Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Kłaniam,

 

Z moimi preferencjami zazębia sie wypas hamowania a na jakim nośniku bedzie medium hamujace to juz mnie gila.

 

Z drugiej strony to naprawdę trzeba być sfisiowanym na punkcie wagi aby szukać oszczędności w takich miejscach jak tylne płytki klocków hamulcowych :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

 

Szacunek...

I.

Napisano
Chyba wszystkie heble shimano mają fabrycznie klocki żywiczne, takowe występują w wersji z radiatorami i bez.

Nawet jeśli w opisie hamulca jest napisane: "Metaliczne okładziny Ice Tech" ?

Napisano

nie, trzeba czytać w opisie jakie są klocki, z tego co wiem to są

 

żywiczne

metaliczne

metaliczne z radiatorem

  • Mod Team
Napisano

warto dopłacić 100zł do wersji z klockami metalicznymi ?

 

A nie taniej wyjdzie kupić z żywicznymi i dokupić jakiś metaliczne klocki?

 

Szacunek...

I.

Napisano (edytowane)

chyba nie, bo te metaliki shimano kosztują po 90 zł sztuka

Edytowane przez Cox
Napisano

A ja się zastanawiam: w wyniku pewnych operacji własnościowych stałem się właścicielem dwóch zacisków hamulcowych XT BR-775, i trza by do nich zakupić klamki. Myślałem o tychże SLX (lub modelu BL-M665), bo a) ładniejszy B) tańszy. Wiem, że "hydraulicznie" da radę, a czy są może jakieś inne przeciwwskazania?

Napisano

Przeciwskazaniem są te zaciski :)

Jeśli masz mało szczęścia to trafisz na sztuki wybitnie podatne na skoki temperatury i spuchną ci jak moje, w plus 10 stopniach :)

Zapnij je - jeśli się zdecydujesz - w przewody bh90 co zredukuje miękkość klamek.

Napisano

Super, chciałem właśnie zadać takie pytanie dzisiaj czy coś nie tak przy minusie, ale jak nic się nie dziej to dobrze

Napisano

MIałem 486 w zeszłym i 445 w tym roku w zimówce. Oba niskie modele jednak 486 praktycznie nie reagował na niskie temperatury, w których obecne 445 są mocno upierdliwe. Mimo kompletnie suchych i bezśnieżnych warunków wyją naj nawiedzone, gdybam że to wina sztywnych uszczelek i innego tłoczka niż w 486. Do tego przedni 445 po spuchnięciu przy temperaturze minus 9 nie wrócił do normalnego zachowania w temperaturze pokojowej. Skok klamki zrobił się odrobinę większy ale tak czy inaczej hamulec działa kiepsko. Zamieniłem w nim uszczelki i tłoczki wyjęte z innego zacisku 486.

Mam nadzieję że nowe shimano z rodziny slx/xt/xtr mają lepszy materiał poszczególnych części.

Napisano

przy takiejj jeździe zimą, powiedzmy przy - 7, to może się coś nieodwracalnego stać z hamulcami shimano? w sensie uszczelek i płynu

Napisano

przy takiejj jeździe zimą, powiedzmy przy - 7, to może się coś nieodwracalnego stać z hamulcami shimano? w sensie uszczelek i płynu

Może, taki problem mam. Tył 445 na plusie działa znowu normalnie, klamka ma normalny skok, natomiast nawet w temperaturze pokojowej przedni już się nie obudził. Zacisk rozebrałem, uszczelki oglądałem i wydają się wizualnie i w dotyku takie same. Po zamianie tłoczków i uszczelek na takie, które były w zacisku 486 hamulec działa tak jak działał. Wychodzę więc z założenia że niska temperatura uszkodziła uszczelki.

Napisano

NIe działają bo są w chinolu, którym nie jeżdżę. :)

Ogolnie to wiele jest informacji o puchnących shimano ale taki problem jak u mnie to raczej się nie pojawia. Poza tym to problem z modelem 445 a nie te z nowych serii. O nich opinie są pozytywne.

Napisano

Kiedyś rzuciło mi się w oczy takie stwierdzenie, chyba nie nie na tym forum że jak w slx masz zaślepiony otwór free stroke, czyli regulacje tzw wolnego tłoka to ponoć można tam wkręcić pasującą śrubkę i będzie to działało tak jak w xt, prawda to ?

Napisano

Jest w tym ziarneko prawdy bo w XT freestroke praktycznie nie działa (nie zauważam różnicy) - przynajmniej u mnie :]

 

A tak w kwestii formalnej, to pod tą śrubka w XT jest jeszcze trójkątna plastikowa podkładka.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dzisiaj dopiero znalazłem w pudle od hamulców takie 4 jakby pierścienie, plastikowe, czarne , w 1 miejscu rozdzielone z takimi ząbkami w środku, w instrukcji przeczytałem że to są takie blokadki żeby się śruby w adapterach nie odkręcały

 

Trzeba z tym jeździć ?

Napisano

Skoro ktoś to wymyślił to pewnie coś w tym jest.

Ja mam założone... albo miałem - zaczęło mi właśnie coś świtać, że ostatnio grzebałem w hamulcach i zostały jakieś części.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...