ralf Napisano 25 Stycznia 2006 Autor Napisano 25 Stycznia 2006 a ja wezme 11-28, bo jest lżejsza , a wiekszej nie potrzebuje
Marix Napisano 25 Stycznia 2006 Napisano 25 Stycznia 2006 sorry ludu ja jednak głupi jestem! przecież na 32 pojade wolniej niz na 28 sorx! ja tez biore 11-28 :lol:
RafalB Napisano 25 Stycznia 2006 Napisano 25 Stycznia 2006 Najmniejsza koronka tu i tu ma 11 wiec nie wiem o co Tobie chodzi z ta szybkoscia ?
ralf Napisano 25 Stycznia 2006 Autor Napisano 25 Stycznia 2006 hmmm chodzi o to, ze az tak wolno sie jeździ zeby była potrzebna 32t, i wogóle na korbie 22t i kasecie 32 to chyba sie w miejscu stoi a nie jedzie, ja mam w starym rowerku kasete 14-28 i korbe 28-38-48, i to jest w zupełności wystarczjace, nawet bardzo żadko uzywam tego przełożenia, nawet na podjazdach.
sebekfireman Napisano 25 Stycznia 2006 Napisano 25 Stycznia 2006 Najmniejsza koronka tu i tu ma 11 wiec nie wiem o co Tobie chodzi z ta szybkoscia ? Fakt - pojedziesz tyle samo ale na 11-28 masz lepszy wybór przydatnych do jazdy przełożeń i ekonomiczniej taką kasetę będziesz zużywał no i dla tych co masa ważna to kilkadziesiąt gram przy takiej kasecie można zaoszczędzić
szakq Napisano 26 Stycznia 2006 Napisano 26 Stycznia 2006 ja tam w krakowie mam kilka takich miejsc ze 30 z tylu i 24 z przodu jest przydatne jak juz nie jestem pierwszej swierzosci a jest takze i jedno takie miejsce na ktorym juz raz polecialem na plecy i raz udalo mi sie podjechac a jest tak trudno i stromo ze trzeba szybko krecic zeby nie bylo poslizgu tylu i tutaj zapinam 22-32 z radoscia jednak... co do porownania co lepsze 1xpc58 czy 3xpc48 to wtedy mialem nieduzy rpzebieg na tamtym napedzie bo bardzo malo o niego dbalem(1xpc58) o ten dbam wiecej co nie znaczy ze bardzo duzo i jak na razie chodzi bardzo spoko po 4500km...
Marix Napisano 26 Stycznia 2006 Napisano 26 Stycznia 2006 ja mam korbe 22 i 32 z tylu i 1:1 praktycznie nie zuywma nawet w gorach, bo przy ekonomicznym kreceniu mozna jechac conajwyzej 5 kmh. wiec w gorach jak juz to na 1:3 jezdze albo na ciężśzych
Kosmita Napisano 29 Stycznia 2006 Napisano 29 Stycznia 2006 Zależy o jakich górach mówisz, bo "GÓRY" to pojęcie bardzo szerokie Ja w swojej 7.0 wybrałem 32 (mogłem 34 ) i jest jak najbardziej optymalnie z wykorzystaniem na podjazdach [*]
Marix Napisano 29 Stycznia 2006 Napisano 29 Stycznia 2006 mówie o przeciętnym szlaku o nachyleniu 5-8%
ralf Napisano 29 Stycznia 2006 Autor Napisano 29 Stycznia 2006 Zależy o jakich górach mówisz, bo "GÓRY" to pojęcie bardzo szerokie Ja w swojej 7.0 wybrałem 32 (mogłem 34 ) i jest jak najbardziej optymalnie z wykorzystaniem na podjazdach [*] optymalne, to Ty chyba słabo kręcisz, mi spokojnie na każdym podjeździe wystarczy korba 28 i na kasecie ktoras po 28, chyba 26 albo 25.
szakq Napisano 29 Stycznia 2006 Napisano 29 Stycznia 2006 No to niezly jestes bo w pucharze swiata byle chlystki nie jezda a nawet Ci sponsorowanie przez ritcheya czyli majace jego korby baaaardzo zadko zakladaja 2 blatowe korby czyli jakies 29 na 34 przelozenie-fakt faktem ze zadko zapinaja przelozenie na malej z przodu jednak jak widac jezdza z nia i kaasetamia o 34 max najczesciej czyli przy 3 zebatkach to i tak jest 32 na 34 czyli mieksze niz Ty uzywasz....
ralf Napisano 29 Stycznia 2006 Autor Napisano 29 Stycznia 2006 heh, ale przeciez takie przelozenie np.22korba i 34kaseta to chyba sie w miejscu stoi a nie jedzie, no moze nie w miejscu ale bardzo pomału, na podjazdach to tak przeważnie cos ponad 10km/h kręce, no ale może moje nogi sa inne jakies i maja wiecej siły :lol: a i do tego mój rowerek na którym jeździłem w zeszłym roku wazy dobre 18-20kg.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.