[do 2500] Uniwersalny/XC

[wuju84]

Witam,

 

Tak jak w temacie, mam do przeznaczenia na rower około 2500 złotych.

Jeżdżę dużo po asfalcie/ubitych drogach ale zdarzają się odcinki leśne.

Szukam przede wszystkim jakościowo jak najlepszego sprzętu, z osprzętem jak

najwyższej półki. Chciałem w związku z tym zapytać co sądzicie o tych modelach:

 

GT Avalanche 1.0 Disc Najpoważniej zastanawiałem się nad tym modelem, jeśli chodzi o osprzęt - wydaje mi się że jest wystarczająco solidny.

 

GT Agressor 1.0 Men 2011 Tutaj z kolei przemawia na + cena, ale jednak osprzęt jest znacznie słabszy.

 

Proszę o jakieś ciekawe propozycje, chciałem jednak zaznaczyć, że nie mam zaufania do polskich konstrukcji, być może dlatego że

bardzo długo użytkowałem niemiecki sprzęt - Cycle Wolf. Z góry dziękuje za podpowiedzi.

[Basiq]

Te odcinki leśne to często? No i czy to są twarde szutry, czy kamieniste leśne wąskie ścieżki?

[ziemian]

Jeżeli chodzi o te rowery co podałeś to jest bardzo duża rozbierzoność cenowa.

A jeżeli chcesz naprawdę bardzo dobry sprzęt to ja osobiście polecam:

Cena ok. 3000zł:

1. http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-unibike-expert-2010.html

2. http://allegro.pl/rower-kross-level-a8-rock-shox-318-tora-full-lx-i1702315336.html

 

Obydwa rowery biją na głowę tego GT z pierwszego linku, a cena jeden taka sama drugi niższa!

 

Cena ok.2000zł:

1. http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-unibike-flite-2010.html

2. http://allegro.pl/kross-level-a6-deore-slx-rock-shox-gratisy-i1698945184.html

 

Rowerki na bardzo dobrym osprzęcie.

 

Cena ok. 1500zł:

1. http://allegro.pl/rower-kross-level-a2-17-alivo-kurier-gratis-i1702384772.html

2. http://allegro.pl/kross-level-a2-17-deore-xt-kask-gratis-sprawdz-i1689603729.html

 

Ten 2 zdecydowany lider wśroód rowerów w cenie do 1700zł- lepszego osprzętowo nie znajdziej do tej ceny.

 

 

Ale jeżeli jeździsz więcej na asfalcie to może pomyśl też o rowerach typu cross.

Poradzi sobie zarówno na asfalcie- zresztą bardzo dobrze jak i na drogach ubitych, szuter itp.

Ja podałes rowery typowo do MTB/XC

 

 

 

 

pozdrawiam

[wuju84]

Hej, dziękuje za powyższe podpowiedzi.

 

Jeśli chodzi o te leśne drogi to zdecydowana większość to ubite trasy, aczkolwiek nie chciałbym

tracić całkowicie kontroli po wjechaniu na sypki piach

 

Muszę zaznaczyć że sprzęt będzie dociskany do ziemi przez 90 kg masy "mięśniowej" więc naprawdę

zależy mi na solidności.

 

Jeśli chodzi o przedstawione propozycje i mój limit cenowy. Ogólnie wynika on z życiowej kalkulacji

przejeżdżanych rocznie kilometrów - na poziomie około 1200-1600 - dlatego doszedłem do wniosku, iż

przy takich dystansach inwestycja w droższy sprzęt niż 2500 minie się po prostu z celem.

 

Z przedstawionych propozycji ten UNIBIKE wygląda faktycznie interesująco. Zastanawia mnie jednak jego

dość atrakcyjna cena przy zastosowanych komponentach. Jakie jest Wasze zdanie na temat jakości rowerów

tego producenta, jak wypada rama, co możecie powiedzieć o zastosowanych hamulcach, osprzęcie?

 

Obawiam się że rowery typu cross jednak nie wytrzymają moich leśnych zachcianek

 

Przepraszam za double post ale nie mogę znaleźć przycisku edytuj

 

Tak sobie przeglądam modele UNIBIKE i oglądam właśnie

wersję 2011 Unibike Flite 2011

czy warto dołożyć te 500 złotych i kupić tegoroczny model?

[Tomq]

W te GT się nie pchaj. Sam chciałem Kupić kupić ale wg bardzo wielu opinii w internecie, są bardzo nieumiejętnie składane. Kolekcje 2011 mają opony typowo na błoto, ciężko się będzie jeździło np po drodze szutrowej. Amortyzatory niby RS ale mają wyciągane tulejki aby ze 100mm robić 120mm co jest totalnym bezsensem. Bardzo szerokie kierownice "aby lepiej skręcać w lesie i mieć większą kontrolę" - są po prostu nie wygodne, ręce masz jak na Harley'u. A co do sztywności ramy po przez zastosowanie "dodatkowego, trzeciego trójkąta" - pfff, bujda.

