[Kaseta] Shimano CS-HG30-8 11-32 - lekki luz

[Qrius]

Witam

 

Jeżdżę na Meridzie Matts 20-v z 2010, przebieg roweru to dopiero 400 km. Przy ostatnim czyszczeniu napędu zauważyłem niepokojącą rzecz. Mianowicie lekki luz na kasecie - ok 1-1,5mm. Kiedy chwycę ją całą lub za którąkolwiek zębatkę, mogę nią lekko poruszać na boki - podczas jazdy jest to w ogóle nie odczuwalne. Kasetę dokręcałem kluczem do kaset, natomiast luz pozostał. Chciałbym wiedzieć czy taki luz przy kasecie Shimano CS-HG30-8 11-32 jest rzeczą normalną i mam się nie przejmować czy jest to raczej problem z bębenkiem? Czytałem inne posty traktujące o podobnym temacie (dot. innych kaset), ale nie było zgodności do tego czy tak może być, czy jest to jakaś usterka. Czy coś może się zniszczyć/zepsuć przy jeździe z w/w przypadłością? W załączeniu przesyłam rysunek poglądowy - kaseta nie moja tylko pożyczona od wujka googla.

 

Następna rzecz - dosyć dziwna wg mnie. Przy jeździe na piątej zębatce kasety (i tylko na tej) słychać jakby głośniejsze działanie napędu, czuć też minimalne muśnięcia/przeskoki na pedałach - ot takie cykanie . Suport raczej wykluczam, bo korby siedzą sztywno - zresztą w tym przypadku byłoby to odczuwalne również na innych przełożeniach. Pedały dokładnie podokręcane. Cały napęd wymyty benzyną ekstrakcyjną, łańcuch "wyszejkowany" i nasmarowany - bez zmian. Znajomy, nie serwisant, ale zapalony rowerzysta stwierdził, że może to być kwestia układania się i docierania nowego sprzętu, kaseta-łańcuch, i że wkrótce te objawy mogą ustąpić. Jeśli wiecie co to może być to dajcie proszę znać. Ps. Od niedawna mam założoną spinkę, ale przed jej założeniem było tak samo.

 

Z góry dzięki, pozdrawiam