[Rower] Lazaro Integral V

[Alex83]

no to pobiegłam do Decatlona kupiłam kostkę celem przymiarki i mając na uwadze możliwość oddania w razie co. A tak to i tak byśmy kupili taką, by i mąż mogł z młodym jeździć na swoim rowerku.

 

Jest możliwy montaż kostki, nad i pod obejmą (ten pierścień) do linki hamulca, z tym, że linka jest wewnątrz. Hamować się da, ale nie wiem, czy tak może być? Jak uważacie?

Próbowałam z linką na zew., ale wtedy śruby nie mogłam wkręcić , bo gruba jest ta gumowa rurka chroniąca linkę. Nie wiem jak to się fachowo nazywa

 

W obu przypadkach jest tak na styk - tzn od ramy do obejmy i od obejmy do ramy miejsca na kostkę jakby pod miarę robione

także jesli chodzi o mocowanie to dało się, teraz tylko pytanie, czy w którejś z tych wysokosci bedzie dobrze wymierzona wysokosc fotelika, tak by był już na tych prętach w dobrej odległośći od koła....

 

ps. rower nie rozpakowany , żeby potem nie było   ale mam nadzieję, że nie będę musiała go odsyłać

 

[krism4a1]

Zdjęcia są takiej jakości że nic nie widać.

[Alex83]

nie mogę wstawić większych, bo tylko mam 39 bajtów dostępnego limitu

 

[Shiryu]

Wrzuć zdjęcia na jakiś serwer (photobucket, pokazywarka itp), a tutaj tylko wklej link

[Alex83]

coś nie wchodzi

to się udało tak to wygląda. Nie wiem czy tak może być z tą linką wewnątrz? bo sa tylko te dwie opcje zamontowania kostki.

No i kwestia, czy stelaż będzie ok (obawiam się, że fotelik będzie blisko opony w związku z dużymi kołami).

 

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez Alex83

[krism4a1]

Jeśli nie zgniata pancerza (to czarne) i linka swobodnie przechodzi wewnątrz, to może tak zostać. Jeśli linka chodzi z oporem to trzeba kombinować coś innego.

[Alex83]

powiem tak- przy takim zamocowaniu nie jestem w stanie przesunąć linki w górę i w dół. Myśle, że te gumowe obejmy dobrze trzymają ten pancerz, hamować się da.

[krism4a1]

Linka ma sie swobodnie poruszać w pancerzu, pancerz ma być unieruchomiony, jednak nic nie może go zgniatać, żeby właśnie nie zablokować linki.

[Maiki84]

Napisano 06 maj 2013 - 13:14

 

akenazy, dnia 10 Kwie 2013 - 11:15 PM, napisał: Czy ktoś z posiadaczy Lazaro Integral montował na nim fotelik dziecięcy? Jeśli tak to proszę o parę słów czy były jakieś problemy? czy nie koliduje z linkami, jaki model fotelika i jak sie jeździ z takim obciążeniem? Dzięki.

 

Zero kłopotów. Jeżdżę z 15kg córeczką od zeszłego sezonu. Musisz mieć oczywiście model fotelika z możliwością chowania linek w uchwycie. Są też foteliki z możliwością montowania do bagażników (co wiąże się oczywiście z dokupieniem bagażnika).

Ja mam ten model fotelika.

http://www.okbaby.it...7c20f5b&lang=pl

sirius.jpg

 

I na żywca.

https://photos-4.dro...Q?size=1280x960

 

 

Odświeżam temat foletika do Lazaro, potwierdzam to co napisał kaeres, można zamontować do Lazaro fotelik dziecięcy!!!

 

Ja zamontowałem do wersji damskiej (Lazaro Senatore V2) fotelik mocowany do ramy z tyłu. Co prawda jest linka na ramie pod siodłem, ale większość uchwytów mocujących do fotelików jest tak skonstruowana (sprawdziłem wiele modeli) że linkę można poprowadzić wewnątrz uchwytu, bądź delikatnie ją wygiąć i obok uchwytu też będzie.

