Jogurcikk Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Hej.Byłem na wycieczce rowerowej,a której trzeba było razem przejechać aż 100 km ! Więc tak: Raniutko (9:30) miałem jechać do jakiegoś miasta,od mojego miasta do niego,jest 49 km.Jadę,brakuje nam tak 10-20 km do końca.I naglę zasłabłem.Wywróciłem się z rowerem,i poczułem jak bym był pijany.W głowie mi się kręciło,nie mogłem się utrzymać na nogach.Po 5 minutach wróciłem do normy,ale bałem się że to się znowu stanie..Jestem już w mieście.Już wracaliśmy z miasta,i kolejne 49km.Już na początku zasłabłem,i usiadłem na 30-45 minut na ławce która była obok.Dalej już dojechaliśmy do domu.Nie mogłem wytrzymać z bólu nóg.Było to wczoraj [10.07.2011]. Aha!i jak coś to ja zawsze jeżdżę tak 30 km dziennie. A tak na marginesie.Mam za dwa dni urodziny xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 11 Lipca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Trochę mało info. Ile masz lat? Masz jakieś problemy zdrowotne? I najważniejsze: jadłeś śniadanie? Najlepiej to iść do lekarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogurcikk Napisano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Cóż,mam 11 lat,tętno 100,żadnych problemów zdrowotnych,i tak jadłem śniadanie.To był ten tylko dzień.To było 35°C.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Ja w sumie wczoraj zrobiłem ok 100 km i powiem że nawet dla mnie jazda w takim upale była męcząca a co dopiero dla 11 latka. Może po prostu dostałeś udaru?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogurcikk Napisano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Na pewno nie udaru.Byłem u lekarza,a lekarz stwierdził że za mało ćwiczę tzn. za mało jeżdżę na rowerze.A to z powodu kradzieży mojego starego roweru,a przed wczoraj dostałem nowego - BMX @EDIT Jeździłem 30km wtedy kiedy miałem tamten rower i ten:) PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 11 Lipca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Skoro masz 11 lat to skąd wiesz jakie to uczucie być pijanym? A tak na serio ... 30 km codziennie to jednak jest obciążenie, powinieneś więcej częściej odpoczywać. Może też za mało piłeś, miałeś nakrycie głowy? No i oczywiście to samo co poprzednio, czyli: tak, czy inaczej, powinieneś udać się do lekarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogurcikk Napisano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 I chyba właśnie o to chodzi.chyba za mało piłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 .A to z powodukradzieży mojego starego roweru,a przed wczoraj dostałem nowego - BMX O kurcze zrobiłeś 100 km BMX'em? I chyba właśnie o to chodzi.chyba za mało piłem. Ja wczoraj przy moich 100 km opróżniłem cztery 0.5 litrowe bidony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogurcikk Napisano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Jestem Wytrzymały.I tyle.Ale to było coś.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybciasum Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Może jednak przesadziłeś trochę z tymi 100km, ile trwała ta jazda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atvrider Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 mało prawdopodobne by bmxem zrobić 100km.. - jaki był czas wyprawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Też nie chce mi się wierzyć że BMX łyknął 100 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mooleda Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 ja z rodzicami jak miałem jakieś 15 lat a brat 7 zrobiliśmy latem w 2 tyg 700km, taka wyprawa z namiotami na rowerach itd, co ciekawe brat jechał na bmx-ie więc nie wiem czemu twierdzicie że to nie możliwe ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neider Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Panowie, przecież setkę idzie zrobić w mniej niż 4 godziny, oczywiście odpowiednim rowerem, tak więc jeżeli jogurcik jest na tyle wytrzymały, to nie widzę powodu by tej stówy na bmxie nie zrobił, oczywiście zakładam że czas był grubo ponad 4 godziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Zapewne ten BMX to rower dziecięcy/młodzieżowy dostosowany rozmiarem do jeźdźca i z napisami BMX na ramie Też taki kiedyś miałem Jak na mój gust to brak uzupełniania płynów plus zbyt duży dystans jak na taki wiek plus porywanie się z motyką na słońce czyli robienie po 30km i wyskakiwanie na setkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 15 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 po primo, bmx to nie jest dobry sprzęt na łykanie kilometrów (uwierz są lepsze) po sekundo secundo, w tym wieku masz mniejsze serce niż dorosły w twoim rozmiarze (mniejsza wydolność) po tercio tertio w takiej temperaturze odwodnisz się nawet nie wiesz kiedy i padniesz, po qadro quatro bez posiłków regeneracyjnych cukier ci spadnie, po około 45 min, i padniesz ale to już wszystko przeżyłeś i wnioski wyciągnąłeś i jesteś mądrzejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus025 Napisano 16 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 To ja mam 18lat i dziennie robię 30-40km na rowerze trekingowym ale na BMX chyba bym musiał sobie plac na cmentarzu zamówić... Średnio 2-3 razy w miesiącu jeżdżę do miasta Puławy(Lubelskie)gdzie mam równe 50km w jedną stronę. Uważam, że w moim wieku taka jazda to chyba coś normalnego(jak na rowerzystę z pasją, bo wielu moim kolegom nie chce się nawet tyłka z domu ruszyć). Ja w wieku 11 lat nie jeździłem dalej niż 1km do podstawówki:) Jak na taki wiek to chyba przesadzasz trochę z taką jazdą...stawy ci się w nogach poniszczą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.