Skocz do zawartości

[Kierowcy] Bezczelność na drogach


roweras

Rekomendowane odpowiedzi

Ale co tak naprawdę się tam stało?

 

Kobieta ostro mu przed nosem zahamowała...  Fakt.

 

Gość zaczął manewr wyprzedzania i ?   Staje potem upada...? (uderzyła go czy zapomniał się wypiąć w złości)

Jak by mnie potrącił ktoś i odjechał dzwoniłbym na policje no ewentualnie dogonił i zatrzymał  a nie gonił go żeby mu zrobić wykład...  Po czym spokojnie wyprzedził i pojechał dalej....

 

 

Co on chciał osiągnąć? Postraszyć ją że nagrał jej głupotę?  Czy po prostu się pokłócić na drodze? 

Zgadzam się z tym co napisał @Kiciok. Są lepsze metody na zwrócenie uwagi niż w ruchu podjechać od tyłu do auta...

A jak ma  się podejrzenia ze ktoś pijany to jedyna słuszna to telefon na policję i ewentualnie jedzie się za delikwentem informując ich gdzie podejrzany jest.  (sprawdzone działa)

 

Pieniacz na rowerze trafił na pieniacza w samochodzie. Taka jest moja ocena tej dziwnej sytuacji.

Nie lubię takich akcji.

Tak samo jak kolega pisze że policja spławia... Też takie trochę zgrywanie biednego pokrzywdzonego.

Nie spławia tylko mówi co trzeba zrobić. Oni muszą mieć nośnik z oryginalnym nagraniem. (w większości wypadków wystarcza karta/dysk).

 

Swoja drogą chętnie bym zobaczył co było wcześniej na tym nagraniu....  Co tak w######iło ta panią że mu zahamowała przed nosem....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech nagle włączają się znaki 80 na autostradzie...

I wszyscy jada 3 pasmową prostą autostradą 80 i mniej....

Piękna pogoda widoczność a tam znaki że mgła.... i jakoś wszyscy nie zakładają że znaki są głupie tylko snują się te 80...

U nas trzeba by do tego zastosować progi zwalniające...

Czemu oni nie łamią irracjonalnych znaków a my tak?  Czy naprawdę jesteśmy o tyle lepszymi kierowcami niż oni?

 

Bajki że w Niemczech jest mniej irracjonalnie jest absurdem.

U nas 40 w całej miejscowości na szosie jest uznawana za absurd i nagminne łamana. U nich jakoś jest to norma.

U nich "dwupasmówki" z 50 to norma i jadąc równiutkie  50 wyprzedzałem prawie wszystkich! Aż się głupio czułem.... 

To u niech nie absurd a u nas tak....

Krisk, mam wrazenie, ze jezdiles w jakichs innych Niemczech. ja tam zylem i pracowalem, dalej tam bywam calkiem czesto. Nie wiem, czy zwrociles uwage, ze wiekszosc tych ograniczen na autostradach jest zwiazane z warunkami atmosferycznymi i tylko wtedy obowiazuja np. przy wystepujacej mgle badz opadach. Czeste zwezenia przy robotach drogowych z ograniczeniem do 70 pokonywane sa zazwyczaj jakies 90 km/h i nikt nie protestuje, ludzie jada pewnie i stabilnie.

Skoro o 50-tkach i miescie mowa, zauwazyles zapewne, ze w dzielnicach mieszkaniowych praktycznie wszystkie skrzyzowania sa rownorzedne? Takie rozwiazanie samo w sobie zalatwia problem. Zawsze bedziesz zwalnial dojezdzajac do skrzyzowania bo ktos z prawej moze nadjechac i trzeba go bedzie przepuscic. U nas za to norma sa niedorzeczne pierwszenstwa z lewej, ronda z "ustap", ronda bez "ustap" i po jakiego czorta komplikowac cos, co jest proste, sprawdzone i dziala?? U nas panuje bebiliada poczawszy od ustawodawcow, skonczywszy na uzytkownikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoja drogą chętnie bym zobaczył co było wcześniej na tym nagraniu....  Co tak w######iło ta panią że mu zahamowała przed nosem....

