Skocz do zawartości

[przerzutka] Shimano tourney rozpada się


ppompka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z tylną przerzutką shimano tourney. A mianowicie odkręcają się 2 śrubki trzymające te 2 zębatki które napinają łańcuch. Dzisiaj już raz skręciłem, ale wyszedłem sprawdzić czy jeździ, i po przejechaniu może 1km znowu śrubki odkręciły się a zębatki się potoczyły po chodniku. Co można na to poradzić? Po tym pierwszym skręceniu przerzutki rower chodził jak nowy, nic nie trzeszczało lekko chodził, ale za chwilę znów się rozpadło. Myślałem żeby kupić klej do śrub i kapnąć na końcówkę gwintu śruby i dopiero wtedy wkręcić, ale nie wiem czy to ma sens, oczywiście chciałbym uniknąć wymiany całej przerzutki bo jak by nie było to stówka pewnie by poleciała.

 

Może wy macie jakieś pomysły.

Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej tak nie powinno być dośc dziwna sytucacja. Siła skręcenia nie powinna działać na siłę kręcenia sie kółeczek w przerzutce. A co do wymiany to nowa przerzutka Shimano Tourney kosztuje 25zł z przesyłką także to są dość śmieszne pieniądze, ale i wg mnie wyrzucone w błoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro śrubka opiera się na jednej części haka, a gwint jest w drugiej, to jak by nie było, to przy skręcaniu ściskać będzie, nie ma innej możliwości. Skoro uważasz że nowe przerzutki to pieniądze wyrzucone w błoto to co z tym teraz robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dokładnie jest tak jak pisze radomir82, w kółkach przerzutki standardowo jest tulejka i podkładki, dzięki którym można przykręcić śrubę trzymającą kółko bardzo mocno, a ono i tak będzie się obracać.

Są dwie opcje; pierwsza, lepsza, ale i droższa, nowa przerzutka z wyższej grupy. Tourney to lipna przerzutka, dlatego ziemian pisał że kupno jej to pieniadze wyrzucone w błoto :D. Druga, zakup samych kółek:

http://allegro.pl/kolka-przerzutki-kpl-wysylka-50-i1695281705.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie zgubiłem tulejki, ale jak by nie nie było za pierwszym "rozpadem" były wszystkie części. Aha, na tej aukcji 2 kółka są jednakowe, a ja w swoich mam 1 większe, czy to nie będzie miało znaczenia?

 

Sprawdzę w jakiej cenie u mnie w mieście jest ta Acera i pomyśle co robić. Sie zastanawiam czy to nie będzie tak, że jak rozsypało się raz to nie będzie się działo tak cały czas?

Tą Acere lepiej wybrać rd340 czy 360?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak kupie nową przerzutkę, i tak szykuje się większy wydatek, bo 10 ogniw łańcucha ma już jakieś 130mm , więc do wymiany, do tego pewnie już kaseta nie będzie pasować bo rower ma pewnie już jakieś 1500km, na dodatek czasem przy mocniejszym przyciśnięciu na pedały łańcuch potrafi przeskakiwać. Do tego klocki hamulcowe z tyłu, piasta z tyłu, bo zauważyłem teraz że nie kreci się idealnie w osi, tylko ma bicie.

 

Do tego rower był zaniedbany, łańcuch nie czyszczony i nie nasmarowany, kaseta brudna, dzisiaj "odłupywałem" taką brudną maź.

 

Tzn, może najpierw wymienię przerzutkę, i piastę, a potem kasetę i łańcuch.

 

A może polecilibyście jakąś niedrogą piastę do kasety 7 rzędowej?

 

Czy ta przerzutka będzie dobra ?

http://allegro.pl/shimano-rd-m340-przerzutka-shimano-acera-tylna-i1703709864.html

 

To się jeszcze przy okazji zapytam o jakieś niedrogie i ciche klocki hamulcowe do V-brake.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta przerzutka jak najbardziej. Co do taniej piasty to znalazłem coś co używałem i jest całkiem przyzwoita bo w moim przypadku przeżyła ponad 10 kkm i jeszcze się trzyma - ACERA X FH-M290 7

Z klockami to bywa różnie bo trochę zależy od obręszy, choć te nie powinny być złe AC-610 lub tańsze V-SHOES :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy żeby wymienić piastę to trzeba odkręcać kasetę, jeżeli tak, to czy ten klucz będzie dobry? http://allegro.pl/klucz-do-wolnobiegu-kasety-bike-tool-tanio-i1700654817.html

 

Kurczę, zapomniałem ze żeby wymienić piastę trzeba zaplatać szprychy. Czyli tego już sam się zrobię, trzeba będzie oddać do serwisu ;/

 

A może da się wymienić samą oś w piaście bez rozplatania szprych? I jeśli tak się da to jakie narzędzia są do tego potrzebne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej będzie jak przeplotą Ci koło i wymień przy okazji szprychy. Nie wiem co dolega tej starej piaście ale z wymianą np. konusów czy kulek nie ma kłopotów o ile są do dostania. Napisz co to za piasta, ile może mieć przebiegu a będziemy wiedzieć coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedna rzecz. Rozumiem że ta przerzutka Acera będzie pasować to tych klamek które mam (z shimano tourney pracowały, były w komplecie z całym rowerem giant rock)

 

W Acerach jest coś takiego jak system 2:1, czy tourney tez ma taki sam czy ma 1:1? Ogólnie jednym słowem czy będzie pasować?

 

Klamkomanetki mam Shimano st-ef50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje tańsze rozwiązanie:

 

kółka moze i tourney ma duże ale tulejkę taką samą - idziesz do serwisu i kupujesz samą tulejkę ,a jak nie mają to 1 kółko przerzutki i wyciągasz, składasz przezutkie i działa

-ok 5zł

 

fakt łańcuch dobrze by było zmienić - kup nowy, ale kasete/wolnobieg na razie zostaw mysle ze da rade

tani wąski łańcuch - 11zł

 

klocki hamulcowe - 8zł

 

co do piasty to musisz skasować luzy i za kontrować - nie musisz do tego ściągać kasety - klucz do konusów jak nie masz to np. od rometa za 5zł czy droższy za 20zł

 

ewentualnie smar -2zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piaście muszę wymienić oś, bo jest wygięta, czyli muszę kupić oś. Do jej wyjęcia wystarczą zwykłe klucze to już zrobiłem, ale żeby ją zamontować to już potrzeba klucz do kaset-też muszę kupić. kupić muszę jeszcze te imadełko do rozpinania/spinania łańcucha. No i po wymianie osi w piaście trzeba to nasmarować. czyli jeszcze smar (tutaj nie bardzo wiem jaki, poszukam miedzianego powinien być dobry, pisze ze do mocno obciążonych łożysk).

 

Czyli tak w zaokrągleniu te wydatki bez dyskusji:

oś do piasty na samozamykacz: 10zł

Klucz do kaset: 10zł

Rozkuwacz do łańcucha 15zł

Łańcuch: 15zł

Klocki hamulcowe: 10zł

Smar do łożysk 5zł

 

Razem: 65zł

 

Z samymi kółkami wyjdzie pewnie jakieś 75-80zł

Z nową przerzutką 135-140zł

Niby 60zł drożej ale się zastanawiam czy to nie będzie lepsze wyjście, ostatecznie za pierwszym razem samo się rozsypało, ja tam się nie luzowałem, czyli samo też nie powinno, więc jak dołożę tylko kółka, to nie wiem czy to nie będzie się powtarzać.

 

Tak wogóle to dopiero teraz mnie coś tknęło żeby sprawdzić czy ja mam kasetę czy wolnobieg, i okazało się że mam chyba wolnobieg, ale to nie robi zbytniej różnicy w przerzutkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przerzutkach nie ale klucz do zdejmowania jest inny

a poza tym żeby założyć oś nie musisz ściągać wolnobiegu - zakontrowujesz konus z podkładką z jednej strony i oś wsadzasz od strony wolnobiegu i z drugiej nakrecasz konus i kontre

 

smar jak bedziesz kupował to polecałbym Litowy np: LT-43

 

stary łańcuch możesz ściagnąć młotkiem i pinem/spłaszczonym na końcu gwoździem

a jak będziesz kupował łańcuch to weź taki ze spinką co ją sie da palcami zapiąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak pisze adas651.

 

Co do przerzutki, to ja stanę w obronie Tourney. Jeżdzę rekreacyjnie i mam model TX-35 założony na przelotce hak->śruba. Po dobrym wyregulowaniu chodzi bardzo ładnie. Zgodzę się, że lepsza przerzutka, to wyższy komfort, ale te Tourney wcale nie są jakieś takie strasznie złe. U mnie chodzi lekko i przyjemnie.

 

Tulejki - polecam przejść się do rowerowego i zapytać. Ostatnio potrzebowałem tulejki do wolnobiegu - dostałem za free. Facet ze śmieci wyciągnął.

 

Do wymiany ośki nie potrzebujesz klucza do wolnobiegu. Nowa ośka kosztuje 6pln. Łańcuch skoro już do wywalenia, to młotem i przecinakiem/twardym gwoździem, a nowy na spinkę, normalnie rękami założysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerzutki już zamówione, oś wymieniona, mam tylko wrażenie że chodzi odrobinę ciężej niż wtedy, ale może po kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrach się ułoży, bo wymieniłem oś, kulki, smar i te konusy+kontry, kupiłem klucz do kaset i do łańcucha, bez zdjęcia wolnobiegu nie wiem jak można założyć oś nasmarować tam wszystko, o wymianie kulek nie wspominając. Łańcucha jeszcze nie będę wymieniał, niech jeszcze jeździ. Ogólnie zakupy te co na liście 2 posty wyżej tyle że bez łańcucha, ale z nowymi kulkami do piasty wyniosły mnie 40zł, czyli chyba w moim sklepie stacjonarnym jest taniej niż w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borsooq przyznam Ci rację że może po wyregulowaniu chodzi przyzwoicie, ale po około tygodniu jazdy miałem tak rozregulowaną przerzutkę że 7 bieg nie wchodził wcale a 6 z wielkim oporem. Sam w starym rowerze rozwaliłem kompletnie 2 przerzutki tylnie tylne Tourney'a (nie z mojej winy). Jedna poszła zaraz przy mocowaniu kółek które przerzutka cudownym trafem wkręciła w szprychy i wygięła o 180 stopni :whistling: , natomiast drugi raz, nie tyle co się zniszczyła a poprostu śruba od mocowania przerzutki straciła kompletnie gwint.

Teraz śmigam na Acerze i narzekać narzekam, ale mało kiedy. Kosztuję minimalnie więcej ale według mnie różnica jest wielka. Zresztą ostatnio widziałem całkiem tanio Alivio. Rada ode mnie. Wymień na coś lepszego, a nie pożałujesz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...