Skocz do zawartości

[Masa] Odchudzić siebie czy rower?


Gość Gość_Pan Sprężynka_*

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety - w pewnym wieku ( u mnie przy 25-26 latkach ) konczy sie ten czas kiedy mozna zjesc co sie chce o byle jakiej porze dnia , bo zaraz sie taka kaloryczna uczte czuje w pasie na nastepny dzien choc by przy zakladaniu spodni :lol: . Wiec albo trzeba wiecej cwiczyc albo mniej jesc - ja niestety musze trzymac sie obu tych zasad :) . A tak bym nieraz zjadl jakies frytki albo hamburgera np o 11 w nocy i popil browarem :) ehhhh ....

 

180cm i waga obecnie :( 90kg - ale ja jestem grubokoscisty :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

po przeczytaniu kilku stron tematy doszedłem do wniosku, że mam gites wagę :D 50kg i 167cm(ale rosnę) wiek 15 lat

a jem ciągle i wszystko jest wysoko kaloryczne/tłuste mleko tylko 3,2% tłuszczu sery tłuste i ogólnie lubię jeść tłuste żarcie! :P i słodycze, a o dziwo zęby mam zdrowe

na trening zawsze biorę batonik

uwielbiam jajecznice na śniadanko to tak 2,5 jaj minimum (te pół podjada mi tata ;) )

więc białka myślę, że mam pod dostatkiem a o dziwo masy mięśniowej nie nabieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
rozciagajac material jak nie przekroczysz odpowiedniej sily po odjeciu przylozonej sily rozciagajacej material wroci do swojego pierwotnego ksztaltu

 

sory, ale jak czytam te bzdury co pisze bartosz to musze coś napisać.

 

Po 1. Zobacz co to jest karbon, jaki to jest dokładni materiał i jak jest zrobiony.

Po 2. Nie rozciągniesz karbonu, co najwyżej probując go rozciągnąć, urwiesz go, karbon się nie gnie, anie nie łamie, tylko kruszy. Dlatego w przyszłej motoryzacji aut będą stosowane karbonowe przodu samochodów. Przy wypadku auto się nie będzie giąć, tylko kruszyć, i jak wjedziemy w ścianę, to nie wyjedziemy z pogiętą maską, tylko z jej połową.........

A wiesz dlaczego się kruszy ? Bo jest w karbonie dużo, bardzo dużo węgla, jak sama nazwa wskasuje "włókno węglowe"

Karbon zawiera nawet 80% wegla, a zobacz jak węgiel się kruszy, i jaki jest lekki, teraz masz "porównanie"

"Zastanów się"...zresztą, jak chcecie se odchudzić rower, to polecam zmyć farbe i wszelkie lakiery, naklejki z roweru ;)

100g niżej, i za darmo, tylko sprzęt będzie narażone na korozję... ;) i nie za pięknie to wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo "Carbon" to węgiel, nie ma ram wykonanych z czystego węgla (carbonu) ,ponieważ sam węgiel jest bardzo kruchy, ramy wykonuje się z mat włókna węglowego (włokien węglowych "Carbon Fiber"). Są różne rodzaje włókien węglowych, o różnej zawartości węgla (tzw. modułowość). Najpierw "tka" się matę, której składnikiem jest zazwyczaj włókno szklane lub węglowe, stosuje się różne układy włókien w zależności jaką sztywność chcemy osiagnąć, następnie taką "tkaninę" wypełnia się "proszkiem" węglowym wymieszanym z żywicą epoksydową, następnie maty poddaje się sprasowaniu na specjalnych prasach. Rury ram wykonuje się nawijając gotowe maty na metalowe formy, pojedyncza rura składa się z wielu warstw nawiniętych na siebie i "sklejonych" za pomocą żywicy, do zwiększenia sztywności stosuje się np oploty kevlarowe. Zarówno układ poszczególnych warstw, jak i oploty wpływają na sztywność rury, generalnie również im więcej węgla w macie tym ona sztywniejsza, ale i bardziej krucha.

 

Oczywiście to wszystko w bardzo dużym uproszczeniu, poszczególni producenci prześcigaja się w doborze materiałów (włókna wysokomodułowe, sprasowane pod bardzo wysokim ciśnieniem np. 60 ton) to wszystko aby tworzyć coraz sztywniejszych i zarazem lżejsze konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to wracając do tematu, co myślicie o mojej wadze?

