprawowały się świetnie! Zgodze się z tym co tutaj pisaliście i to w sumie jest najbardziej denerwujące, że ustawia się hamulce, wszystko ładnie działa, a po mocniejszym depnięciu czasem zaczynają trzeć o tarcze. Co do dzwonienia tarcz, to zrobiłem ostatnio eksperyment. Jak wspomniałem wcześniej, kumpel śmiga także na trailach i działają one w pełni cicho. Co ciekawe po przemienieniu koła z piastą i tarczą od niego do mnie, hamulce działały w pełni cicho;) Najparwdopodobniej sprawdza się opinia, że hayesowskie tarcze poprostu tak mają, choć przestaje mi to już przeszkadzć, przynajmniej słychać, że hamulce działają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adder Napisano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Witaj, miałem podobny problem. w zakupionym rowerze cuba miałem Hayes Stroker Ryde. co jakiś czas dzwoniły, nie powiem irytujące.. przede wszystkim problem polega na tym że klocki osadzone są w hamulcu na blaszcze w kształcie podwujnego U, w to U wsuwa się klocki i całość umieszcza pomiędzy tłoczkami. Cały problem polega na tym że ta blaszka zrobiona jest z lipnego materiału podatnego na odkształcenia zwłaszcza podczas skoków temp(jeżeli dość ostro hamujesz) i zaciska się co powoduje nie odbijanie klocków od tarczy. To że tłoczki ładnie odchodzą nie ma wpływu, sprężynowanie to zadanie tej duble U blaszki no i na pewno luzy na piaście, ale to wyczujesz lub usłyszysz podczas skrętów. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.