Planet Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Ponieważ moja masa ciała zbliżyła się niebezpiecznie do granicy (170 cm, 80 kg), za którą kolana zaczynają boleć od biegania za piłką, postanowiłem wygrzebać z piwnicy starego Victusa Stinger (ok. 15-letniego) i zacząć jeździć dla podtrzymania/przywrócenia kondycji. Moje pytanie jest następujące: czy warto inwestować w niego choćby niewielkie kwoty, czy raczej zacząć rozglądać się za czymś nowym? Opis roweru moim laickim okiem przedstawia się następująco: rama HI-TEN Butted Tubing z oznaczeniem V-45/45 (nic mi to nie mówi), osprzęt Shimano SIS (nie wiem który model), hamulce V-brake (plastikowe), tylna kaseta 7-rzędowa, sztywny widelec. Do zrobienia na pewno są opony (są spękane ze starości), koła (i przednie i tylne strasznie bije na boki), siodełko (poprzecinane w paru miejscach) oraz regulacja przerzutek (w tylnej kasecie jest jakby przesunięcie o jedną w dół w stosunku do manetki, tzn. np. na 1 wskakuje 2). Ewentualnie chciałbym jeszcze wypiaskować ramę i ją polakierować proszkowo, bo stary lakier jest poprzecierany i poobijany, ale to pieśń przyszłości. Na rowerze tym w latach młodości zrobiłem około 3k km. Póki co w grę wchodzi tylko jazda po asfalcie/kostce (lightowe wyprawy z narzeczoną) i trochę delikatnego szaleństwa po pagórkowatym lesie w stosunku 70/30. Przyznam również, że odrestaurowanie tego roweru sprawiłoby mi sporo przyjemności. Nie chciałbym też póki co wydawać pieniędzy na nowy rower z lepszym osprzętem, z którego nie będę korzystał. Muszę jednak usłyszeć to od kogoś, kto na tym się zna. A więc jak, warto?
gbates Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Najlepiej zaprowadzić rower do jakiegoś uczciwego serwisu - przegląd powinien kosztować w granicy 50-100zł. Podejrzewam, że jak zaczniesz wymieniać cześci to koszt wzrośnie do około 300zł i nadal to będzie stary rower. Do rozważenia jest wymiana kolejnych części na nowe, takie które można by użyć w przypadku zakupu nowej ramy lub używanego nowszego roweru.
adas651 Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Witaj! pewnie ze warto odnawiać stare rowery niż kupować nowe przydały by sie jakies zdjecia roweru bedzie łatwiej ocenić obręcze aluminiowe czy stalowe? jaki rozmiar kół? jeśli koła mają duże bicie to trzeba naciągać szprychy - lecz niełatwo jest samemu osiągnąć idealny rezultat dobrze by było jak byś dał do centrowania - ok 40zł 2 koła prawdopodobnie trzeba bedzie wymienić na nowe: łańcuch i możliwe ze kasete/wolnobieg - ok 50zł - przejedź sie teraz i zobacz czy łańcuch przeskakuje przy mocniejszym pedaówaniu linki hamulcowe i przerzutkowe - 10zł Regulacja Przerzutki Tylnej oczyścić i na nowo przesmarować piasty, suport, stery i skasować z nich luzy koszt malowania z piaskowaniem ramy to ok 100zł chyba, że malowanie na własną rękę to z 30zł wychodzi, ale lakier nie jest tak trwały
dovectra Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 zgadzam się z kolegą, renowacja to jest to... teraz to nawet modne, takim zabytkiem jeździć (ja mam 1983, 1989 i 2007). jak byś fotkę zamiescił to można by ocenić stan rowerku. Jeśli nie jest całkiem zajeżdzony to da rade pozdro
Planet Napisano 12 Lipca 2011 Autor Napisano 12 Lipca 2011 Koła 26". Ciężko mi stwierdzić z czego są zrobione, stawiałbym jednak na alu (stal inaczej wygląda raczej). Wrzuciłem parę zdjęć. Nie wiem co dokładnie trzeba opstrykać, więc opstrykałem ogólnie. http://ge.tt/9j5zmt5
dovectra Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 według mnie stan dobry +, przesmarować i jeździć. nie ma co się zastanawiać jeśli jeździsz rekreacyjnie on wystarczy, jeśli chcesz szaleć po kamieniach to się rozleci. na 10 x droższym rowerze nie pojedziesz 10 x szybciej. a taki rower to i nie kusi złodziei, a jedzie dobrze. pozdro
gbates Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 A ta rysa przy górnym oczku do mocowania bagażnika to tylko rysa? http://s3.kkloud.com/gett/static/scaled/9j5zmt5-0.9m23lslwdu04quxr.jpg
Planet Napisano 13 Lipca 2011 Autor Napisano 13 Lipca 2011 Wybrałem się w tak zwanym "międzyczasie" do poleconego przez kumpla serwisanta. Po krótkiej rozmowie doszliśmy do porozumienia. Będzie parę zmian, bardziej dla bezpieczeństwa niż dla performancu i raczej używki w dobrym stanie, a nie nówki. Na pierwszy plan idą V-brakei (z plastikowych na alu) i klamki do nich (również alu), korba, pedały (mam możliwość wzięcia SPD prawie za darmo) i gumy (jakieś semi-slick). Do tego muszę dobrać jeszcze jakieś w miarę wygodne siodło i traso witaj, brzuchu żegnaj! A ta rysa przy górnym oczku do mocowania bagażnika to tylko rysa? http://s3.kkloud.com/gett/static/scaled/9j5zmt5-0.9m23lslwdu04quxr.jpg To nawet nie rysa, bo już tego nie ma. To chyba paproch był jakiś.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.