 

Być może po prostu jechał jak nic nie wyszło wołowa co nie zmienia faktu, że takie zachowanie to po prostu k....wo. Miałem podobne tyle, że z prawej strony a kolesiowi przeszkadzał sam fakt mojej obecności na drodze. Babka i tak trafiła na baaardzo wyrozumiałego gościa.

 

Być może za parę lat nie będzie tej 50-ki tylko 30-ka. Pierwsze przymiarki w części aglomeracji już myślą wprowadzić komuszki w Paryżu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pieniacz na rowerze trafił na pieniacza w samochodzie.

 

A to niby czemu gościa na rowerze nazywasz "pieniaczem". Baba nienormalna, widać po tym jak się zachowała, a że gość się wkurzył to normalne i 90% ludzi, jak nie więcej by się w takiej sytuacji wkurzyło. I tak był opanowany. Jedyny błąd jaki zrobił był taki że zgłosił to później zamiast od razu dzwonić po patrol.

 

 

Swoja drogą chętnie bym zobaczył co było wcześniej na tym nagraniu.... Co tak w######iło ta panią że mu zahamowała przed nosem....

 

Niektórzy to zawsze będą się doszukiwać winy rowerzysty. Żal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A musial ja wku...ic zeby tak zrobila? Ludzie opanujcie sie.

 

Nie pisze że musiało :D

Po prostu jestem ciekaw ;)

Najnormalniej wyglądało to na ciąg dalszy utarczki.... stąd moja ciekawość. 

Widziałem już takie akcje jak ..............rowerzysta zachowywał się jak burak potem kierowca potem rowerzysta potem... I tak sobie jechali przez miasto podnosząc sobie ciśnienie zamiast wypić kawę ;) I cholera wie który pierwszy się naraził...

 

 

A to niby czemu gościa na rowerze nazywasz "pieniaczem"

 

Bo trzeba sporo mieć "samozaparcia" żeby gonić sie z kimś kogo określasz "Baba nienormalna".

I zdecydowanie nie mieć instynktu samozachowawczego żeby po tym jak (podobno) go wywróciła podjechać do niej raz jeszcze.

Gonienie "Baba nienormalna" i próba krzyczenia na "Baba nienormalna" poza tym że nierozważne, przejawia objawy pieniactwa.

Kolejny powód to to że on po tym jak leżał nie chciał zadość uczynienia spisania protokołu tylko się odgrażał jakich on jej problemów narobi i chwalił się kamerą... 

Z całym szacunkiem ale to nie jest zachowanie normalne.  Gość po prostu lubi pouczać...

 

 

Niektórzy to zawsze będą się doszukiwać winy rowerzysty. Żal...

 

A gdzie ja się doszukuję?   

 

 

 

 

czy zwrociles uwage, ze wiekszosc tych ograniczen na autostradach jest zwiazane z warunkami atmosferycznymi i tylko wtedy obowiazuja np. przy wystepujacej mgle badz opadach.

 

Zwróciłem uwagę że często są pomimo że mgły nie ma. A jak są to obowiązują pomimo że jej nie ma ;) (mówię o tych wyświetlanych i rozkładanych.) I są przestrzegane.

50 to akurat w miejscach gdzie nie było równorzędnych skrzyżowań była i też nie było problemów. 

 

 

 

 

Być może za parę lat nie będzie tej 50-ki tylko 30-ka. Pierwsze przymiarki w części aglomeracji już myślą wprowadzić komuszki w Paryżu.

 

A tam Paryż KE już ostro pracuje nad prawem unijnym w tym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Nawet Policja ma w poważaniu przepisy,

 

Tu nie ma dwóch zdań że nasi "stróże" czasem (a nawet częściej) wykazują się wybitną twórczością...

 

Ale :D

 

Po pierwsze wytłumaczcie mi co to za mania sadzenia żywopłotów i innych krzoli przed skrzyżowaniami?  

Jeszcze jest niski za 2 lata będzie zasłaniał wszystko.   Za trzy braknie kasy żeby go przycinać....

Nie wiem czy widzieliście ten piękny ekran na zdjęciu?   Szkoda ze nie zrobili w nim tylko takiej małej furtki dla pieszych i rowerzystów.... (widziałem już takie)

 

Ciekawe co widzi kierowca?  Ciekawe co widzi rowerzysta....