 

Mi się udało zamontować Polisport Boodie, musiałem tylko obniżyć bagażnik bo na dołkach śruda od fotelika uderzała w lampę. Także wydaje mi się, że do większości innych modeli Lazaro spokojnie można montować foteliki (a w szególności werjsi damskich)

 

Pozdrawiam

Michał

[Carbon]

Niestety nie polecam sprzedawcy rowerów: bf_bike

 

Mino kilku maili z tymi samymi konretnymi pytaniami na temat rowerów, odpowiedzi nie ma po dziś dzień. (minęło już 14-16 dni od pierwszego zapytania).

Jeśli tak ma wyglądać szacunek do klienta, któy chce zakupić rower, to dziękuję.

W przypadku, kiedy coś stałoby się z rowerem np. pęknięcie ramy, prawdopodobnie można zapomieć o kontakcie ze sprzedawcą.

 

Wniosek. Zakup roweru u innego sprzedawcy.

 

 

Pozdrawiam.

[Tadeus]

Uhm ja dopiero co wysyłałem do niego maile. Czas odpowiedzi 8h do 20 minut.

 

Może twoje pytania były po prostu zbyt kłopotliwe

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Tadeus

[john45]

Niestety nie polecam sprzedawcy rowerów: bf_bike

 

Mino kilku maili z tymi samymi konretnymi pytaniami na temat rowerów, odpowiedzi nie ma po dziś dzień. (minęło już 14-16 dni od pierwszego zapytania).

Jeśli tak ma wyglądać szacunek do klienta, któy chce zakupić rower, to dziękuję.

W przypadku, kiedy coś stałoby się z rowerem np. pęknięcie ramy, prawdopodobnie można zapomieć o kontakcie ze sprzedawcą.

 

Wniosek. Zakup roweru u innego sprzedawcy.

 

 

Pozdrawiam.

 

Rowery te mają niesamowity marketing. Szukając roweru po wpisaniu kilku słów kluczowych do przeglądarki trafia się do tego forum i rowerów lazaro. Po zakupie popatrzylem, że na allegro roi się od podobnego typu składaków z innymi nazwami. 

Można też i na tym forum znalaeźć linki. 

 

Co do zadawania pytań - ja też  zadałem pytanie czemu służą matematyczne określanie ramy dla określonego wzrostu jeśli każdy rower jest inny (parę postów do góry). Też do dziś nie ma odpowiedzi. Może odpowiedzi są tylko na właściwe pytania. Musiałeś zadać pytanie niewłaściwe. Ja chyba też. 

[Tadeus]

Panowie. Wy tu czegoś chyba nie rozumiecie. To są sprzedawcy, nie doradcy, ani (o rany) eksperci. Oni mają naprawdę bardzo mgliste pojęcie o rowerach (i to akurat nie tylko ci od rowerów Transroweru). Oni się znają na sprzedaży. Jak widać znają się nawet całkiem nieźle, bo często rowery schodzą szybciej, niż je wrzucają.

 

Naprawdę pytanie ich o głębsze tematy jest zupełnie i absolutnie bezsensowne. A to, że dają i kontakt do tak zwanego eksperta oznacza tylko, że jest to osoba, która dla odmiany czytała specyfikację danego roweru i nie nadaje się do czegokolwiek innego.

 

A pytanie o zasadność rowerowej rozmiarówki, to już nawet nie do eksperta, tylko chyba do jakiegoś filozofa-teoretyka branży?

[Challenger82]

Niestety nie polecam sprzedawcy rowerów: bf_bike

 

Mino kilku maili z tymi samymi konretnymi pytaniami na temat rowerów, odpowiedzi nie ma po dziś dzień. (minęło już 14-16 dni od pierwszego zapytania).

Jeśli tak ma wyglądać szacunek do klienta, któy chce zakupić rower, to dziękuję.

W przypadku, kiedy coś stałoby się z rowerem np. pęknięcie ramy, prawdopodobnie można zapomieć o kontakcie ze sprzedawcą.

