[Kierowcy] Bezczelność na drogach

[ziam]

filmik jest podpisany 

 

"Dziecko zmiecione przez samochód na przejściu dla pieszych"
 

potem treść z opisu zdarzenia 

 

 

"Mężczyzna jadący samochodem osobowym uderzył w chłopaka przejeżdżającego ścieżką rowerową przez przejście".
 

chlopcy jechali przez PRZEJŚCIE ,czego zabraniają przepisy -jest to wyraznie widoczne ,a obok jest przejazd dla rowerów.co paliło się na sygnalizatorach ? tego "redaktor" nie napisał.co do ucieczki to dno.

[KrisK]

 

czy filmik ma lekko podkręcone tempo?

 

Ma. Wszystko dzieje się dwa razy szybciej.

Znamienne dla zapisu z monitoringu. Nie musi być to manipulacja tylko prawidłowe działanie systemu choć efekt jest "chwytliwy".

Podejrzewam że nagranie ma 12kl/s a odtwarzane jest z prędkością 24kl/s i stąd taki efekt wynika.

Analizując zapisy z kamer zawsze trzeba brać to pod uwagę i patrzyć na znaczniki czasu. One nie kłamią.

 

 

 

Tam jest postawiony znak D-6b "przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów", więc dzieciak jechał prawidłowo

 

Po pierwsze to co widzimy na filmie nie odpowiada temu z google.

Nie wiemy nic choćby czy i jakie tam były światła.

 

Jedyną rzeczą którą wiemy to to że dzieciak jechał przez przejście dla pieszych. 

Nie jest to na pewno zachowanie prawidłowe i w pewnych sytuacjach potrafi kompletnie zaskoczyć.

 

Sama ucieczka znowu nie musi świadczyć o niczym poza szokiem.

Pomijając że jest to zachowanie niezgodne z prawem i najnormalniej złe niestety jest w jakiś sposób naturalne.

Szok po zdarzeniu u niektórych wywołuje reakcje niezgodne z naszymi życzeniami a często z ich własnymi przekonaniami.

 

Dość często życie weryfikuje nasze zachowanie w takiej sytuacji.  I nasze reakcje dalekie są od naszych i nich wyobrażeniach i wewnętrznych przekonań. 

Nie rozgrzeszam kierowcy po prostu trzeba o tym aspekcie pamiętać. Trafienie człowieka (zwierzęcia ) dla wielu jest szokiem z którym nie umieją sobie poradzić i reagują nieracjonalnie (naturalnie?).  (niezależnie czy są czy nie są winni).

 

W tej sytuacji kierowca może być w 100% winny albo winny jedynie tego iż nie zorientował się że ktoś inny zawinił.

(pomijam ucieczkę na którą jest osobny paragraf i nie ma znaczenia dla wypadku)

To powinni ocenić biegli. My nie mamy żadnych sensownych danych żeby cokolwiek powiedzieć.

 

 

 

 

[bees]

Dzieciak nie jechał prawidłowo - poruszał się rowerem wzdłuż przejścia dla pieszych, co nie jest dozwolone. Przejazd rowerowy jest obok. Zwracam uwagę na niewyraźne oznakowanie poziome - ale to już zaniedbanie zarządcy drogi.

W dodatku na skrzyżowaniu jest sygnalizacja świetlna, na filmie nie widać co pokazywała ta sygnalizacja.

Zdaje się że kierowca nie zachował należytej ostrożnosci - do czego obliguje go PoRD, nawet jeśli ruch jest kierowany światłami i nawet jesli miał zielone światło.

Ucieczka z miejsca zdarzenia - to już w ogóle pozostawiam bez komentarza

Na podstawie tego co widać na filmie - nie ferowałbym wyroków, jedno co jest pewne - zachowanie kierowcy jest mocno naganne i za ucieczkę powinien odpowiedzieć.

[dziobolek]

Aby "przyciąć" przepychanki może spójrzmy na oficjalne stanowisko Policji w tej sprawie,

a nie na jakieś "kaczki dziennikarskie" w artykule czy jego tytule...

 

"12-latek przejeżdżał rowerem ścieżką rowerową przez przejście. Kierowca jadący samochodem osobowym uderzył w niego, po czym odjechał z miejsca zdarzenia - powiedziała nam oficer prasowy komendanta miejskiego we Włocławku nadkomisarz Małgorzata Marczak."