 

Teraz kto w kogo wjechał?  Rower w radiowóz czy radiowóz w rower?

Wygląda że rower w radiowóz z czego można by wysnuć wniosek że zobaczyli się za późno.

 

Należało by się mocno pochylić nad tym czy w tego typu wypadkach nie należałoby uznawać winnymi nie kierujących a projektantów dróg i ich wykonawców. A najpewniej zarządców którzy projekty przyjęli.  O ile wiem do tej pory zapadł jeden wyrok na urzędniku za złe zabezpieczenie drogi.  A prawda jest taka że za wiele wypadków wprost odpowiedzialna jest infrastruktura i stan dróg.

 

Jest setki miejsc gdzie nic nie widać. Albo widać bardzo mało. Szybko jadący rowerzysta pojawia się znikąd a dokładniej z krzoli albo zza ekranu...  Nawet "tocząc się" przez skrzyżowanie nie ma szans na 100% bezpieczeństwo jeśli wszyscy użytkownicy praktycznie nie staną (ci z pierwszeństwem i ci bez). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest to problem krzaków czy ekranów. Bywają miejsca, że nastawiają tyle słupów (oświetlenie, sygnalizacja, znaki), że ciężko cokolwiek zauważyć.

Po prostu za małą uwagę przykłada się do wyznaczania prawidłowych stref widoczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img199.imageshack.us/img199/4181/b7to.jpg

http://img402.imageshack.us/img402/3848/qnpw.jpg

 

Już miałem zaparkować na masce (w sumie ciężko to maską nazwać), ale obawiam się, że mój rower jest warty więcej niż ten samochodzik, więc wolałem nie ryzykować. Dla jasności, obok było mnóstwo miejsca, można było zaparkować dosłownie w każdym miejscu, właściciel nic sobie z tego nie robił i mimo, że stał niedaleko chyba niezbyt się tym wszystkim przejął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Już miałem zaparkować na masce

 

Koledzy i Koleżanki. Wbijcie sobie do głowy, że kopiąc komuś drzwi, rysując maskę, czy urywając lusterko możecie narobić sobie dużo więcej problemów niż wam się wydaje... Okoliczność, że jegomość zaparkował na ścieżce czy zastawił stojak do rowerów jest żadnym usprawiedliwieniem  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że oponą ciężko by było porysować maskę, a facet odjeżdżając potem prędzej uszkodziłby rower niż swój samochód. Kopanie, rysowanie czy urywanie lusterek to inna sprawa i nawet bym o tym nie pomyślał, ale opieranie o taki samochód roweru nie wyrządza żadnych szkód... 

 

Tutaj nieco w kwestii niszczenia czy wyrządzania szkód: http://szczecinblog.pl/2011/nielegalne-parkowanie-czy-naklejanie-karnych-kut-jest-zgodne-z-prawem/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nieco w kwestii niszczenia czy wyrządzania szkód:

 

Z dokładnością do tego, że autorem nie jest prawnik, tylko handlowiec z zawodu... Równie dobrze mógłbym sam coś takiego wysmażyć - warte by było tyle samo - czyli nic.

Akcji karnej kućki nie popieram, bo w pierwszej kolejności powinno się takiego delikwenta zadenuncjować na policję lub SM a nie wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Jeżeli sąsiad w garażu staje tak, że zajmuje 1,5 miejsca, to nie wlepiasz mu karnej kućki, tylko pukasz do jego drzwi lub zgłaszasz skargę do administracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tematem..jesli ktoś zaparkuje autko w poprzek ulicy, na pewno możemy go ztaranować??otóż nie!!!dlatego czasami szlag mnie trafia ale prawo jest takie jakie jest i nic na to nie poradzimy.Dołączając do mojej wypowiedzi post mklos1 to sąsiadowi mogę wybaczyć ale jak u mnie na podwórku co i rusz słoiki parkują jak chcą(u nas na wsi stawiamy jak chcemy)to karny może troszkę zmusi do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy jeśli zgłoszę na SM/Policje niezgodne z prawem parkowanie muszę czekać na nich, aż przyjadą, czy po zgłoszeniu mogę sobie po prostu odjechać?

 

Możesz odjechać.

