karczulionio Napisano 11 Lipca 2011 Napisano 11 Lipca 2011 Witam, od 2 tygodniu próbuje ustalić co zgrzyta w moim rowerze, zgrzytanie jest cholernie niekonsekwentne, ciężko mi to w ogóle opisać, przeczytajcie post do końca prosze, zanim wydacie osąd, bo naprawdę z czymś takim się nie spotkałem. Po kolei co zrobiłem, aby ustalić co jest źródłem zgrzytania: Wydaje się, że hałas wydobywa się spod tyłka, najintensywniejszy, kiedy mocno naciskam na prawy pedał, ale tylko podczas jazdy, kiedy stoję, mogę skakać na tym pedale (na zaciśniętym hamulcu) i nic nie stuka. Hałas brzmi "kłiku kłiku", czasami zgrzyta mniej, czasami bardziej, bardziej zwłaszcza po dłuższej jeździe i mocnym naciskaniu na pedały, wtedy staje się nie do zniesienia, aż się ludzie obracają. Teraz ciekawostka, staje na pedałach podczas jazdy, zgrzyt znika, zatem to siodełko pomyślałem. Przesmarowałem wszystko co związane z siodełkiem, nic nie pomogło, przełożyłem nawet sztyce i zapięcie od innego roweru i dalej nic. Rower stoi w miejscu, siadam na siodełku i przenoszę ciężar ciała od przodu do tyłu po siodełku, kręcę się na boki, raz po raz pojawia się ten charakterystyczny zgrzyt, nie tak intensywny jak podczas jazdy, ale to ten dźwięk. Zatem jednak korba?(dziwne, bo przecież podczas jazdy na stojąco nie zgrzyta) Stoję w miejscu, unoszę nogi w powietrzu siedząc na siodełku i się kiwam, jest dalej zgrzyt, bez dotykania pedałów, więc jak korba? No ale spróbuje, popsikałem korbę WD gdzie się dało, przestało zgrzytać na około 10 km jazdy. Dwa razy mnie spotkał ten zaszczyt, ze przestało zgrzytać od popsikania WD na kilka km. Zatem to musi być korba, brak zgrzytania podczas jazdy na stojąco wytłumaczyłem sobie, ze widocznie tylko podczas nacisku pod pewnym kontom zgrzyta, wiadomo, jak się stoi to pedały naciska się bardziej prostopadle do ziemi. Korbę rozebrałem na części, wymyłem w benzynie i... zgrzyta dalej, tym razem nie pomogło nawet na chwilę. Przełożyłem stara korbę, w jeździe nie sprawdzałem, bo mam suport za długi pod stara korbę, ale na siedząco bez zmian, zgrzyta... Pedały przekładałem ze starych, także całe tylne koło i tez nic. Po kilku dniach mordęgi poszedłem na całość. Rozebrałem rower w drobny mak, zdjąłem wszystko, kierownica, oba koła, resor przedni(tylnego brak), łańcuch rozkułem, kierownica, stery, została sama rama z suportem i korbą, linek nie odpinałem, ale już nie sadze, aby linki od przerzutek tak zgrzytały. Teraz najlepsze. Biorę ramę w dwie ręce od strony jakby kierownicy, jedną ręką za dolną część ramy, druga za górną, podnoszę ramę, trzymam poziomo w powietrzu i lekko skręcam do pionu ramą, i tak przy 45 stopniach, delikatne zgrzyt zgrzyt... No ja pier.... co to może być? Jedyna rzecz której, nie zdjąłem to chyba suport, fakt był niedawno zmieniany suport, ale bez dotykania ramą ziemi by zgrzytał? i dlaczego nie zgrzyta jak jadę i wstaje z siodełka, a jak siądę to zgrzyta jak cholera? Próbowałem naciskać ramę pod różnymi kątami z całej siły, i cisza, a jak tylko w powietrzu przechyliłem ramę to zgrzyt zgrzyt, jak siedzę na siodełku(jak nie jadę) to całym ciałem muszę się wiercić, aby coś zgrzytnęło, a z jeszcze innej strony zgrzyta jak w kuźni kiedy jadę, ale tylko na siedząco, bo jak wstanę to cisza. Zlitujcie się i mi coś poradźcie, bo zaraz ten rower wypierniczę do kosza
beskid Napisano 11 Lipca 2011 Napisano 11 Lipca 2011 Czasem może się zdarzyć, że winna jest sama rama. Gdzieś może być żle pospawana a dżwięki ujawniły się po jakimś czasie. Znajomy miał taki przypadek.