 

waga: 76-79 [różnie to bywa ale cały czas trzymam się w tym przedziale]

wzrost: 184cm

wiek: 19 lat

 

 

nigdy o wagę nie dbałem, zawsze jem tyle ile chcę ale muszę przyznać że jakoś nigdy nie smakowały mi te wszystkie potrawy w stylu fast-food, jakoś zawsze zamiast pizzy wolałem zjeść jakąś sałatkę (i żeby nie było oczywiście z mięsem:P) i to wszystko nie ze względów dbania o wagę lecz smakowych, po prostu takie tłuste rzeczy mi nie smakują

 

Ludzie nigdy nie wierzą jak im mówię ile warzę, koledzy z byłej klasy (Ci z siłowni:P) ważyli mniej ode mnie i każdego to dziwiło:P

 

Teraz może do rzeczy, uprawiam kolarstwo górskie ostatnio podoba mi się też szosa i pytanie zrzucić parę kilo czy pozostać przy tym co jest i dalej nie dbać o wagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam jak faceci po 178cm waza 60kg... Nie zazdroszcze. Wiem, ze to dobra kolarska sylwetka, ale ja lubie swoja. Nie zamierzam byc jakims wybitnym szosowcem. W ogole nie chce byc szosowcem. Miesnie waza 2x tyle co tluszcz. Ja przy wzroscie 178cm waze obecnie z 83kg. Jakbym zgubil oponke i brzuch to bym zszedl do max 77kg. Nicn ie poradze na to ze bez treningow na silowni wyciskam 90kg na laweczce i bez trudu 1 reka cwicze 20kg ciezarkiem. "Obwiniam" za moja rozbudowana sylwetke karate ktore cwiczylem w wieku 14 lat. Jestem masywny i nic tego nie zmieni, bo ja nie chce tego zmieniac. W koncu rower jest dla mnie bardzo wazny, ale dzewczyny tez musza miec sie do czego przytulic :P Rower odchudzam... powoli. Dopiero dojrzewam do wymiany kierownicy gietej EA30 na prosta EA70. Jakies 200gr roznicy. Potem chce sobie zafundowac Mavici ST i na tym moj plan poki co sie konczy.

No i jak przestne pic piwo to w koncu schudne do tych 77/78 kg :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gozzi może kumple byli niżsi, wzrost też daje troszkę wagi.

Mój kumpel ma 194 cm i przy 100 kg wygląda normalnie :)

a przy 90 wyglądał na bardzo szczupłego :)

 

Najlepsza waga dla bikera MTB to okolice BMI=22

 

czyli jakieś 72 kg przy 180 cm

 

bo tyle mają średnio najlepsi zawodowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sie tak dokladnie nie przeklada, funkad, ale oczywisice jezdziloby sie duzo lzej, inna kwestia taka, ze chudniesz stopniowo, wiec bedzie sie jezdzilo stopniowo lzej.

Jak chcesz sprawdzic ile to daje to zrob sobie jakas traske teraz na czas i potem i zobacz jakie zmiany beda :)

Oczywiscie czesc to trening ale wozone kilogramy jakieby nie byly robia swoje. Zycze powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

76kg przy 177cm, kurde chcialbym zejsc do 70. Nie pije, nie pale, nie jem fast-foodow, nie pije napojow gazowanych, nie jem cukierkow, czasem sie zdarzy jakis baton, lub lód. Kurde, smigam na biku, a i tak brzuch i uda za cholere nie chca sie zmniejszyc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee 85kg przy 183cm. Grubo za dużo.... Podjazdy to nie mój przyjaciel... :( Ale fakt, im mocniej zbudowany biker, tym lepiej może sobie poradzić w sprintach, ale lżejszy bedzie bardziej długodystansowy. {Nie jest to regułą}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzuszek przydaloby sie zrzucic i troche na udach

 

- Wilku biegaj :D

Ja po rowerze nie chudne nietety, a po biegach i owszem ;)

Właśnie na brzuchu (już 5 cm zeszło) i na udach (z 67 cm na 63 cm).

reszta bez zmian, i dobrze bo siły nie chce stracić :)

 

A brzuszki, po brzuszkach brzuch nie chudnie niestety. Brzuszki sa po to, że jak już zejdziesz z wagą i cm na brzuchu, to będzie 6-cio pak. Ja od 15 lat nieprzerwanie robie 150 brzuszków dziennie i nic. Dopiero teraz jak spadam z wagą, się pojawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...