Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

hamowanie przodem ?

a nie przeleciales juz czasem kiedys przez kierownice?

 

lepiej napiszcie czy komus udalo sie rozwiazac problemy z wibracjami?

Edytowane przez adam00
Napisano

lepiej napiszcie czy komus udalo sie rozwiazac problemy z wibracjami?

 

To co wcześniej nazywałem "tarciem" teraz bardziej oceniam jako właśnie "wibracja" :D

Jest to odczuwalne/słyszalne tylko przy wolnej jeździe, na każdym przełożeniu... szybsza jazda i dźwięk/wibracja znikają...

nie rozkręcałem suportu bo nie mam klucza... widze, że bez tego się nie obejdzie...

Napisano

to, że kiedyś hamowałeś tylko tyłem nie jest powodem do dumy, uwierz.

a przodem to jest... jakiś "komunijny syndrom", stawanie na pedałach, gibanie się jak jakiś ony rezus... o co ci czlowieku chodzi? hamuj jak tam sobie chcesz, dałem tylko dobre porady.
Napisano

Udalo sie Wam dodzwonic do OPEK ? Probuje dzis caly dzien i czarno to widze.

 

Albo moze Wy wiecie w jakich godzinach te standardowe przesylki z bf_bike przychodza, bo musze zaplanowac kogos w domu a od tych bandytow nie moge sie wywiedziec, na stronie tez nie znalazlem informacji ?

Napisano

Udalo sie Wam dodzwonic do OPEK ? Probuje dzis caly dzien i czarno to widze.

 

Albo moze Wy wiecie w jakich godzinach te standardowe przesylki z bf_bike przychodza, bo musze zaplanowac kogos w domu a od tych bandytow nie moge sie wywiedziec, na stronie tez nie znalazlem informacji ?

 

Wszystko zależy tylko i wyłącznie od tego, jak sobie danego dnia dany kurier trasę zaplanuje.

Napisano

 

Wstawanie na pedała i hamowanie? Toż to trik rodem z BMXowych zawodów oglądanych na eXtreme!

 

 

hamowanie przodem ? a nie przeleciales juz czasem kiedys przez kierownice?

 

 

a przodem to jest... jakiś "komunijny syndrom", stawanie na pedałach, gibanie się jak jakiś ######ony rezus... o co ci czlowieku chodzi?

 

Sami znawcy. Ja nie mam pytań, gdy to przeczytałem złapałem się za głowę! Koszmar

 

Dziękuję wszystkim za uwagę. Radzę obejrzeć i uderzyć się w pierś, zmienić własny punkt widzenia, rowerowe zacofanie rodem z Kambodży.

 

Niestety filmik jest po angielsku a niektórzy nie znają tu nawet polskiego, także jestem świadom, że nie wszyscy zrozumieją.

 

spóścić

Napisano

 

nie rozkręcałem suportu bo nie mam klucza... widze, że bez tego się nie obejdzie...

Suportu się nie rozkręca (przynajmniej przez zwykłego śmiertelnika), można go tylko wymienić.

Napisano

chodziło mi o WYkręcenie... w sensie wyjąć, przeczyścić, nasmarować, WKRęcić s powrotem.

 

Suportu się nie rozkręca (przynajmniej przez zwykłego śmiertelnika), można go tylko wymienić.

Napisano

Dziękuję wszystkim za uwagę. Radzę obejrzeć i uderzyć się w pierś, zmienić własny punkt widzenia, rowerowe zacofanie rodem z Kambodży.
dzięki za filmik, jak widzisz, potwierdził moje słowa, że należy hamować dwoma jenocześnie. no chyba, że wolisz mieć "niczym komunijny rowerzysta zajechany do granic możliwośći przedni bieżnik, nie jest to powodem do dumy, uwierz". gibanie się jak małpa na gałęzi daje jeszcze dodatkowy lepszy efekt w sytuacjach ekstremalnych, a o takich nikt nie pisał.
Napisano

mam avidy sd 7 , przod i tyl. warze 95kg, i nieraz musialem gwaltownie hamowac przy predkosci okolo 30km. nigdy nie gibalem sie na siodelku, heble dusze jednoczesnie. nie brakuje mi kontroli nad samym procesem hamowania anie na nikogo, na nic nie wpadlem. poza tym do roweru crossowego, trekingowego czy miejskiego tarcze to przerost formy nad trescia. nie dosc ,ze sa drozsze w eksploatacji to byle tlusta plamka na tarczy czy klocku moze pozbawic nas mozliwosci bezpiecznego hamowania. dodam, ze jazde uskuteczniam zarowno na valkach jak i na hydraulikach tarczowych. 



.. ani na nikogo...

Napisano

chodziło mi o WYkręcenie... w sensie wyjąć, przeczyścić, nasmarować, WKRęcić s powrotem.