 

Osobiście kupiłem Scott Scale 70, tutaj link do mojego tematu:

http://www.forumrowerowe.org/topic/94707-rower-scott-scale-70/

[wuju84]

W te GT się nie pchaj. Sam chciałem Kupić kupić ale wg bardzo wielu opinii w internecie, są bardzo nieumiejętnie składane. Kolekcje 2011 mają opony typowo na błoto, ciężko się będzie jeździło np po drodze szutrowej. Amortyzatory niby RS ale mają wyciągane tulejki aby ze 100mm robić 120mm co jest totalnym bezsensem. Bardzo szerokie kierownice "aby lepiej skręcać w lesie i mieć większą kontrolę" - są po prostu nie wygodne, ręce masz jak na Harley'u. A co do sztywności ramy po przez zastosowanie "dodatkowego, trzeciego trójkąta" - pfff, bujda.

 

Osobiście kupiłem Scott Scale 70, tutaj link do mojego tematu:

http://www.forumrowerowe.org/topic/94707-rower-scott-scale-70/

 

 

Opona to tam najmniejszy problem w sumie Kupno semi-slicka Michelin to koszt rzędu 120 złotych za 2 sztuki więc

opony wymienić zawsze można W GT bardzo mi się podobała jakość wykonania mimo wszystko, dbałość o każdy szczegół,

poziom był dla mnie ok. Odnośnie Twojego Scotta - śledziłem też ten temat i również oglądałem modele Scott ale

chyba jednak przychylam się do opinii że dość dużo trzeba też zapłacić za samą markę (wiem GT też ). Szukam kompromisu

między płaceniem za logo a realną wartością.

[radeks23]

szerokie kierownice "aby lepiej skręcać w lesie i mieć większą kontrolę" - są po prostu nie wygodne, ręce masz jak na Harley'u

To czy wygodne czy nie każdy sam powinien sprawdzić, jak akurat lubię szerokie kierownice. A lepsza kontrola to fakt.

 

Amortyzatory niby RS ale mają wyciągane tulejki aby ze 100mm robić 120mm co jest totalnym bezsensem

Myślisz że RS w Twoim Scale nie ma takiej tulejki?

 

A co do sztywności ramy po przez zastosowanie "dodatkowego, trzeciego trójkąta" - pfff, bujda.

Sztywność na poziomie innych alu ram tego typu, nie ma do czego się przyczepić.

[Basiq]

Jakość unibike była przerabiana ostatnio w poście dotyczącym Lapierre i moojmisiu napisał, że produkuje je kinesis - więc nie ma się czego obawiać. Tegoroczna geometria Uni jest identyczna jak scotta scale 70 kolegi - więc jak szukasz sportowej geo nie ma co przepłacać jeśli nie chcesz go przebudowywać.

Bardzo szerokie kierownice "aby lepiej skręcać w lesie i mieć większą kontrolę" - są po prostu nie wygodne, ręce masz jak na Harley'u.

jak byś wsadził kierownicę 780 to byś miał jak na harleyu... kwestia gustu i specyfiki jazdy. Niejednemu szersze kierownice odpowiadają więc nie używaj tego jako elementu jako negatywu dla roweru "bo Ty jeździsz na wąskich"...

[wuju84]

Jakość unibike była przerabiana ostatnio w poście dotyczącym Lapierre i moojmisiu napisał, że produkuje je kinesis - więc nie ma się czego obawiać. Tegoroczna geometria Uni jest identyczna jak scotta scale 70 kolegi - więc jak szukasz sportowej geo nie ma co przepłacać jeśli nie chcesz go przebudowywać.

 

Czyli generalnie odradzacie mi tą konstrukcję GT?

 

No i ponawiam pytanie, czy warto dołożyć 500 zł do wersji Unibike 2011?

 

Jak sprawują się zamontowane w nich hamulce, bo z hydraulicznymi nie wspolpracowalem jeszcze

(Eksploatacja, serwis)

[ziemian]

Według mnie zdecydowanie się nie opłaca dopłacać do Flite 2011. Osprzęt bardzo podobny w oby rocznikach z jedną różnicą, że w 2010 masz lepsze hamulce Elixiry.

A co do hamulców to sprawują się bardzo dobrze, wystarczy jedynie dotrzeć klocki na początku.