 

Wniosek. Zakup roweru u innego sprzedawcy.

 

 

Pozdrawiam.

 

Ze swojej strony mogę zaproponować kontakt telefoniczny. Sam napisalem kiedyś maila na którego nigdy nie dostałem odpowiedzi. Jednak dzwoniąc tam, za każdym razem ktoś odbierał i można było o wszystko zapytać itp. Może po prostu nie wyrabiają się z mailami, w końcu tych rowerów nikt nie sprzedaje stacjonarnie, więc ludzie piszą z każdą rzeczą. Zresztą sami polecają na aukcji kontakt telelfoniczny.

 

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Challenger82

[john45]

Panowie. Wy tu czegoś chyba nie rozumiecie. To są sprzedawcy, nie doradcy, ani (o rany) eksperci. Oni mają naprawdę bardzo mgliste pojęcie o rowerach (i to akurat nie tylko ci od rowerów Transroweru). Oni się znają na sprzedaży. Jak widać znają się nawet całkiem nieźle, bo często rowery schodzą szybciej, niż je wrzucają.

 

Naprawdę pytanie ich o głębsze tematy jest zupełnie i absolutnie bezsensowne. A to, że dają i kontakt do tak zwanego eksperta oznacza tylko, że jest to osoba, która dla odmiany czytała specyfikację danego roweru i nie nadaje się do czegokolwiek innego.

 

A pytanie o zasadność rowerowej rozmiarówki, to już nawet nie do eksperta, tylko chyba do jakiegoś filozofa-teoretyka branży?

 

Dzięki za wyjaśnienie. Nie wiem czy to  dobrze, że forum rowerowe służy głównie do sprzedaży. Powinno być platforma sprzedażowa albo nie wiem ... . Trochę to wprowadza w błąd. 

 

Co do mojego pytania - wydaje się sensowne i to nie do filozofa.  U konkurencji http://rower.com/archiwum.php?art=2831 . 

Otrzymujemy rame np. 21 tylko, że dana długość roweru u jednego producenta 19 u innego 21. Także jaki to ma sens? 

Chyba, że jedyną ważną cechą jest ten rozmiar (21 cali i już wszystko wiadomo) a inne parametry nie są ważne. . 

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez john45

[Tadeus]

1. Wydaje mi się, że twój pogląd na rolę tego forum nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością (na zasadę działania Google zresztą chyba też). W googlach pokazuje się na pierwszym miejscu, bo większość nowych poszukujących na tym forum chce crossa albo MTB koło tysiąca złotych. A z takimi warunkami oferta Transroweru jest po prostu miażdżąca (przynajmniej 80% czasu, czasem pojawiają się jednostkowe promocje, które Transrower detronizują), dlatego też jest tak często polecany i dlatego google wyrzuca go na pierwszym miejscu. Nikt tu nic nie reklamuje, Poza tym 90% forum nie ma nic wspólnego z zakupami koło tysiąca PLN.

 

Są też ludzie, którzy nie chcą kupować przez neta, nie chcą roweru polskiej produkcji, nie podoba im się Transrower, wtedy doradza im się odpowiednio inaczej, choć u innych marek wiąże się to najczęściej z dopłatą.

 

2. Twoje pytanie odnosi się do istoty numeracji jako wynalazku cywilizacyjnego. Po co jest numeracja w ciuchach skoro różni producenci i tak mają inne rozmiarówki/kroje i bluzka jednego może pasować a drugiego nie?

 

To są wartości orientacyjne, związane tylko i wyłącznie z długością rury podsiodłowej (to ta w miarę pionowa). Dlatego, jeśli jest taka możliwość, zawsze warto rower przymierzyć na żywo. Można też dokonać bardzo dokładnych pomiarów i używać kalkulatorów:

 

http://www.zinncycles.com/ncalmountain-ultimarev.html

 

Bądź nawet skorzystać z coraz bardziej popularnych usług profesjonalnych bike-fitterów. Dobranie roweru do siebie, to nie jest prosta sprawa, i rozmiar jest tylko informacją orientacyjną. Każdy producent/model/rocznik ma trochę inną geometrię/długość/skosy ramy i to jest dobre, bo jest ogromny wybór rowerów do różnych potrzeb i preferencji, ale powoduje też, że nie da się w łatwy sposób określić, co będzie ci dobrze pasowało.

