dovectra Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Witam Jeżdzę cały rok w każdych warunkach, a do tego ekstremalnie po Warszawskich ulicach. Miałem już wiele opon i przeróżne one były. Kendy nabyłem drogą kupna 2 lata temu. Poprzednie opony nie dawały rady: - jakiś Author o cienkich bokach (notorycznie przycinanie dętek na dziurach). - oraz dębica rekin, wszystko ok do czasu aż nie przerdzewiał oplot... (zima sól) Wybrałem szerokość 1 1/2 cala gdzyż jeżdząc na węższych załatwiłem sobie obie felgi. Nie zależało mi na super wadze gdyż stwierdziłem empirycznie, iż lekkie fajne o cienkich boczkach oponki, nadają się do jazdy rekraacyjnej lub extremalnej. A ja poprostu potrzebowałem niezawodności. o oponkach. -śą to zwykłe oponki z delikatnym beżnikiem miejsko - popularnym. -boki mają sztywne i dosyć pancerne. Ocena: Jazda: - do jazdy po mieście w każdych warunkach dały radę, trochę się w kopnym śniegu zapadają ale przy dobrej technice zima nie straszna 4 +. - utwardzone szutrówki i drogi polne, 4 + - piach sypki 3= się nie nadają, jedynie po odpuszczeniu cisnienia. Awaryjność: - 5, zapomniałem co to znaczy , flak. - felgi bez żadnego dobicia , chronione na 5. Jest to produkt wysoce praktyczny do zastosowań popularnych . solidność i bezawaryjność ponad wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi