Oski34 Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Witam ! Postanowiłem zebrać trochę kasy i kupić już ,,prawdziwy" amortyzator. Jednak zanim to się stanie chciałbym usprawnić pracę mojego XCM. Oczywiście, zaleję go olejem, ale co mogę zrobić oprócz tego i co mi to da ? Chciałbym żeby płynniej chodził i ( jeśli to możliwe ) miał trochę większy skok. Ogólnie to ma pojeździć jakieś 2 miesiące Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barney8 Napisano 12 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 a warto bawić sie żeby tylko 2 miechy pośmigać? skoku chyba nie zwiększysz, za to jak za duzo oleju nalejesz to możesz wręcz zmniejszyć :] amor stanie się bardziej czuły ale tez przez to będzie się bardziej "bujał" i bił po łapach na ostrzejszych nierównościach może puszczeć olej uszczelkami kurzowymi, tzn jak przelejesz to może chapnąć mocniej parę razy, a już prawie na pewno będzie zostawiał obfite smugi oleju zbierając ładnie brudek wg mnie na 2 miechy nie warto sie bawić, zrób mu serwisik we własnym zakresie i koniec. a jak zamierzasz go potem opchnąc na allegro to nie zalewaj bo będziesz musiał spuszczac olej przed wysyłką, prawie na bank pocieknie korkami u góry (także po zalaniu nie polecam przewracania roweru - cieknie regulacją neprężenia). także decyzja należy do ciebie, opisałem tylko swoje doświadczenia ja zalewałem xcm v2 i takie wlaśnie mam spostrzeżenia, v1 podejrzewam że byłby jeszcze bardziej problematyczny w zalewaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 12 Lipca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Niewiem jakie tak korki sa w XCMie jak metalowe to mozesz go zalać. Jak plastiki to bym sie bał bo ci wystrzelą prosto w oczy i jeszcze orzygaja olejem zasadniczo mozesz do rozebrać, wyczyścić snasmarować, uzywaź brunoxa i skondensowanej molitwy zeby sie nie zacierał i chyba tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oski34 Napisano 12 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Czyli faktycznie chyba nie warto, tym bardziej że amor spooro przeżył ... Do tej pory jak jeździłem to miałem wlane trochę oleju ( b. mało ) i całkiem sprawnie pracował. Teraz i tak muszę wszystko zlać i przemyć, bo ostatnio go ,, lekko " utopiłem i rzyga syfem. Jak do nowego smaru doleję trochę oleju to mu pomoże, czy raczej pogorszy pracę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MUNIO Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 A wiesz może jak przeprowadzić we własnym zakresie serwis XCM, nie wiem jak sie do tego zabrać. Z góry dziękuję za podpowiedzi.Pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Zakładam, że mówimy o XCM bez żadnych blokad: 1. żeby wyjąć sprężyny należy odkręcić górne korki 2. żeby rozkręcić cały widelec należy odkręcić śruby znajdujące się od spodu widelca. Budowa tego widelca jest tak prosta, że nie ma tam czego zepsuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.