karczulionio Napisano 11 Lipca 2011 Autor Napisano 11 Lipca 2011 Zatem jeszcze dodam, ze to rama treka, przejechane 10-11tyś km. Zadam głupie pytanie, jeśli to rama, to czy jest na to jakaś rada? Jeszcze tak główkuję, jak siadłem na samej ramie, w miejscu gdzie wchodzi sztyca(oczywiście sobie podłożyłem poduchę ) to nie zgrzytało, tylko jak się wierciłem na siodełku, najlepiej przód tył, no i jak jadę i naciskam na pedał, to też wiadomo ciało się mocno chwieje na siodełku i pręży do tyłu tą część ramy od siodełka do suportu, ale nie wiem co z tego ma wynikać
Mod Team michuuu Napisano 11 Lipca 2011 Mod Team Napisano 11 Lipca 2011 Scenariusz jak u mnie. Zgrzytanie ujawniło się po małym dachowaniu (wysiadłem przez kierownice). Do etapu podziału roweru na drobne te same obserwacje co u Ciebie. W moim przypadku zonk był w dwóch miejscach. Linka od v-ek z tyłu prowadzona w miejscu dla przewodu hamulcowego od tarcz, pancerz przypięty opaskami (zippami, strepami jak zwał tak zwał). W dziwny sposób pancerz się przemieszczał i trąc o opaski wydawał taki trzeszczący dźwięk. Zaciśnięcie opasek pomogło. Drugie miejsce to sztyca chociaż stawiałem na pręty siodełka po walnięciu o glebę. Piasek w jarzmie mocowania siodła i w rurze podsiodłowej. Oczyszczenie ,delikatne posmarowanie jarzma w miejscu styku z prętami siodełka i nastała błoga cisza.Nie wiem czy przyczyną było dachowanie czy to przypadek. Łączę się z Tobą w bólu ,można sobie przegryźć aortę z bezsilności.
karczulionio Napisano 11 Lipca 2011 Autor Napisano 11 Lipca 2011 Wydaje mi się, że znalazłem przyczynę. Jak sądzicie, kwalifikuje się to pod stwierdzenie "Dożywotnia gwarancja producenta na ramę"?
paszczaq Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Hej, miałem podobne "pęknięcie" w starej ramce Trek 800 (1996) (HiTen:P) tyle że przy główce ramy. Wymienili bez szemrania (ino zabrało im to pół roku) wydaje mi się że reklamować i się nie szczypać tudzież czekać aż się rozpadnie.
karczulionio Napisano 12 Lipca 2011 Autor Napisano 12 Lipca 2011 Właśnie byłem w salonie treka, powiedzieli żeby reklamować, tylko ze to potrwa, a ja właśnie mam urlop i chciałem sobie pojeździć. Zastanawiam się co teraz zrobić. Najlepiej było by kupić taką samą używkę, tylko gdzie ja znajdę taką używkę 24", a jak przyjdzie nowa to sprzedać nową, albo przełożyć.
lukas85 Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Własnie chciałem napisać, żebyś sprawdził ramę pod kątem pęknięć, bo mi tez rama w podobny sposób pękła w starej kolarce i wszystko zgrzytało. Przy okazji tematu zdałem sobie sprawę, że w mojej nowej kolarce Ghost tez mi coś zgrzyta podczas jazdy. Czyszczenie sztycy, mufy suportu, sterów nic nie dalo. Jak wpadnę do domu dzis, oblookam rower dokładnie :/
beskid Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 No to kup jakąś tanią 23 calową ramę np. Accenta do 400 zł poprzekładaj wszystko a potem jak się wszystko wyjaśni sprzedaj ją
karczulionio Napisano 12 Lipca 2011 Autor Napisano 12 Lipca 2011 No to kup jakąś tanią 23 calową ramę np. Accenta do 400 zł poprzekładaj wszystko a potem jak się wszystko wyjaśni sprzedaj ją Tak właśnie myślę zrobić, tylko czy to wszystko będzie ze sobą "kompatybilne"? suport pewnie będę musiał wymienić, ale co z resztą? amortyzator, sztyca itd?
lukas85 Napisano 12 Lipca 2011 Napisano 12 Lipca 2011 Pomierz wszystko, średnicę sztycy, długość głowki ramy, sprawdź czy przerzutka przednia będzie pasować, w treku dlugosc mufy suportu to chyba 73mm (zmierz), a standardem jest 68, ogólnie poszukaj ramy podobnej do tej ,którą teraz masz
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.