Edycja: AAAAAA Przeczytałem jeszcze raz poprzednie posty i chyba wiem, na czym polega nieporozumienie.

 

Ja pisząc o sprzedawcach/pseudo-ekspertach miałem na myśli sprzedawców Allegro, z którymi można skontaktować się przez aukcję, a nie członków tego forum. Myślałem, że to pytanie wysłałeś do nich, a nie zamieściłeś na forum dla nas

 

Forum jak najbardziej jest od trudnych pytań, choć, moim zdaniem, to o rozmiary jest już być może za głębokie nawet jak na tutejsze standardy.

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Tadeus

[john45]

1. Wydaje mi się, że twój pogląd na rolę tego forum nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością (na zasadę działania Google zresztą chyba też). W googlach pokazuje się na pierwszym miejscu, bo większość nowych poszukujących na tym forum chce crossa albo MTB koło tysiąca złotych. A z takimi warunkami oferta Transroweru jest po prostu miażdżąca (przynajmniej 80% czasu, czasem pojawiają się jednostkowe promocje, które Transrower detronizują), dlatego też jest tak często polecany i dlatego google wyrzuca go na pierwszym miejscu. Nikt tu nic nie reklamuje, Poza tym 90% forum nie ma nic wspólnego z zakupami koło tysiąca PLN.

 

Są też ludzie, którzy nie chcą kupować przez neta, nie chcą roweru polskiej produkcji, nie podoba im się Transrower, wtedy doradza im się odpowiednio inaczej, choć u innych marek wiąże się to najczęściej z dopłatą.

 

2. Twoje pytanie odnosi się do istoty numeracji jako wynalazku cywilizacyjnego. Po co jest numeracja w ciuchach skoro różni producenci i tak mają inne rozmiarówki/kroje i bluzka jednego może pasować a drugiego nie?

 

To są wartości orientacyjne, związane tylko i wyłącznie z długością rury podsiodłowej. Dlatego, jeśli jest taka możliwość, zawsze warto rower przymierzyć na żywo. Można też dokonać bardzo dokładnych pomiarów i używać kalkulatorów:

 

http://www.zinncycles.com/ncalmountain-ultimarev.html

 

Bądź nawet skorzystać z coraz bardziej popularnych usług profesjonalnych bike-fitterów. Dobranie roweru do siebie, to nie jest prosta sprawa, i rozmiar jest tylko informacją orientacyjną. Każdy producent/model/rocznik ma trochę inną geometrię ramy i to jest dobre, bo jest ogromny wybór rowerów do różnych potrzeb i preferencji, ale powoduje też, że nie da się w łatwy sposób określić, co będzie ci dobrze pasowało.

Edycja: AAAAAA Przeczytałem jeszcze raz poprzednie posty i chyba wiem, na czym polega nieporozumienie.

 

Ja pisząc o sprzedawcach/pseudo-ekspertach miałem na myśli sprzedawców Allegro, z którymi można skontaktować się przez aukcję, a nie członków tego forum. Myślałem, że to pytanie wysłałeś do nich, a nie zamieściłeś na forum dla nas

 

Forum jak najbardziej jest od trudnych pytań, choć, moim zdaniem, to o rozmiary jest już być może za głębokie nawet jak na tutejsze standardy.

Kurcze przed chwilą piszesz "Panowie. Wy tu czegoś chyba nie rozumiecie. To są sprzedawcy, nie doradcy, ani (o rany) eksperci. "

Teraz "A z takimi warunkami oferta Transroweru jest po prostu miażdżąca (przynajmniej 80% czasu, czasem pojawiają się jednostkowe promocje, które Transrower detronizują)". 

