Skocz do zawartości

[Rower] Do wszystkiego (MTB)


Bartowski

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Chciałbym kupić rower głównie do jazdy po drodze asfaltowej, a czasem leśnej. Mam zamiar w końcu nauczyć się na nim Bunny Hopa. Jednak to tylko dodatek. Jak za jakiś roczek od zakupu będę dawał radę wskoczyć na 15cm krawężnik to będę z siebie dumny.

Mam zamiar jeździć na rowerze średnio co drugi dzień na dystanse około 20km.

 

Mam 180 cm wzrostu, ważę 75kg. Z tego co wyczytałem w innym temacie na forum to odpowiednim rozmiarem ramy dla mnie będzie 19".

 

Cenowo chciałbym się zmieścić do 1500zł. Z wielkim bólem serca ta kwota może wzrosnąć do 2000zł.

 

Podoba mi się ten rowerek (polecany w innym temacie):

 

http://unibike.pl/fusion.html

 

 

Czy będzie odpowiedni? Czy lepiej kupić coś innego?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Napisano

Tego rodzaju rower nie służy do skoków... teoretycznie lepszy do takiej jazdy jak piszesz byłby rower enduro, ale nie kojarzę niestety, żeby w takich pieniądzach można było takowy kupić.

 

Ten Unibike to taki zwyczajny rower MTB... w takiej cenie i w tej grupie bardzo często polecany jest Kross Level A2, poszukaj, poczytaj...

Napisano

To już lepiej dołóż i kup model wyższy od Fusion'a - http://unibike.pl/evolution.html

 

Lepszy amortyzator. Ogólnie Evolution jest na równym poziomie osprzętowo (nie ma dla niego kompromisów) co najwyżej można w przyszłości wymienić amortyzator na jakiś powietrzny ;p

 

Tylko jak kupisz tego typu rower to za żadne skarby nim nie skacz (znaczy na takich małych wybojach możesz).

 

Pozdro

Napisano

Nie mam zamiaru robić tym rowerkiem nic ponad bunny hopa na płaskim. Po prostu chciałbym umieć ładnie przeskoczyć małą przeszkodę/ wskoczyć na chodnik, zamiast stosować techniki takie jaki:

- podnoszenie tylko przedniego koła, a tylne przy odpowiedniej prędkości samo zaskoczy

- zejście z roweru i jego przeniesienie ;)

 

Więc mówicie, że http://www.unibike.pl/fusion.html będzie słaby.

 

 

Zatem co lepsze:

 

http://sklep.sportprofit.pl/pl_PL/p/Kross-Level-A2-V-brake-2011/897?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-07&utm_content=897#nclid=e56fbe815735bf46771d1c5e73bb0f7e

 

czy

 

http://unibike.pl/evolution.html

Napisano

Ja bym był skłonny ku Evolution. Evolution ma lepszy osprzęt, lepszy amortyzator (XCM w krossie prawie nie pracuję), opony niemieckiej (chyba) SCHWALBE. Pod względem wizualnym też nie grzeszy ;)

 

Pozdro

Napisano

Z tych trzech także stawiam na Evolution. Porządny rower w dobrej cenie.

 

A co do skakania. Panowie, kilkunastocentymetrowy Bunny Hop nie zabije roweru. Sprzęt bardziej dostaje po tyłku na kamienistym zjeździe.

 

 

Napisano

Dziękuję za opinie. Zdecydowałem się na Unibike Evolution. Wczoraj do mnie dotarł ze sklepu rowerzysta.pl (zeszli do 1659zł). Jeździ się na nim bardzo fajnie. Wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach (na których świetnie się prezentuje). W porównaniu ze starym makrokeszem to hamulce są super. Podobnie amortyzator - przekozak. Po pierwszej jeździe trochę boli mnie tyłek, ale mam nadzieję że się przyzwyczaję. Poza tym łańcuch na ustawieniu przerzutek 1 8 cyka. To co mnie zdziwiło to regulacja wysokości siodełka, do której potrzebny jest klucz. Myślałem, że w tej klasie rowerów, ficzer podobny do tego przy kołach (taka wajcha), jest normą. Można takie coś dokupić? Jeśli tak, to jak to się nazywa?

Ogólnie jestem zadowolony z zakupu.

Napisano

Chyba chodziło bardziej o nazwe tej wajchy czyli szybkozamykacz. Czemu tego nie dostałeś? Większość rowerzystów ustawia sobie wysokość siodełka raz i nie zmienia tego często, a szybkozamykacz stanowi tylko dodatkowe obciążenie(jakieś 50g :D ), imho gorzej wygląda i chyba słabiej trzyma.

Jeśli chodzi o to, że łańcuch hałasuje jak masz najmniejszą zebatke z przodu, i prawie najmniejszą z tyłu, to nic dziwnego, tak sie nie powinno jeździć. Łańcuch jest zbyt przekoszony przez co hałasuje i sie szybciej zużywa.

 

I pamiętaj nasmarowany łańcuch to szczęśliwy łańcuch :icon_wink:

Napisano

Od 3 tygodni mam ten rowerek, również jestem zadowolony. Musze tylko pare drobiazgów przy nim zrobić. Oryginalnego siodełka nawet nie montowałem przeznaczyłem do sprzedania. Wymieniłem mostek, musze kupić gumowe osłonki na pancerz żeby się lakier w ramie nie wycierał na razie nakleiłem tylko tasiemke. Troche mam za długi pancerz od przedniego hamulca ponieważ mi fajka stuka o hamulec.

Napisano

Poprostu ból w plecach i niewygodna jazda. W starym rowerze miałem duzo krótszą rame i mostek. Wymieniłem na regulowany który ustawiłem maksymalnie do góry dzięki czemu kierownica się przybliżyła i podniosła go dóry (nie tak jak w starym ale może być). Teraz przyzwyczaiłem się do tego, gdy wsiadam na stary rower jeździ mi się nie swojo i bardzo wyprostownym.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...