Skocz do zawartości

[Rower] Lazaro Integral V


Rekomendowane odpowiedzi

tak myslalem, odnosnie gwary. zatem, w przypadku tych osob, ktorym nie wyregulowano wlasciwie osprzetu, w rowerach oczywiscie  :thumbsup: , to i tak musialyby  zaplacic za regulacje. dodatkowo, autoryzowane serwisy  zgodnie z warunkami gwarancyjnymi, pobieraja oplate za przeglad po ok. 100km jazdy. chce przez to powiedziec, ze jesli ktos dostaje lazaro po przegladzie zerowym a potem musi, mimo tego, pojsc do serwisu by doregulowac rower, nie ponosza wiekszych kosztow niz ci, ktorzy kupuja rowery z siecia serwisowa. 

 

 

pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

 

dodatkowo, autoryzowane serwisy  zgodnie z warunkami gwarancyjnymi, pobieraja oplate za przeglad po ok. 100km jazdy.

 

Nie brałbym nigdy roweru na 2-letniej gwarancji musząc płacić za gwarancję dodatkowo w trakcie jej trwania. Dostaję przerzutkę nową po to, żeby służyła. Jeśli się rozsypie to wada przerzutki, jeśli zrzucę rower ze skarpy to moja wina. To tak jakbym lodówkę musiał do serwisu zanieść po 100 godzinach jej użytkowania na płatny przegląd :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem kilkadziesiąt stron tego wątku i mam tylko jedno pytanie podsumowujące - czy opłaca się kupować Lazaro Integral V3 mimo jego wad, czy lepiej poszukać używki w podobnej cenie? 

Przyznam, że chciałem kupić ten rower, ale lista problemów i kiepskich części, które wymieniacie na forum, robi sie coraz dłuższa :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Tyrraell,

Uzywam 2 tygodnie, polecam w 100%. Jakbym mial wybierac ponownie, ponownie dokonalbym takiego samego wyboru.

Mialem 1 problem zwiazany z piasta (losowa sprawa, nikt tutaj czegos podobnego nie mial) bf_bike w 2 dni podeslal mi nowe kolko.

 

[edit]

Sa ludzie ktorzy narzekaja ze rower jest beznadziejny bo musieli wyregulowac przerzutke, badz hamulec, albo nie potrafili dokrecic pedalow.

Jezeli uwazasz ze powyzsze czynnosci by Cie przerosly to faktycznie bym zrezygnowal, bo z racji wysylkowej sprzedazy takie czynnosci moga okazac sie konieczne do wykonania (mimo komentarza na aukcji ze wszystko wyregulowane).

Edytowane przez Telik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie zmienia faktu, ze rowery markowe, a wlasciwie warunki gwarancji do nich, zobowiazuja kupujacego do platnego serwisu po 100km lub po miesiacu od zakupu. co wiecej, niedokonanie takiego przegladu skutkuje utrata gwarancji. oczywistoscia jest to, ze jesli cos sie staje z rowerem-jego podzespolami i wynika to z wad fabrycznych to podlega to naprawie-wymianie gwarancyjnej. zazwyczaj jest to 2 letnia gwara na rame i 1 roczna na osprzet. poza czesciami, ktore w naturalny sposob sie wyrabiaja. np. klocki hamulcowe, ogumienie itp. 

 

 

pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem kilkadziesiąt stron tego wątku i mam tylko jedno pytanie podsumowujące - czy opłaca się kupować Lazaro Integral V3 mimo jego wad, czy lepiej poszukać używki w podobnej cenie? 

Przyznam, że chciałem kupić ten rower, ale lista problemów i kiepskich części, które wymieniacie na forum, robi sie coraz dłuższa :P

 

 

Również polecam, bo ja mam wszytsko ok, żadnych problemówch(chociaż to dopiero 50 km). Jedyne co w nim na razie zmienie to opony, na jakieś bardziej pod teren(z tego co czytałem Smart Sam 29x1,75")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

@Tyrrael

No właśnie przeczytałem prawie cały wątek i w porównaniu osób opisujących problemy do ilości sprzedających się egzemplarzy wcale nie jest tak dużo. Pojedyncze przypadki u niektórych użytkowników. W tej kwestii z Telik'iem się w 100% zgodzę.

