FiFiAk Napisano 14 Stycznia 2006 Napisano 14 Stycznia 2006 Mam pytanie który zestaw lepiej wybrać Accent czy Biemme. Chce ich używać w chłodne wiosenne dni raczej w górach? Ceny są podobne więc czym róźnią się te nogawki i rękawki? Proszę o opinie osoby które używają takich rzeczy. Czy nie lepiej kupić długie spodnie i bluze? Accent: http://www.bikeonline.pl/product_info.php?...77771f1dbe9efa2 http://www.bikeonline.pl/product_info.php?...77771f1dbe9efa2 Biemme: http://www.otbike.pl/pokaz_produkt.php?idp...WKI%20(Isolfil) http://www.otbike.pl/pokaz_produkt.php?idp...WKI%20(Isolfil)
Bizon Napisano 14 Stycznia 2006 Napisano 14 Stycznia 2006 W chłodne dni w nogawkach\rekawkach wykonanych tylko z laikry bedzie zimno .Ja mam nogwaki tylko z laikry i szczerze w chłodne dni ciepło mnie nie jest .Ale za to rekawki mam od R&P i one są z takim meszkiem od środka i to jest fajna sprawa ,bo to grzeje .
FiFiAk Napisano 14 Stycznia 2006 Autor Napisano 14 Stycznia 2006 Heh same rękawki R&P kosztują pewnie z 60zł. Gdybyś miał wybrać między Accent a Biemme to co byś wziął. Ja nigdy nie słyszałem o materiale Isolfil. A wogóle to co jest wyżej grupą Accent czy Biemme(chyba mało znana firma). Ewentualnie mogłyby być same rękawki massi, co o nich sądzicie?
axi Napisano 14 Stycznia 2006 Napisano 14 Stycznia 2006 Nie zgodzę się. Biemme jest znaną i cenioną włoską firmą produkującą całą masę różnych rowerowych (i nie tylko ciuchów) Katalog dystrybutora produktów Biemme. Używam takich nogawek Biemme jak w linku w pierwszym poście. Ten materiał Isolfil to taka dzianina (z czegoś podobnego robi się np. golfy czy damskie "grube rajtki") - posiada on zatem "oczka" - nie jest jednolity. Zależy co rozumiesz pod pojęciem chłodne dni. Jak dla mnie sprawdzają się w zakresie temperatur 8-18 stopni. Poniżej jest już w nich dość chłodno - wiadomo, przez "oczka" przenika chłodne powietrze i pozbawia nas tego, które wcześniej ogrzaliśmy. Kupilem je zachecony cena. Najlepiej sprawdzają się wiosną/jesienią, gdy z rana i pod wieczór jest dość chłodno (właśnie ~8-10^C), zaś w południe dość ciepło - pozwalają się dostosować do panujących warunków przez zsunięcie/naciągnięcie. Niestety u góry nogawki nie mają gumy antypoślizgowej - takiego jakby siliconowego paska jka np. w spodenkach Biemme, tylko zwykłą gumkę wszytą w materiał. Co ok 1-1,5h jazdy trzeba je poprawiać. Na wczesną wiosnę lepiej więc raczej zainwestować w długie spodnie (ale jak wiadomo to już jest dość duży wydatek) zaś na późniejszą wiosnę i większość jesieni te nogawki z Isolfilu sprawdzają się dość dobrze, zwłaszcza jak na cenę parukrotnie niższą niż inne produkty tego typu, tyle, że robione z Lycry.
Bizon Napisano 16 Stycznia 2006 Napisano 16 Stycznia 2006 Gdybym miał wybrąc miedzy biemme a accent To biore to pierwsze bez dwóch zdań
Duckbill Napisano 17 Stycznia 2006 Napisano 17 Stycznia 2006 oczywiście że Biemme... Jakoś do Accenta nie mogę się przekonać... miałem kiedyś sobie ich spodenki kupić ale po dokładnyc oględzianch zrezygnowałem (pampers jakiś taki nei za fajny był)...
Fistach Napisano 17 Stycznia 2006 Napisano 17 Stycznia 2006 A ja mam komplet tego typu odziezy termicznej czy jak to sie tam nazywa i przy -12 nogawek nie uzywam a jezdze w samych bojowkach. Bralbym Biemme
FiFiAk Napisano 17 Stycznia 2006 Autor Napisano 17 Stycznia 2006 Dzisiaj zamówiłem zestaw Biemme i czekam na paczuszkę. Zobaczymy jak to wszystko wygląda. Dzięki za pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.