 

 

 

pozdrawiam

[Basiq]

Ja GT nie odradzam rowerem tej marki miałem okazję się kilkakrotnie przejechać ale to było dawno temu, tym co napisałem chciałem zaznaczyć, że kupując Unibike kupujesz kiepską ramę

[Rulez]

że kupując Unibike kupujesz kiepską ramę

A teraz sprecyzuj na czym ta kiepskość polega, zamiast rzucać niczym nie poparte slogany.

 

 

A dla zakładającego temat z Unibike polecam raczej (a nawet zdecydowanie) :

http://www.unibike.pl/zethosgts.html

[radeks23]

produkuje je kinesis - więc nie ma się czego obawiać

kupując Unibike kupujesz kiepską ramę

 

Zdecydować się nie możesz?

[Basiq]

ups. miało być "że nie kupujesz kiepskiej ramy" - sry my fault;)

[wuju84]

Oki czyli na pewno już ustaliliśmy, że Unibike jest jakościowo dobry

 

W sumie znalazłem już u mnie w mieście dystrybutora, trzeba iść przymierzyć

 

@ Rulez odnośnie Twojej propozycji - czy nie będzie to już zbyt delikatny rower

jak na 92 kg chłopa który czasami wjedzie na korzeń ?

 

 

A odnośnie hamulca w tym Unibike Flite 2010 - rozumiem że w starszej wersji są

lepsze hamulce?

 

Wypatrzyłem też w jednym sklepie internetowym model 2010 GT Avalanche 1.0

ale z hamulcami V-Brake - cena za to jest już 2199 co myślicie o tym rozwiązaniu?

[Rulez]

@ Rulez odnośnie Twojej propozycji - czy nie będzie to już zbyt delikatny rower

jak na 92 kg chłopa który czasami wjedzie na korzeń ?

Nie, nie będzie , i dla Ciebie będzie optymalny .

Nie wiem po jakie licho uparłeś się na MTB .

[wuju84]

Nie wiem po jakie licho uparłeś się na MTB .

 

Wynika to chyba z tego że jeżdżę w sumie od 13 lat na takim rowerze

No i chyba czas najwyższy zmienić na coś lekkiego i mniej zużytego

 

A czemu MTB jest złym pomysłem jeśli założę jakieś bardziej cywilizowane do szosy opony?

[radeks23]

Bo koła 28" na asfalt są lepsze nić 26", lżej się toczą.

[Rulez]

Zamiast się upierać, wypróbuj jakiegoś crossa, ma inne przełożenia, nie tylko inne koła, jest po prostu zaprojektowany do jazdy o jakiej piszesz.

[wuju84]

Chyba lepiej jeśli sprecyzuję jakie nawierzchnie najczęściej napotykam:

 

Standardowa trasa to:

- 20km asfalt/kostka brukowa

- 8-10 km szutr/piasek

- 2-3 km leśne różności

 

Dlatego obawiam się większych kółek, do tej pory jeżdżę

na 26' i to z dość sporymi oporami

 

 

EDIT:

 

Chyba spróbuję bo w sumie jest taka możliwość - mogę rower na dobę zabrać.

[htc]

Tak sobie przeglądam modele UNIBIKE i oglądam właśnie

wersję 2011 Unibike Flite 2011

czy warto dołożyć te 500 złotych i kupić tegoroczny model?

 

Jeżdżę na Unibike Flite 2010 głównie po lasach i górzystym terenie, a jestem od Ciebie troszkę cięższy i rowerek sprawuje się naprawdę dobrze.

[Rulez]

Chyba lepiej jeśli sprecyzuję jakie nawierzchnie najczęściej napotykam:

 

Standardowa trasa to:

- 20km asfalt/kostka brukowa

- 8-10 km szutr/piasek

- 2-3 km leśne różności

Taa, zdecydowanie rower crossowy

[wuju84]

Taa, zdecydowanie rower crossowy

 

 

A jeszcze mam pytanko w takim razie czym tak naprawdę różni się Cross od Trekingu ?

 

Z nastawionych bardziej crossowo znalazłem jeszcze coś takiego:

 

GIANT Roam XR3 2011

i

CUBE Curve

 

 

Nie wiem czy w dobrą stronę podążam poszukując ale te 2 modele wizualnie mi na pewno bardziej odpowiadają

 

Co o nich możecie powiedzieć?

[Rulez]

Cube jest lepiej wyposażony, o ile różnicy w pracy przerzutek w praktyce możesz nie zauważyć to różnica w pracy amortyzatora powinna być zauważalna.

Oczywiście najlepiej się przymierzyć.

 

A jeszcze mam pytanko w takim razie czym tak naprawdę różni się Cross od Trekingu

Trekking może mieć inną kierownicę, ma dynamo w przedniej piaście orz bagażniki, błotniki, niektóre trekkingi mają inną geometrię ram, a inne są składane na takich samych ramach jak cross.