Właśnie czekam na dostawę swojego Lazaro i myślę, że jedynie co  będę musiał zrobić to kilka czynności z przykręceniem i wyregulowaniem sprzętu :D

Edytowane przez Namu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim rowerze miałem różnego rodzaju problemy, objawiające się głownie różnego rodzaju trzaskami, po kolei:

1.trzaski z niedokręconego prawego pedała; dokręciłem

2.tarcie z prawej strony napędu - tarcie łańcucha o wózek przerzutki - postawiłem od zera przednią przerzutkę

3.ponownie trzaski z prawej strony napędu, przez ponad tydzień nie znałem przyczyny. Przeorałem się przez ten i bliźniaczy wątek,następnie wykręciłem, rozebrałem i nasmarowałem prawy pedał.

Na wszelki wypadek dokręciłem też korbę i generalnie wszystkie śruby, wkręty itd, itp.

 

Od tego czasu mam ciszę i wszystko działa jak w zegarku (oprócz scentrowanego koła, ale to moja zasługa).

 

Czyli problemy są typowe, rozpracowane przez kogoś wcześniej i możliwe do usunięcia we własnym zakresie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps. choc z tymi podzespolami to jest troche dziwnie. gdyz kupujac jakies bebechy do roweru luzem, dostaje sie 2 letnia gwarancje na nie...

 

ps2. 

nomyzs : 29x2,10/29x2,25 tez wejda.

 

 

No właśnie kolego, przetrzepałem cały wątek i widziałem Twoje posty i malutkie zdjęcia Twojego roweru. Mocno mnie to zastanawia i przez to teraz nie jestem zdecydowany.... a decyzja już była ;)

Z tyłu mam prześwitu 61mm, czyli około 4mm na stronę(nie za mało na błocko?) . A co powiesz jakbym z tyłu założył 28x1,75" a z przodu 28x2,1"? Mocno to gryzie po oczach?

 

Ps. Jak w niektórych sklepach widzę Smart SAm 28x1,75" a w innych 29x1,75" to generalnie to jest to samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28x1,75 beda mialy te, w przyblizeniu, sama szerokosc co 29x1,75. natomiast roznica wynika z wysokosc opony-jej balonu. a nie lepiej dac 28x2,1 tyl i przod ? niemniej  szersza opone daje sie na przod. ps. jakie opony 28'' maja az 2,1'' szerokosci ? cos z rodziny big apple ? 



co do zdjec , to jak sie naucze umieszczac tu fotki o wiekszej rozdzialce, to zrobie kilka zdjec maestro na 29x2,25  z nowa kiera i mostkiem. 



sliczna sztyce sobie kupilem, turner 350mmx30,9mm. czerwona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28x1,75 beda mialy te, w przyblizeniu, sama szerokosc co 29x1,75. natomiast roznica wynika z wysokosc opony-jej balonu. a nie lepiej dac 28x2,1 tyl i przod ? niemniej  szersza opone daje sie na przod. ps. jakie opony 28'' maja az 2,1'' szerokosci ? cos z rodziny big apple ? 

 

co do zdjec , to jak sie naucze umieszczac tu fotki o wiekszej rozdzialce, to zrobie kilka zdjec maestro na 29x2,25  z nowa kiera i mostkiem. 

 

sliczna sztyce sobie kupilem, turner 350mmx30,9mm. czerwona. 

 

 

Jednak wezmę 1,75 dwie sztuki, jak będzie słabo to najwyżej dokupię jedną sztukę 2,1 na przód.

 

 

Jednak wezmę 1,75 dwie sztuki, jak będzie słabo to najwyżej dokupię jedną sztukę 2,1 na przód.

