Skocz do zawartości

[szosa] szosówka WSD, czy warto ?


paszczur

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, zastanawiam się nad kupnem pierwszej szosówki. Sporo jeżdżę na MTB, ale większość czasu i tak po asfalcie, i chwilami denerwuje mnie, że pomimo iż kręcę korbą na maksa, szybciej już po prostu nie pojedzie i stąd ten pomysł. Do rzeczy jednak.

Jestem dziewczyną i to w dodatku niską, dlatego rozważam wybór roweru z geometrią bardziej "damską". Niestety rynek nie oferuje w tym zakresie zbyt wiele. Natknęłam się na następujące modele:

 

http://www.rowerymerida.pl/produkt113/ride-juliet-91-com-rower-merida.html 3k za rower na Sorze to chyba trochę przesada, dwa wyższe modele to w kategorii cena/jakość moim zdaniem rozbój w biały dzień!

http://www.ssc.pl/trek2011/LEXAS.html ten mnie zainteresował, ale jest ciężki do dostania, szczególnie w kolorach czarno-niebieski (strasznie nie podoba mi się ten badziewiasty kwiatowy wzorek), zresztą ostatnio słyszałam niepochlebne opinie o ramach Treka

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=403&id_prod=2086 trochę dziwne, że przerzutka z tyłu to Tiagra, a z przodu 2300

 

znalazłam też takie coś na wyprzedaży:

http://www.bikepedia.com/quickbike/BikeSpecs.aspx?Year=2009&Brand=Trek&Model=1.5+WSD&Type=bike

Co sądzicie o tych rowerach? Czy może dać sobie spokój z ramą WSD i poszukać czegoś ze standardowych rowerów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kategorii cena/jakość Merida nie odbiega znacząco od innych producentów, wolałbym mieć rower na pełnej grupie Sora, niż "wielobrandowego skladaka" z dumnym napisem Tiagra na tylnej przerzutce (bardzo częsty zabieg/chwyt marketingowy stosowany przez wielu producentów, gdzie montuje się tylną przerzutkę wyższej grupy, a reszta osprzętu jest kilka klas niżej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...