Skocz do zawartości

[rama] luźne inserty pod koszyk na bidon


Greg00

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Mam następujący problem

Kupiłem nieużywaną ramę TREK 8500

Na ramie złożyłem rower i ku mojemu zaskoczeniu luźne są wszystkie inserty pod mocowanie koszyczków czy pompki (w sumie 6)

I tu mam pytanie

Czy próbować sobie to naprawić czy kombinować i odsyłać na gwarancji

Jak odeśle to roweru nie będę miał z miesiąc czasu

 

Znalazłem opis na sieci jak pozbyć się tego problemu

http://www.forumrowerowe.org/topic/23639-rama-luzny-insert-pod-koszyk-bidonu/

cytuje

" przygotuj sobie:

 

- srube M5 o dlugosci okolo 4 cm

- nakretke M5 o lekko stozkowej glowce

 

wkrec srube w rame. upewnij sie, ze trzyma na calej dlugosci tego jak to nazwales "insertu". przytrzymujac glowke sruby imbusem/kluczem 8mm dokrecaj nakretke (osadzona na srubie stozkowa czescia ku ramie) tak aby zgniatac "insert". po wykonanej operacji obetrzyj pot z czola i wypij piwko! "

 

Czy ktoś może jeszcze testował tę metodę ?

Czy próbować sobie to naprawić czy kombinować i odsyłać na gwarancji

Jak odeśle to roweru nie będę miał z miesiąc czasu

 

Z gwarancją jest ten problem, że kupiłem tą ramę od kogoś tak więc czas się wydłuży

Napisano

Tylko specjalną nitownicą można to naprawić tak żeby problem zaraz nie powrócił, nie radzę nic kombinować, tylko zareklamować rame.

Bo jaz zaczniesz "usprawniać", ta na 99,9% jestem przekonany, że spier..lisz temat.

 

Z gwarancją jest ten problem że kupiłem tą ramę od kogoś tak więc czas się wydłuży

Taa, dobrze wiedział co sprzedaje ...

Napisano

w fabrycznie nowej ramie XTC jeden insert mi dzwonił. załatwiłem to wkręcając w niego dość mocno śrubę.

dokręcona dociągneła wewnętrzną część insertu i jest ok. spróbuj. może się udać :)

Napisano

Jak nowa to najlepiej oddać, ale jak nie chcesz czekać to zrób to wedle owej metody. Najlepiej jak dał byś podkładkę pod tą dokręcaną nakrętkę. Żadna stożkowa nakrętka tylko zwykła. Rób to delikatnie bo nitonakrętki (to co nazwałeś insertem) są dość tandetne, a te są aluminiowe więc łatwo zerwać gwint.

Napisano

Nie wytrzymałem i zrobiłem to, chałupniczym sposobem i efekt jest zadowalający

 

do wykonania zadania użyłem

- srube M5 ok 4 cm

- nakretke M5 normalną

- podkładkę metalową

- podkładkę z "twardej tektury"

 

Sposób:

Nakręciłem nakrętkę do połowy śruby

Założyłem podkładkę metalową

Na to podkładkę tekturową aby nie zarysować czy pozostawić śladu po operacji

Całość wkręciłem w ramę i przytrzymując główkę przykręcałem nakrętkę (małymi kroczkami)

 

Po tych operacjach wydaje się że inserty są zamontowane sztywno i koszyk na bidon mocno trzyma

Po operacji nie pozostały żadne ślady

 

Wyjdzie przy paru zjazdach przy bardziej kamienistym podłożu

Tak więc jak kiedyś zobaczycie bidon z wyrwanym koszyczkiem to zapewne mój

 

Za jakiś czas napisze jak się sprawuje połączenie

Napisano

w fabrycznie nowej ramie XTC jeden insert mi dzwonił. załatwiłem to wkręcając w niego dość mocno śrubę.

dokręcona dociągneła wewnętrzną część insertu i jest ok. spróbuj. może się udać :)

Też mam ten problem,ale zrobiłem nieco inaczej,czy dobrze,to się zobaczy,na razie trzyma tydzień. Zrobiłem tak:wkręciłem 2 śruby m5. Pod bidon użyłem dwóch uszczelek silikonowch od baterii umywalkowej,idalnie pasuje do tych śrub. Widzę,że problem nie jest jednostkowy.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

No a co zrobić jak instert wyleciał? Miałem ten problem od paru sezonów...Rama ma 6 sezon. Insert latał, podkładka załatwiła sprawę do dziś...Dziś na treningu wyleciał wraz ze śrubą...Jestem w czarnej d%^&* bo przecież nie zamontuje koszyka na bidon na ramie podsiodłowej, a na dolnej nie będzie koszyka...

Ktoś coś poleca?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...