 

 

Potwierdź mi jeszcze proszę czy ta 29" na pewno wejdzie na obręcz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

oprócz scentrowanego koła, ale to moja zasługa

@@BikerLight moglbys sie pochwalic jak dokonales tego dziela zniszczenia ?

 

Ja mialem wywrotke dosc solidna, w deszczu za szybko i zbyt nieostroznie wjechalem na torowisko (jezdnia zwezala sie tak ze tor tramwajowy byl na jednym pasie z pasem aut), kolo wslizgnelo sie w 'rowek' toru i runalem z hukiem az wyladowalem na drugim pasie jezdni.

Myslalem ze wogole pogialem kolo, bo zaparlo sie na tej szczelinie. Ale ku mojemy radosnemu zdziwieniu kolka, jak byly, tak sa rowniutkie :woot: . Kierownica wyskoczyla z mostka ale tez jej nic sie nie stalo  :thumbsup:

 

btw jak durny bardziej sie balem o rower niz o samego siebie  :sweat: ehhhh trzeba byc uwaznym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Telik

 

Ano normalnie, zaliczyłem klasyczną glebę w terenie. Ambicja walczyła z prawami fizyki, prawa fizyki wygrały. Generalnie niech będzie że testowałem limity rowerku :icon_cool:

 

Był to lekki zakręt w lewo wykonany ze zbyt wielką prędkością, koła straciły przyczepność na lekkim piasku/pyle, upadek na lewą stronę, przekręciło się siodełko no i kupa syfu w napędzie. Światła ocalały, lakier bez uszkodzeń, jeden siniak i lekko otarty łokieć. Trochę kiepsko mi się wracało, w domu zakręciłem tylnym kołem i sprawa była jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe no tak moja jazda zdecydowanie do ekstremalnych nie nalezala - prosta droga bez przeszkod az wstyd ... pierwszy raz sie wywalilem od nie wiem ... 10, moze nawet wiecej lat  :|

Ale powiem CI ze tez na poczatku wydawalo mi sie ze kolko dziwnie pracuje. Moze jakos opona wylazla, ale nawet jezeli to wrocila na swoje miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej na poczatek wyczerpac najprostrze scenariusze, pozniej brac sie za centrowanie itp. Jak zakrecisz kolem to patrz na sama felge, czy rowna wzgledem jakiegos nieruchomego znacznika.

Jak felga rowna, a kolo bije gora-dol to opona nie jest ulozona.

Zeby ulozyc moze wystarczy spuscic powietrze 'poukladac' ja recznie i napompowac, mozna stopniowo - ukladac, dopompowac , ukladac i pompowac itd. 

Widzialem tez rady, by brzegi opony nasmarowac mydlem w plynie/plynem do mycia naczyn i tak napompowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opaska zaciskowa, taka plastikowa, dobrze sprawdza sie rozcentrowanie obreczy. zaciskasz ja na amorze lub widelkach, przycinasz tak ze o milimetr odstaje od obreczy. potem lekko krecisz kolem i patrzysz w ktorym miejscu obrecz zahaczy o koniec opaski. 

 

a co do opon 29'' to weszly i dobrze im na obreczy o szerokosci wewnetrznej 18mm, takie obrecze pod opony 28'' robi kands. zakladam, ze sa one, obrecze kol, obecne zarowno w kandsach jak i lazaro. i scud'ach tez zapewne.

 

 

pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

 

zazwyczaj jest to 2 letnia gwara na rame i 1 roczna na osprzet.

 

Na terenie UE gwarancja musi być na okres 24 miesięcy, nawet Apple z tym przegrał  :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak reklamowac osprzet, ktory podlega pracy ? zawsze mozesz uslyszec, ze byl przeciazony. mam na mysli wszystkie mechaniczne ustrojstwa. 