 

Druga sprawa...

 

"Dzięki świadkom udało się ustalić dane samochodu, ale jego właściciela nie zastano w jego ostatnim miejscu zameldowania."

 

...następnie...

 

"Kierowca sam zgłosił się wczoraj rano na komendę. - To 33-letni mężczyzna. Stwierdził, że to on był sprawcą tego zdarzenia - wyjaśniła Marczak. - Zatrzymano prawo jazdy tego mężczyzny i sąd zadecyduje o tym, co dalej - dodała. Kierowca może stracić prawo jazdy na 3 lata lub otrzymać grzywnę."

Tylko jedno przychodzi mi na myśl - czyżby musiał wytrzeźwieć???

Czytaj więcej na http://raportdrogowy.interia.pl/aktualnosci/news-potracil-rowerzyste-i-uciekl-drastyczne-sceny-zarejestrowala,nId,1023940?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other

[bees]

To nie jest oficjalne stanowisko policji, ale komentarz. Trochę niedorzeczny - nie ma czegoś takiego jak "ścieżka rowerowa przez przejście".

Możliwe również, że to dziennikarz przekłamał.

[dziobolek]

Widzę, że kolega wie lepiej co komendant pozwolił podać swemu rzecznikowi prasowemu do publicznej wiadomości, to raz...

 

Dwa...

 

Przejazd dla rowerów jest z reguły integralną częścią i naturalną kontynuacją ścieżki rowerowej,

a takowa tam występuje, i przebiega wzdłuż owego przejścia dla pieszych.

 

Wystarczy spojrzeć na mapkę i rozejrzeć się po okolicy.

 

https://maps.google.ie/maps?q=ul.+D%C5%82ugaW%C5%82oc%C5%82awek&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.65071,19.056945&spn=0.001168,0.002323&sll=52.722986,-8.217773&sspn=9.563211,19.02832&hnear=D%C5%82uga,+W%C5%82oc%C5%82awek,+kujawsko-pomorskie,+Polska&t=m&z=19&layer=c&cbll=52.650837,19.056773&panoid=zNuEdb0Tm6Y-MoWpNO_2qw&cbp=12,85.51,,0,0

[blat23]

Denerwujące jest to co robicie, chłopak jest całkowicie bez winy. Przejeżdżał w odległości ilu - 3 metrów od przejazdu, co to zmienia??

 

http://ddwloclawek.pl/pl/11_wiadomo_ci/9387_dziecko_zmiecione_z_pasow_sprawca_uciekl_drastyczne_wideo.html

 

"Z ustaleń policji wynika, że wjechał na przejście dla pieszych na czerwonym świetle z prędkością około 90 kilometrów na godzinę."

 

To chyba zamyka temat?

[dziobolek]

...Przejeżdżał w odległości ilu - 3 metrów od przejazdu, co to zmienia??...

 

Dla chłopaka zmieniło bardzo wiele - gdyby był na swoim miejscu, to przyjąłby większy cios, niestety.

 

Więc można by rzec, że opatrzność nad nim czuwała

[Kiciok]

Nie ważne, czy tam są światła, pasy, czy przejazd dla rowerów. Nie ważne.

 

Ważne jest to, że dzieciak nie patrzył się na nic, tylko jechał bujając się na tym rowerze jak p... rezus.

 

Gdyby miał ODROBINĘ oliwy w głowie, to nie wjechałby na te przejście, widząc idiotę jadącego z taką prędkością.

 

Napiszę jeszcze raz - pierwszeństwo nie daje niezniszczalności! To musimy zapewnić sobie sami - myśląc.

[bees]

Rzecznik prasowy policji powinien wyrażać się precyzyjnie, i nie uzywać okresleń niezgodnych z przepisami. 

Ścieżki to są w lesie, a w mieście są drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych.

A przez ulicę prowadzą przejazdy dla rowerrzystów.

Natomiast chłopcy jechali wzdłuż po przejściu dla pieszych, a nie przejazdem dla rowerzystów.

Z moralnego punktu widzenia postępowanie kierowcy jest dla mnie nieakceptowalne, ale winnego kolizji wskaże sąd.

 

Dziękuję, dobranoc.