5 min szukania na allegro -Podobny rower z innym napisem: http://allegro.pl/rower-cross-scud-atlantic-28-alivio-amortyzator-i4309088103.html

inny http://allegro.pl/2014-spartacus-cross-shimano-alivio-blokada-skoku-i4342755413.html

Może szczególami się różnią ale żeby lazaro miażdzył chyba pojechałeś... . 

 

Co do numeracji - chodzo tylko o to co zresztą napisałeś, że bez przymierzenia (jak w ciuchach) nie ma co kupować. 

 

 

 

 

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez john45

[Tadeus]

Napisałem Lazaro?

 

Transrowej to: SCUD, Keller, Kands, Lazaro, Spartacus

 

Firma produkuje na zlecenie różnych internetowych sprzedawców, ale to ta sama fabryki i najczęściej w 80-90% te same części. To żeś jak najbardziej poprawnie zauważył. I wszystkie one koło tysiąca złotych są ciężkie do pobicia.

[john45]

Napisałem Lazaro?

 

Transrowej to: SCUD, Keller, Kands, Lazaro, Spartacus

 

Firma produkuje na zlecenie różnych internetowych sprzedawców, ale to ta sama fabryki i najczęściej w 80-90% te same części. To żeś jak najbardziej poprawnie zauważył. I wszystkie one koło tysiąca złotych są ciężkie do pobicia.

 

OK Myślałem, że transrower sprzedaje lazaro a inne marki już nie.  

[Tadeus]

Spoko, to co robi ta firma jest często trudne do ogarnięcia, dużo zamieszania z tymi wszystkimi markami i prawdziwymi albo domniemanymi różnicami między nimi

 

No, ale przynajmniej jest o czym pisać na forum. A co do rozmiaru to wiadomo, ciuchy podobnie jak rowery można kupić przez internet i jakoś jest to nadal popularne, więc większość użytkowników chyba jednak dostaje ten pasujący im numer. Choć wiadomo, że czasem można źle policzyć. Na szczęście przynajmniej jest opcja zwrotu do 10 dni.

[Carbon]

Wracając do mojej wypowiedzi.

Pytania nie były techniczne, tylko proste - tak/nie.

Po drugie - wolałbym mieć odpowiedź pisemną w mailu, ponieważ stanowi to jakiś dowód.

Rozmowę telefoniczną się zapomni po kilku dniach i nie ma dowodu.

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Carbon

[Tadeus]

To jak już nas zaciekawiłeś, to możesz już napisać, o co pytałeś. Może ktoś już wcześniej o to pytał, albo komuś innemu by się przydało? Zdradź, co chciałeś wiedzieć.

[Carbon]

Pytanie np. o to czy jeśli kupię cały rower Lazaro i przełożę do niego swoje części to czy będzie obowiązywać ciągle gwarancja na ramę.

To samo dla przekładki amortyzatora, w rowerze zakupionym ze sztywnym widelcem.

Jak będzię wówczas z ewentualną reklamacją, czy do odsyłki będzie cały rower czy tylko rama. (zależy mi tylko na ramie i gwarancji 24 mies.)

Jaka jest dopuszczalna masa całkowita dla tej ramy, gdzie jest ew. serwis gwarancyjny, itp.

 

Edytowane 21 Czerwca 2014 przez Carbon

[Challenger82]

Wracając do mojej wypowiedzi.

Pytania nie były techniczne, tylko proste - tak/nie.

Po drugie - wolałbym mieć odpowiedź pisemną w mailu, ponieważ stanowi to jakiś dowód.

Rozmowę telefoniczną się zapomni po kilku dniach i nie ma dowodu.

 

Dowód? Święta prawda Zawsze lepiej go mieć. Ewentualnie możesz poprosić podczas rozmowy tel., aby odpisali na Twoje pytania .... wiem, wiem .... trochę kombinowane.

 

Pytanie np. o to czy jeśli kupię cały rower Lazaro i przełożę do niego swoje części to czy będzie obowiązywać ciągle gwarancja na ramę.

To samo dla przekładki amortyzatora, w rowerze zakupionym ze sztywnym widelcem.

