[Zdrowie]Niedomykalność zastawki mitralnej i aortalnej.

[EvanDavies]

Dzień dobry,

 

jestem tu nowy, więc jeżeli zrobiłem coś nie tak lub niezgodnie z regulaminem to proszę mnie poprawić. Muszę wspomnieć, że do teraz biegałem. Od roku systematycznie dochodziłem do formy, którą zawsze chciałem mieć teraz biegam 4xtyg po 10km w tempie ok 4,1 min/km. Jednak mimo, że czułem dużą satysfakcje, po bieganiu myślałem tylko o tym, żeby pójść spać a tu jeszcze drążek i brzuszki w treningu siłowym, pomijając oczywiście standardowe rzeczy takie jak ból łydek (biegam po asfalcie). Dodatkowo pływam co najmniej 2xtyg z (trening intensywny). Ostatnio wykryto u mnie wadę serca taką jak powyżej oraz powiększenie lewej komory serca (dodam, że biegam nie mierząc tętna, bo nie mam do tego urządzeń). Lekarz wspomniał, że przy tak aktywnym trybie życia i moich warunkach może się to skończyć szybszą operacją. Pomyślałem o przesiadce na rower (szosówka, rozglądam się za jakąś dobrą używką), aby trochę odciążyć serce. Ktoś może mi powiedzieć jak się ma rower do biegania (nie chodzi mi o wady i zalety bo z tym juz się zapoznałem) w sensie "1 godzina biegu wtempie 4,1 min/km odpowiada x godzin na rowerze w tempie y" oraz czy trening rowerowy (w porównaniu do treningu biegowego) musiałbym uzupełniać o jakieś inne ćwiczenia aby uzyskać ten sam efekt?

 

Pozdrawiam

[psycho]

Nie wiem jak odwrotnie ale ja mam dobrą wytrzymałość na rowerze a mimo to biegacz ze mnie żaden więc pewnie jazda nie będzie Ci sprawiała problemów kondycyjnych.

Jednak dla własnego bezpieczeństwa lepiej zainwestuj w pulsometr. Nie są one takie drogie. Najtańszą Sigmę kupisz lekko ponad 100zł

http://allegro.pl/pulsometr-sigma-sport-pc-9-czarno-szary-instrukpl-i1696308920.html

Ze zdrowiem lepiej nie ryzykować. I poradź się dobrego lekarza żeby ustalić jakieś granice wysiłku. Nie ma sensu przeciążać serca (chociaż rozumiem Cię bardzo dobrze bo po kontuzji kolana mało co mnie nie roznosiło żeby jak najszybciej wsiąść na rower)

Życzę zdrowia

[Andrew]

obciążanie serca ze złożoną wadą zastawkową nie tylko przyspieszy operację, ale także spowoduje kolejną chorobę serca. Zacznie się od rozstrzeni lewego przedsionka, potem dojdzie migotanie przedsionków, potem przerost komory.

 

Pewnie Szoppers coś na ten temat może powiedzieć

[snellegazelle]

Czesc, nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, ze jezeli juz trening to raczej na niskim tetnie. Z tego co piszesz to biegasz na dosc wysokim tetnie, polecam jazde na tetnie nieco nizszym.

 

Treningu rowerowego nie da sie niestety porownac do biegania (jesli chodzi o czasy), to zupelnie inna specyfika... Najlepiej trzymac sie tetna. Trenowalam triathlon i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze 1h treningu biegowego to 2-3h jazdy na rowerze.

 

Andrew, czy wypadanie platka zastawki mitralnej bez cofania sie krwi moze powodowac migotanie (nie wiadomo dokladnie czego w sercu)?

[Herodot]

Ostatnio wykryto u mnie wadę serca taką jak powyżej oraz powiększenie lewej komory serca (dodam, że biegam nie mierząc tętna, bo nie mam do tego urządzeń). Lekarz wspomniał, że przy tak aktywnym trybie życia i moich warunkach może się to skończyć szybszą operacją. Pomyślałem o przesiadce na rower (szosówka, rozglądam się za jakąś dobrą używką), aby trochę odciążyć serce.

 

Myślę, że to pytanie powinieneś zadać swojemu lekarzowi. Zadawanie takiego pytania poprzez forum internetowe, jak również dawanie jakichkolwiek na podstawie tak krótkiego opisu jest moim zdaniem nieodpowiedzialne. Każdy organizm jest inny i tylko lekarz może rozstrzygnąć co można i czego nie wolno. Zwróć się do lekarza w tej sprawie.

 

Wada serca to bardzo poważna sprawa.