 

Widzę, że kolega wie lepiej co komendant pozwolił podać swemu rzecznikowi prasowemu do publicznej wiadomości, to raz...

 

Dwa...

 

Przejazd dla rowerów jest z reguły integralną częścią i naturalną kontynuacją ścieżki rowerowej,

a takowa tam występuje, i przebiega wzdłuż owego przejścia dla pieszych.

 

Wystarczy spojrzeć na mapkę i rozejrzeć się po okolicy.

 

https://maps.google.ie/maps?q=ul.+D%C5%82ugaW%C5%82oc%C5%82awek&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.65071,19.056945&spn=0.001168,0.002323&sll=52.722986,-8.217773&sspn=9.563211,19.02832&hnear=D%C5%82uga,+W%C5%82oc%C5%82awek,+kujawsko-pomorskie,+Polska&t=m&z=19&layer=c&cbll=52.650837,19.056773&panoid=zNuEdb0Tm6Y-MoWpNO_2qw&cbp=12,85.51,,0,0

[blat23]

Jakbyś przeczytał artykuł który podlinkowałem to miałbyś trochę inne zdanie na temat tej całej sytuacji - jest oficjalne stanowisko policji, są opisane ustalenia wynikające z zeznań świadków. Wina kierowcy jest ewidentna i niezaprzeczalna, a zachowanie karygodne.

 

Insynuowanie, że się chłopak przyczynił do sytuacji jest obrzydliwe.

 

Zadajcie sobie pytanie czy jadąc na zielonym świetle przez przejazd zatrzymujecie się, żeby przepuścić debila jadącego 40kmh więcej niż dopuszczalna prędkość, czy może jednak aż tak mocno głowy nie skręcacie żeby móc go dostrzec. Przypominam, że 90kmh to 25 metrów na sekundę, więc chłopak musiał patrzeć w punkt oddalony o 150 metrów, żeby w porę dojrzeć zagrożenie.

 

Styl przejazdu na szczęście też dla prawa i dla sądu nie będzie mieć żadnego znaczenia.

[arekm]

Wina kierowcy IMO niezaprzeczalna.... ups "Kierowca, który z impetem uderzył w przejeżdżającego po pasach 12-latka we Włocławku, miał zielone światło. Natomiast to rowerzysta miał czerwone - ustalili policjanci. "

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14580186,Wloclawek__Kierowca__ktory_potracil_rowerzyste__przejezdzal.html

 

Jednak znacznie bardziej mnie ciekawi czy rowerzysta dostanie swój mandat za jazdę po pasach czy zostanie mu to "podarowane".

[ziam]

Wina kierowcy IMO niezaprzeczalna.

 

Jednak znacznie bardziej mnie ciekawi czy rowerzysta dostanie swój mandat za jazdę po pasach czy zostanie mu to "podarowane".

 

nieletni sa w Polsce ponad prawem.co najwyżej sąd rodzinny na wniosek policji i to watpliwe .Miro z Florydy powiedziałby ,że to....

[blat23]

Jeśli rzeczywiście chłopak przejeżdżał na czerwonym, to zmienia to diametralnie obraz sytuacji. Ciekawe co dalej z tego wyniknie. Żeby była jasność - trzeba być idiotą żeby na czerwonym przejeżdżać.

[Kiciok]

 

trzeba być idiotą żeby na czerwonym przejeżdżać.

Trzeba być idiotą, żeby wjeżdżać na zielonym widząc pędzącego idiotę.

[mklos1]

Kiciok wybacz, ale mowa jest o 12-letnim dziecku... Różne rzeczy się zdarzyć mogą, szczególnie gdy mowa o czasach obecnych (jak ja miałem 12 lat było nieco inaczej). Dzieci są ponad prawem, bo nie potrafią w tym wieku poprawnie ocenić konsekwencji swoich czynów. Pytanie, gdzie są rodzice, którzy uczyli dzieciaka jeździć na rowerze (oni poniosą ewentualne konsekwencje).

 

[blat23]

Kiciok - abstrahując od tego co słusznie zauważył mklos to zakładasz, że ten samochód był widoczny dla tego dzieciaka a przecież tego nie wiadomo. Zakładając, że przejście w tamtym miejscu ma 7 metrów, to chłopak startował kiedy auto było 100-150 metrów dalej.

