Bartowski Napisano 15 Lipca 2011 Napisano 15 Lipca 2011 Witam! Chciałbym kupić rower głównie do jazdy po drodze asfaltowej, a czasem leśnej. Mam zamiar w końcu nauczyć się na nim Bunny Hopa. Jednak to tylko dodatek. Jak za jakiś roczek od zakupu będę dawał radę wskoczyć na 15cm krawężnik to będę z siebie dumny. Mam zamiar jeździć na rowerze średnio co drugi dzień na dystanse około 20km. Mam 180 cm wzrostu, ważę 75kg. Z tego co wyczytałem w innym temacie na forum to odpowiednim rozmiarem ramy dla mnie będzie 19". Cenowo chciałbym się zmieścić do 1500zł. Z wielkim bólem serca ta kwota może wzrosnąć do 2000zł. Podoba mi się ten rowerek (polecany w innym temacie): http://unibike.pl/fusion.html Czy będzie odpowiedni? Czy lepiej kupić coś innego? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
rastatajm Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 Tego rodzaju rower nie służy do skoków... teoretycznie lepszy do takiej jazdy jak piszesz byłby rower enduro, ale nie kojarzę niestety, żeby w takich pieniądzach można było takowy kupić. Ten Unibike to taki zwyczajny rower MTB... w takiej cenie i w tej grupie bardzo często polecany jest Kross Level A2, poszukaj, poczytaj...
ManiakRowerowy Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 To już lepiej dołóż i kup model wyższy od Fusion'a - http://unibike.pl/evolution.html Lepszy amortyzator. Ogólnie Evolution jest na równym poziomie osprzętowo (nie ma dla niego kompromisów) co najwyżej można w przyszłości wymienić amortyzator na jakiś powietrzny ;p Tylko jak kupisz tego typu rower to za żadne skarby nim nie skacz (znaczy na takich małych wybojach możesz). Pozdro
Bartowski Napisano 16 Lipca 2011 Autor Napisano 16 Lipca 2011 Nie mam zamiaru robić tym rowerkiem nic ponad bunny hopa na płaskim. Po prostu chciałbym umieć ładnie przeskoczyć małą przeszkodę/ wskoczyć na chodnik, zamiast stosować techniki takie jaki: - podnoszenie tylko przedniego koła, a tylne przy odpowiedniej prędkości samo zaskoczy - zejście z roweru i jego przeniesienie Więc mówicie, że http://www.unibike.pl/fusion.html będzie słaby. Zatem co lepsze: http://sklep.sportprofit.pl/pl_PL/p/Kross-Level-A2-V-brake-2011/897?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-07&utm_content=897#nclid=e56fbe815735bf46771d1c5e73bb0f7e czy http://unibike.pl/evolution.html
ManiakRowerowy Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 Ja bym był skłonny ku Evolution. Evolution ma lepszy osprzęt, lepszy amortyzator (XCM w krossie prawie nie pracuję), opony niemieckiej (chyba) SCHWALBE. Pod względem wizualnym też nie grzeszy Pozdro
Fenthin Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 Z tych trzech także stawiam na Evolution. Porządny rower w dobrej cenie. A co do skakania. Panowie, kilkunastocentymetrowy Bunny Hop nie zabije roweru. Sprzęt bardziej dostaje po tyłku na kamienistym zjeździe.
ManiakRowerowy Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 No w kwestii Bunny Hopa się nie sprzeczam, ale raczej bez różnych skoków na hopkach, bo chyba do tego do DUAL/DIRT. Pozdro
Gość Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 Kolega ma od pół roku taki rowerek i sobie bardzo go chwali.. http://allegro.pl/corratec-x-vert-motion-2011-deore-17cali-krakow-i1712089288.html http://www.pepibike.pl/index.php?p146,corratec-x-vert-motion-26-cali-2011-gratis-serwis-standard#nclid=4fdbb37df2c23fe12c7a26738fb6c0ce
Bartowski Napisano 23 Lipca 2011 Autor Napisano 23 Lipca 2011 Dziękuję za opinie. Zdecydowałem się na Unibike Evolution. Wczoraj do mnie dotarł ze sklepu rowerzysta.pl (zeszli do 1659zł). Jeździ się na nim bardzo fajnie. Wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach (na których świetnie się prezentuje). W porównaniu ze starym makrokeszem to hamulce są super. Podobnie amortyzator - przekozak. Po pierwszej jeździe trochę boli mnie tyłek, ale mam nadzieję że się przyzwyczaję. Poza tym łańcuch na ustawieniu przerzutek 1 8 cyka. To co mnie zdziwiło to regulacja wysokości siodełka, do której potrzebny jest klucz. Myślałem, że w tej klasie rowerów, ficzer podobny do tego przy kołach (taka wajcha), jest normą. Można takie coś dokupić? Jeśli tak, to jak to się nazywa? Ogólnie jestem zadowolony z zakupu.
sokol06 Napisano 23 Lipca 2011 Napisano 23 Lipca 2011 Chyba chodziło bardziej o nazwe tej wajchy czyli szybkozamykacz. Czemu tego nie dostałeś? Większość rowerzystów ustawia sobie wysokość siodełka raz i nie zmienia tego często, a szybkozamykacz stanowi tylko dodatkowe obciążenie(jakieś 50g ), imho gorzej wygląda i chyba słabiej trzyma. Jeśli chodzi o to, że łańcuch hałasuje jak masz najmniejszą zebatke z przodu, i prawie najmniejszą z tyłu, to nic dziwnego, tak sie nie powinno jeździć. Łańcuch jest zbyt przekoszony przez co hałasuje i sie szybciej zużywa. I pamiętaj nasmarowany łańcuch to szczęśliwy łańcuch
radamenes Napisano 23 Lipca 2011 Napisano 23 Lipca 2011 Jeszcze jedno (polska dziwny kraj) a tak nikt Ci szybko nie zwinie sztycy i siodełka choć by dla jaj
Rulez Napisano 23 Lipca 2011 Napisano 23 Lipca 2011 Trek daje takie same zaciski - na śrubę, więc nie czuj się zawiedziony
paweloko Napisano 24 Lipca 2011 Napisano 24 Lipca 2011 Od 3 tygodni mam ten rowerek, również jestem zadowolony. Musze tylko pare drobiazgów przy nim zrobić. Oryginalnego siodełka nawet nie montowałem przeznaczyłem do sprzedania. Wymieniłem mostek, musze kupić gumowe osłonki na pancerz żeby się lakier w ramie nie wycierał na razie nakleiłem tylko tasiemke. Troche mam za długi pancerz od przedniego hamulca ponieważ mi fajka stuka o hamulec.
paweloko Napisano 25 Lipca 2011 Napisano 25 Lipca 2011 Poprostu ból w plecach i niewygodna jazda. W starym rowerze miałem duzo krótszą rame i mostek. Wymieniłem na regulowany który ustawiłem maksymalnie do góry dzięki czemu kierownica się przybliżyła i podniosła go dóry (nie tak jak w starym ale może być). Teraz przyzwyczaiłem się do tego, gdy wsiadam na stary rower jeździ mi się nie swojo i bardzo wyprostownym.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.