 

W Austrii dawali karteczki z takim śmiesznym rysunkiem na którym ludzie przechodzili przez auto....

Karny jest chamski i mało smaczny nie wiem czy nie mniej niż parkowanie na chodniku.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz odjechać.

 

A powiedzmy, że odjadę, a zanim oni przyjadą (na takie odludzie jak w tym przypadku trochę to raczej potrwa), gościo odjedzie i po przyjechaniu nie będzie żadnego nieprawidłowo zaparkowanego samochodu wtedy mi się dostaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A powiedzmy, że odjadę, a zanim oni przyjadą (na takie odludzie jak w tym przypadku trochę to raczej potrwa), gościo odjedzie i po przyjechaniu nie będzie żadnego nieprawidłowo zaparkowanego samochodu wtedy mi się dostaje?

 

Za co za opieszałość stróżów prawa?

Oni powinni być w max 5min....

 

Jak się boisz zrób fotkę będziesz miał dowód.

 

 

Zapomniales trylko dodac, ze jest jeszcze bardziej skutczny niz policja i SM

  

 

 

Widziałem gościa który parkował autem oklejonym trzema.... Żeby była jasność parkował centralnie na przejściu.

Kolekcjoner? A może przeceniamy skuteczność tych naklejek?

Najbardziej rozbroił mnie widok aut z KK naklejonym centralnie na szybie jadącym sobie spokojnie w ruchu...

Właściciel spokojnie palił papierosa i rozmawiał przez komórkę sprawiając wrażenie że nie zauważył że coś ma na szybie....

 

Myślę że uprzejma i zabawna ulotka może przynieść o wiele lepszy efekt bo wywoła zawstydzenie. nikt nie chce być postrzegany jako burak.

Karne kut. mogą wywoływać złość i poczucie pokrzywdzenia co nie zawsze (a raczej rzadko) przynosi efekt wychowawczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na to, że będzie to zakłócanie pracy policji/SM, a dokładniej na to będą wskazywać dowody, w formie zeznań funkcjonariuszy, które dodatkowo nie są równe zeznaniom normalnego obywatela. Ale z drugiej strony to taka sama stuacja gdy widzisz, że ktoś przejechał na czerwonym świele, lub gdy byłeś świadkiem morderstwa. Myślę że praktyczne by było nie tyle podanie, ze samochód źle zaparkował, co podanie, że samochód marki... w kolorze... o numerze rejestracyjnym... zaparkował niezgodnie z przepisami prawa. W takiej sytuacji najperw powinni znaleźć właściciela pojazdu i się zapytać czy rzeczywiście był tam w okolicy, a dopero w razie zaprzeczenia organy zaczną szukać "żartownisia z telefonem". Jeżeli masz telefon żeby zadzwonić, to w obecnych czasach oznacza to, że masz apart fotograficzny, którym możesz się zabezpieczyć na taką ewentualność. Pytanie, co z sytuacjami, gdy ktoś mnie mija na grubość żyletki? Kamera w kasku to jednak drogi wydatek do mojego roweru za ok. 208 zł. Nie dość że drogi, to nie wpływa na jakość moich dojazdów do pracy.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widziałem gościa który parkował autem oklejonym trzema.... Żeby była jasność parkował centralnie na przejściu. Kolekcjoner? A może przeceniamy skuteczność tych naklejek?

 

Bezczelny cham, ktory parkowal pod klatka, gdzie nie pomagaly grzeczne uwagi sporej ilosci mieszkancow zostal utemperowany. Wiesz jak?

Karnymi ami, tak, ze zekleili mu przednia i tylnia szybe. Po kilku takich razach nagle znajduje sie miejsce na parkingu, ktore przewaznie bylo (gosc omijal parking szerokim lukiem i zapier...ac po chodniku parkowal pod klatka).

 

Aczkolwiek ostatnio jego zona robi to samo wiec w powietrzy lataja juz kut...sy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za co za opieszałość stróżów prawa?

Oni powinni być w max 5min....

 

To zależy jeszcze gdzie. Nie wierze, że jakiekolwiek służby dojechałyby na wieś oddaloną od miasta 10 czy 15km po jakąś pierdołkę typu źle zaparkowany samochód. To nie morderstwo czy pożar, żeby im się tak śpieszyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...