Jak będzię wówczas z ewentualną reklamacją, czy do odsyłki będzie cały rower czy tylko rama. (zależy mi tylko na ramie i gwarancji 24 mies.)

Jaka jest dopuszczalna masa całkowita dla tej ramy, gdzie jest ew. serwis gwarancyjny, itp.

 

Jeśli coś ulegnie awarii to wymiana elementów na własne może zostać potraktowana jako przyczyna. Jednak ten problem nie dotyczy jedynie tego sprzedawcy. Jeśli odsyłałbyś rower to w takim stanie w jakim go kupiłeś - takie jest moje zdanie, jednak oni mogą uważać inaczej. Jak więc widać lepiej zadzwonić i się dopytać. Natomiast jeśli kupisz rower ze sztywnym widelcem i coś się zepsuje to zmieniasz widelec i po sprawie. Co do masy całkowitej to nie ma nigdzie takiej informacji ale jeśli uda Ci się dowiedzieć, np. telefonicznie to daj znać. W kazdym bądź razie w instrukcji nie ma takiej informacji. Aktualnie bazuję na tym co piszą użytkownicy tych rowerów, a z tego co udało mi siędowiedzieć raczej nikt ich nie oszczędza w użytkowaniu oraz wagowo i póki co nie było jakiś problemów.

 

Sprawdź część tego tematu (wiem że tego sporo ale warto), bo sam miałem podobne pytania do Twoich.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 21 Czerwca 2014 przez Challenger82

[Alex83]

Dziękuje ślicznie za odpowiedź.

Linka w dalszym ciągu pod mocowaniem. Nie da rady poprowadzić ją nad mocowaniem, bo jak widać miejsca na kostkę jest tak na styk - od ramy do pierścienia trzymajacego linke. Także nie da się jej tak wygiąć i zmieścic jeszcze mocowanie.

Niby hamulec działa, ale nie wiem, czy linka w pancerzu nie jest za bardzo scisnieta

Najlepiej by chyba było wypiąć linkę, wyjąć z tego pierscienia i poprowadzić ja obok mocowania, ale czy da w ogóle się to zrobić??? to już chyba powazniejsza sprawa?

 

Fotelik wypożyczony i zamontowany. Tylko chyba on jest za blisko siodełka W instrukcji fotelika jest, że środek ciężkości fotelika ma byc w odległosci max 10 cm od osi tylnego koła i tak sie udało zamontować. No i odległość od koła do fotelika powinna być 10-12 cm a u mnie jest 16 cm. Ale to chyba nie jest problem, jak uważacie? Nie mam możliwości manewrowania wysokością mocowania, bo ten pierścień na linkę przeszkadza Mogę albo zamontować kostkę pod nim- wtedy fotelik za blisko koła, albo nad tym pierścieniem no i wychodzi te 16 cm. 

 

A może wyciąć kawalek z boku mocowania - między tymi śrubami skręcającymi kostkę i przełożyć ten pierscien? wtedy bedzie przepisowe 10-12 cm, a linka w dalszym ciagu pod mocowaniem

 

<a href="http://pokazywarka.pl/tgqaln/">Zdjęcia</a>

 

Odświeżam temat foletika do Lazaro, potwierdzam to co napisał kaeres, można zamontować do Lazaro fotelik dziecięcy!!!

 

Ja zamontowałem do wersji damskiej (Lazaro Senatore V2) fotelik mocowany do ramy z tyłu. Co prawda jest linka na ramie pod siodłem, ale większość uchwytów mocujących do fotelików jest tak skonstruowana (sprawdziłem wiele modeli) że linkę można poprowadzić wewnątrz uchwytu, bądź delikatnie ją wygiąć i obok uchwytu też będzie.

 

Mi się udało zamontować Polisport Boodie, musiałem tylko obniżyć bagażnik bo na dołkach śruda od fotelika uderzała w lampę. Także wydaje mi się, że do większości innych modeli Lazaro spokojnie można montować foteliki (a w szególności werjsi damskich)

 

Pozdrawiam

Michał