 

Ale w tych suportach się nic nie smaruje itp. To monolit który wkręcasz, z drugiej strony kontrujesz przeciwnakrętką i tyle :)

Napisano

To co wcześniej nazywałem "tarciem" teraz bardziej oceniam jako właśnie "wibracja" :D

Jest to odczuwalne/słyszalne tylko przy wolnej jeździe, na każdym przełożeniu... szybsza jazda i dźwięk/wibracja znikają...

nie rozkręcałem suportu bo nie mam klucza... widze, że bez tego się nie obejdzie...

zostaw suport w spokoju

 

Ja mam teorie, że to własnie te kółka prowadzące łancuch - jak bardziej przyspieszyć to łancuch sam je "prostuje"

Napisano (edytowane)

dzięki za filmik, jak widzisz, potwierdził moje słowa, że należy hamować dwoma jenocześnie. no chyba, że wolisz mieć "niczym komunijny rowerzysta zajechany do granic możliwośći przedni bieżnik, nie jest to powodem do dumy, uwierz".

 

Nie pisałem nic o zajechanym bieżniku na przednim kole więc z łaski swojej takie dyrdymały zostaw dla siebie.

 

 

który ma zajechany do granic możliwośći tylny bieżnik, to, że kiedyś hamowałeś tylko tyłem nie jest powodem do dumy, uwierz

 

Swoją drogą nie rozumiem Cię, w każdym poście przeczysz sobie... zdecyduj się w końcu na coś a nie opowiadaj różne niestworzone historie.

Edytowane przez Avanzado
Napisano (edytowane)

Mam do Was pytanie, czy w integralu lepiej wymienić klocki hamulcowe na lepsze w cenie około 20 złotych za jedną parę, czy zainwestować w nowe hamulce shimano deore? http://allegro.pl/ha...3296791438.html Z góry dziękuje za odpowiedź

spróbuj może w pierwszej kolejności wymienić klocki, Też noszę się z zamiarem wymiany stockowych Saccon'ów ale pierwej obadam te klocuchy, bo te, które ładują "fabrycznie" piszczą niemiłośiernie. Czekam na dostawę,

Właściwie to dlaczego zastanawiasz się nad wymianą?

Edytowane przez Piehursson
Napisano

 

spróbuj może w pierwszej kolejności wymienić klocki, Też noszę się z zamiarem wymiany stockowych Saccon'ów ale pierwej obadam te klocuchy, bo te, które ładują "fabrycznie" piszczą niemiłośiernie. Czekam na dostawę, Właściwie to dlaczego zastanawiasz się nad wymianą?

 

Ponieważ tak jak napisałeś one strasznie piszczą przy hamowaniu;/ Dzisiaj byłem w serwisie i sprzedawca wycenił mi klocki wraz z wymianą na około 70 złotych, a za 150 złotych już mam wymienione i wyregulowane deore, ale sam mi powiedział, że klocki hamulcowe przy deore będą takie same jak przy integralu, więc wymienię jednak sobie klocki, bo przy kupnie deore i wymianie w nim klocków na lepsze to wyjdzie mi gdzieś 2 stówy a tyle to nie chcę dać;p 



mam problem

rower nieubłaganie piszczy podczas hamowania a gdy pedałuję to coś pyka, co jest nie tak?

Zobacz czy zdjąłeś taką czerwoną naklejkę przy korbie

Napisano

 

Ponieważ tak jak napisałeś one strasznie piszczą przy hamowaniu;/

Jeśli tylko piszczenie to nie ma sensu wymieniać całych hamulców ;) Spróbuj te klocki Authora lub bliźniacze Meridy, ludzie chwalą.

Napisano

Jeśli tylko piszczenie to nie ma sensu wymieniać całych hamulców ;) Spróbuj te klocki Authora lub bliźniacze Meridy, ludzie chwalą.

Dziękuje bardzo;) Rozejrzę się po sklepach za nimi.

Napisano

zostaw suport w spokoju

 

Ja mam teorie, że to własnie te kółka prowadzące łancuch - jak bardziej przyspieszyć to łancuch sam je "prostuje"

No ale to, zostawiamy te drgania w spokoju i ignorujemy je przy niższych prędkościach ?

Napisano

No ale to, zostawiamy te drgania w spokoju i ignorujemy je przy niższych prędkościach ?

z tym kolkiem prowadzacym lancuch  porob - musza one isc w idealnie rownej lini, u mnie po wyprosotwaniu przeskakiwanie ustapilo - kwestia czy i kiedy wroci (bo ostastnio sie uaktywnilo np po deszczu) ewentualnie wyczysc lancuch i go nasmaruj czyms innym po to czym "fabrycznie" smaruja to jakies g** nietoperza

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...