Sławek Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 na udach (z 67 cm na 63 cm) To ja myslalem ze moje udo 57 - 58cm jest wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Wilku89 76kg przy 177cm? O jeju... Ja waże 75kg przy 178cm i wszyscy uważają mnie za kościstego chudzielca... Nie przesadzasz Heh a co ja mam powiedzieć jak ważę 66kg przy 179cm, w zimie waga dochodziła do 73kg ale jak sie zaczął sezon rowerowy to 7kg ciała znikło błyskawicznie . Co do jedzenia to hmm..ogólnie to jem dużo (jajecznica minimum z 5 jaj na śniadanie + 4 kanapki oczywiście nie codziennie ale taki przykład) no i nie mogę przybrać na wadzę a bardzo bym chciał tak z 3-4 kg mieć więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrianus2 Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 na udach (z 67 cm na 63 cm). fakatycznie masz uda jak achilles. zawsze sadzilem, ze moje 61cm to wyjatkowo duzo (inna sprawa, ze mam 171cm wzrostu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Helevorn Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 O przybieranie na wadze nie martw sie. Wszystko przyjdzie z wiekiem Ja do tej pory trzymalem wage tak mniej wiecej na poziomie 76 kg (plus malo sportu). W tym sezonie troche wiecej jezdze na rowerze, zbliza sie lato a tutaj na wadze nagle sie zaczelo robic prawie 80 kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 fakatycznie masz uda jak achilles. zawsze sadzilem, ze moje 61cm to wyjatkowo duzo (inna sprawa, ze mam 171cm wzrostu). Kiedyś wyciskałem na nogi (120 kg), ale stwierdziłem, że po co mi to, skoro nogi jakos tak genetycznie mam zawsze potężne więc teraz biore na sztange symboliczne 30-40 kg na przysiady, by nie obciązać kręgosłupa. Zreszta nawet bez ćwiczeń na siłowni miałbym w okolicy 65-67 cm, bo miałem okresy po 3-4 msc. gdzie nie ćwiczyłem na nogi nic (poza biegiem i jazdą). Nieco mniejsze mam łydyki (39-40 cm) niestety w porównaniu z dużymi udami. ps. w udzie mam/miałem wiecej, niż moja dziewczyna w talii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsystoff Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 skoro nogi jakos tak genetycznie mam zawsze potężne Ja tez odziedziczylem potezne nogi. Przy 82 kg / 183 cm wzrostu mam 42 cm w lydce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Ja kurcze te łydki mam tak stosunkowo małe, chyba przez to, że cięzar mojego ciała przy bieganiu/chodzeniu biorą na siebie te uda I jakos nie mogą się rozbudować. Kilka dni temu widziałem kolesia, który miał jedną nogę w gipsie, po 1-2 msc. jego noga (i łydka i udo) było tak chude, że najgrubsze miesce to było kolano. A druga noga potęzna, jeszcze większa od mojej. Te potężną noge na pewno na siłce nie rozbudował, bo koles w okolicy 40-lat i raczej niećwiczący nic (ważył koło 90 kg). Także samo chodzenie i unoszenie naszego ciężaru ciała, powoduje że nogi potęznieją - zwłaszcza jak mają co dźwigać. Zresztą moja kumpela rok temu tez miała gips na kostce, chyba tylko 3 tyg. Po zdjęciu noga wyglądała totalnie jak patyczek. Kurcze, prawdziwy kulturysta to by się chyba załamał. Ćwiczy się te wiele lat, by coś rozbudować, a po 3 tyg. zostaje skóra na kościach. Ciekawe, czy chociaż jakas wytrzymałosc tam zostaje ? Miał ktoś z bikerów jedną noge w gipsie kiedyś - jak wyglądął powrót do formy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Napisano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 U mnie ciężko z zrzucaniem masy. Nie ukrywam że chciałbym mieć jeszcze pare kilo mniej. Moja optymalna waga startowa to około 72 - 73kg, obecnie mam 75 przy 183cm i nie jest najgorzej. Np. w 2004 miałem ponad 8 dych Ale bardzo ciężko chudnąć nie trenując, jeżeli wyścigi są co tydzień to w tygodniu sie tylko odpoczywa i jeździ przejażdżki. Odchudzanie siebie ma sens, mniejsza masa którą wciągasz pod góre, czyli lżejszy jedziesz szybciej. Oczywiście wszystko trzeba robić z głową, jak schudziensz za szybko stracisz mase mięśniową i nie bedziesz miał czym pedałować. Optymalne zrzucanie masy dla kolarza to około 1kg w miesiącu. Także widać że za szybko nie wolno. Ja np. jestem lżejszy 2kg niż w zeszłym roku i czuje to bardzo. W sezonie sie nie odchudzam ale mam już plan na okres przygotowawczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł-Sz Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Ja mam 171 cm wzrostu i wagę 62 kg, sądziłem że z wiekiem troszkę mnie przybędzie, szczerze na to liczyłem bo mam chyba kompleks że jestem za szczupły. Mam już 28 lat i dalej przytyć nie mogę. Najwięcej ważyłem zaraz po wojsku: 66 kg w wieku 20 lat, była to masa mięśniowa zbudowana właśnie w wojsku, dużo biegania, wymarszów i codzienne ćwiczenia oraz regularne posiłki, ale po jakimś czasie waga spadła. Są ludzie którym ciężko przybrać na wadze bez względu na to czy żyją aktywnie czy też wiodą siedzący tryb życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusak Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 185cm 74-75 kg (75 ważyłem po obiedzie u babci ;d) stwierdzicie ze anorektyk etc nie, mam lekkie mięśnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roswell Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Skoro Wilku waży 75kg przy 178cm i wszyscy uważają go za "kościstego chudzielca" no to co ja mam powiedzieć przy wzroście 181cm ważę 60-61kg? Ciekawe za kogo ludzie mnie uważają. Podobno strasznie śmiesznie wyglądam w obcisłych ciuchach . Ale olewam to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalB Napisano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 Wilku wazny jest bilans kcal...cudow nie ma Wezmiesz sie za siebie to nadmiar fatu zniknie, niestety miejscowo tluszczu nie spalisz. Mnie ubylo o cale 6kg od marca...171cm 60kg Niby w udzie mniej o pare cm ale optycznie wyglada lepiej...przynajmniej tak mi mowia dziewczyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.