[zekker]

Obejrzyj jeszcze raz nagranie. Jeżeli w momencie wjazdu na przejście samochód był 100m dalej, to miał drogę hamowania z 200m.

 

Tak czy inaczej chłopak miał niesamowitego farta, że nie ucierpiał poważnie.

[Kiciok]

 

chłopak startował kiedy auto było 100-150 metrów dalej.

 

Co?

 

Screen na szybko

 

 

Ile tu jest metrów?

 

Bez jaj. Na pewno było te auto widać i słychać, ale jak się myśli jedynie o bujaniu się w górę i w dół na siodełku, to ciężko o jakiekolwiek myślenie o rzeczywistości ;]

 

Screen nr. 2.

 

Chłopak miał pełną widoczność i gdyby nawet wcześniej się obejrzał, to widziałby auto. No chyba, że latarnie mu zasłoniły

 

 

 

Miał kilka metrów, aby się zatrzymać.

 

I dla mnie to jest wypadek z cyklu "No on wbiegł na te przejście, ale to kierowca jest winny! Tylko kierowca! Mógł nie pędzić to by się nic nie stało!"

 

A takim pisaniem, a tym bardziej pisaniem w taki sposób w gazetach, dajemy takim dzieciakom (i nie tylko) +10 do niezniszczalności na pasach ;]

[KrisK]

Kierowca jest winny bo nie jechał rowerem !

 

Jak by jechał rowerem to by się też poobijał...

 

 

"Nie wiem, dlaczego uciekłem, po prostu zdurniałem. To jest trudna sytuacja, nie wie człowiek, jak się zachowa. Dla mnie to też jest szok"

 

To też trzeba brać pod uwagę.

Reakcja opisywana przez psychologów dopóki czegoś nie walniecie nie będziecie wiedzieli jak zareagujecie...

Często uciekają ci co najbardziej się zżymają nad takim zachowaniem.

[Kiciok]

Tak samo jak widzisz wypadek typu potrącenie pieszego i mówisz "dlaczego tak stał? Ja bym odskoczył!"

 

A sam tak mówiłem, dopóki nie wpadłem pod samochód. Dwa razy. Na szczęście nic wielkiego, ale serio taka sytuacja potrafi sparaliżować.

[LQS]

Jak najbardziej popieram zdanie Kicioka

 

@mklos1

Skoro obecnie dzieci są inne, to zaraz dojdziemy do wniosku, że to wina rodziców, skoro cholerny małolat nie potrafi myśleć nad swoimi działaniami to dlaczego dostał rower..

[KrisK]

@@LQS,  Bo rodzice są "miętcy" i głupi....

 

Wiesz jak mój syn cierpi?

Ma już upragnioną kartę rowerową a ja mu mówię  że dopóki mi nie udowodni że jest "ogarnięty i odpowiedzialny" na drodze to roweru nie dostanie do samodzielnego wykorzystania.

 

"Tato ale koledzy...."

 

Cierpienie straszne ale dzieciaki są teraz mało ogarnięte.  Podejrzewam że głównie ma na to wpływ telewizor komputer i telefony.

Problem że rodzice nie widzą problemu i puszczają samopas.

 

Zresztą jak widzę rodzinki z dziećmi na ddr to odnoszę wrażenie że rodzice nie są bardziej od tych dzieciaków rozgarnięci więc czego się spodziewacie po dzieciakach?

 

 

 

Tak samo jak widzisz wypadek typu potrącenie pieszego i mówisz "dlaczego tak stał? Ja bym odskoczył!"

 

To był cytat z artykułu. Podobno słowa kierowy

 

[Tofi]

Wszyscy się patrzą w kodeks drogowy jak w jakiś ołtarz, a są jeszcze pozakodeksowe regulacje. Rozporządzenie o znakach drogowych wyraźnie określa co ma zrobić kierowca przed znakiem przejścia dla pieszych: zwolnić do bezpiecznej prędkości, tak aby się zatrzymać przed pieszym. Jako, że wieku nie mamy nad głową tak jak simy diamęcika, kierowca musiał przyjąć, że to dziecko na rowerze to pieszy.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4

 

 

[KrisK]

@@Tofi, przejście z światłami to trochę inny przypadek. 

 

I chce zauważyć ze ten kierowca nie chyba jechał tak strasznie szybko. Pamiętajcie że film ma przyspieszenie ~x2