 

 

pozdrawiam. 



nowy energy 1300-lazaro evolution 3 sie pojawil. scud   argon sie zowie   http://allegro.pl/show_item.php?item=3320609381&utm_source=neolane&utm_medium=newsletter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na terenie UE gwarancja musi być na okres 24 miesięcy, nawet Apple z tym przegrał

 

tylko jak reklamowac osprzet, ktory podlega pracy ? zawsze mozesz uslyszec, ze byl przeciazony. mam na mysli wszystkie mechaniczne ustrojstwa.

Ale gwarancji podlegaja wady ukryte/konstrukcyjne, jak nie wyjda na samym poczatku to chyba niemozliwe jest stwierdzic ze to wada konstrukcyjna.

Jakbyscie chcieli udowodnic niezgodnosc z czym kolwiek na przerzutce 2 letniej, ktora ma powycierane rolki, pogieta sprezyne i powyciagane linki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 Ostatnio musze powiedziec  że zmieniam swoje wczesniej negatywne zdanie o Lazaro...po przejechaniu juz jakis 120 km wszystko się jakby dotarło..tzn napęd chodzi lepiej duzo lepiej,przezutki i hamulce doregulowane juz na igiełke pode mnie...generalnie szybki rowerek sie zrobił,ostatnio mnie zadziwił i moich znajomych na pewnym dystansie.  Generalnie jest wszystko w porzadku. Po zakupie licznika moge powiedziec że srednia predkosc po asfalcie na w miarę prostej trasie(raz górka raz zjazd) to miedzy 24-32 km/h ,najszybszy zjazd 57 km/h ,najwolniejszy podjazd 6-8 km/h .

 

Wczoraj rozkręciłem rowerek trochę i powazyłem na wadze elektronicznej wiekszość elementów,jakby się komuś zamarzyło odchudzić Lazaro ze zbędnych kilogramów  to zamieszczam wagę poszczególnych elementów,wiekszosc ważona przeze mnie w realu (waga elektroniczne kuchenna do 5 kg),moze komuś się przyda

 

kierownica zoom alu - 371 gram
 
mostek zoom alu - 191 gram
 
stery naxa - 72 gram
 
sztyca+siodło -687 gram
 
zapinka sztycy -148 gram
 
oslona korby -101 gram
 
raczki pianka-27 gram
 
koło kompletne z oponą przód - 2144
 
koło kompletne z opona tył  - 2137 gram
 
kaseta shimano HG-41 - 371 gram
 
korba shimano Altus FC 311 m - 1211 gram
 
widelec santour SX 700C  - 2286 gram
 
klamkomanetki alivio komplet  - 554 gramy
 
łancuch -329 gram
 
przezutka tył alivio - 283 gramy
 
przezutka przód alivio - 198 gram
 
hamulce saccon v alu kompl.  - 381 gram 
 
podpórka -196 gram
 
pedały - kpl. 387 gram
 
linki-pancerze ok 300 gram
 
suport neco - 324 gramy
 
rama ok. 2126  gram
 
razem : 
 
15100 gram
 
Rowerek wazy wprawdzie duzo bo 15 kg ale od razu warto odkręić nóżkę 200 gram i osłonę korby która wazy aż 100 gram ! 
Myślę ze wymiana siodełka i sztycy także jest tu rozsądnym wyjsciem bo siodło jest mega niewygodne i cięzkie. Ja akurat jeżdze tylko po asfalcie więc planuje wymiane widelca na sztywny...wtedy za 100-200 zł mozna zejsc z waga o jakięs 1,5 kg a to bardzo dużo.
Jesli chodzi o koła to mysle że przy tej klasie roweru do rekreacjii nie warto ich wymieniać na lzejsze natomiast opony jak się zuzyja już jak najbardziej bo na samych oponach podejrzewam mozemy za niskie pieniadze zejść jakies 500 gram.
Realnie swojego lazaro zamierzam odchudzic do jakiś 12,500 kg i to myslę bedzie rozsądny kompromis miedzy cena a lekkością.pozdrawiam
 
pozdrawiam
Edytowane przez frontr247
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...