Skocz do zawartości

[nieuczciwy forumowicz] Avid Juicy Carbon,czyli jak mozna sprzedajacego zrobic w trabe


lastozzi

Rekomendowane odpowiedzi

ujwanianie nazwisk bez zgody nawet tych zle usłyszanych jest sprawąraczej sądowa( masz szczęscie że to nie moje nazwisko podałeś).

Ciekawy jestem na jakiej podstawie? Imię i nazwisko to nie są wystarczające dane do zidentyfikowania osoby. Co innego gdyby napisał Jan Kowalski, PESEL 77051200000l.

 

Nie masz prawa podawać linku do allegro skoro to nie było robione tą drogą i nawet nie wiesz do kogo one należy ! Z wszystkich linków masz prawo podać gg gdyż jedynie tam rozmawialiśmy i dokonywaliśmy transakcji od innych trzymaj się z daleka !

Najpierw skończ te prawo a później zabieraj się za udzielanie bądź odbieranie komuś praw. To co napisałeś jest bzdurą bo linki może wklejać jakie chce a akurat prywatne rozmowy tylko po udzieleniu zgody obu stron.

 

Swoja droga jestem ciekawy jak kupujecie uzywane auto za 20 tys zl to oczywiste ze za dzien musicie wydać 7 tys zl zeby dzialalo bez zarzutu ?

7tys.zł to może przesada ale 5tys.zł to trzeba mieć na dzień dobry. Wymiana wszystkich płynów, wymiana rozrządu to podstawa a może się okazać, że koło dwumasowe, turbina, sprzęgło będą do wymiany i kolejne 3tys.zł będzie trzeba wyłożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tą wypowiedzią się kompromitujesz !

po:

1. Adnrew jest teraz na egzaminach zostaną po wspólnym namyśle dostarczone osobiście w poniedziałek,

2. Wpłaciłem już mu pierwsze70 zł za części do naprawy tych hamulców !!!!!!!!

3. Nie wiesz jak jest więc nie odzywaj się proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty rozumiesz sprawy ważne i ważniejsze ?

Jego nie ma teraz w domu i jest na egzaminach ważnych i po prostu te hamulce schodzą na dalszy plan, życzę mu udanych egzaminów, nie przejmowania się hamulcami, dlatego sprawa będzie załatwiana w poniedziałek po wszystkim !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalek940, ile Ty masz lat człowieku, że zachowujesz się jak 16 letni gówniarz? Oglądałeś na żywo UŻYWANE hamulce - mogłeś zmacać, pokręcić i zapoznać się z ich stanem. Umowa kupna sprzedaży (ustnie) została sporządzona, Ty nie płacąc całej, ustalonej kwoty nie wywiązujesz się z umowy i jesteś najzwyczajniej w świecie OSZUSTEM. Ja nie miałbym cierpliwości dopraszać się o 50zł - poszedłbym na Policję, zgłosił sprawę i wtedy byś się nauczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde, az zaczynam sie denerwowac jak widze znowu podobna sytuacje. mam jedna rade zarowno w tej sprawie, sprawie dotyczacej ramy Marcina i podobnych... DRODZY SPRZEDAJACY NA TYM FORUM, jezeli chodzi o transakcje z odbiorem osobistym, stosujcie pisemna umowa sprzedazy, wydrukujcie ja sobie z neta, dodajcie zapisek "Kupujacy oswiadcza, ze zapoznal sie z rzeczywistym stanem technicznym kupowanego przedmiotu i nie bedzie dochodzil swoich praw w przypadku ujawnienia sie wad przedmiotu po zakupie" Mysle ze zabranie, ze soba jednej kartki papieru w 2 kopiach nie jest problemem. kupujacy przeczyta, jezeli sie zgodzi na umowe podpisze i sprawa JEST JEDNOZNACZNA i podobne tematy NIE MAJA PRAWA pokazywac sie na forum jak grzyby po deszczu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde jeden toczy piane o 40zl, drugi o to, że musi dokładać do używanych Avidow (toz to oczywista oczywistość... ja dołożylem prawie 700zl ;)). Ubozeja ci ludzie jak już tyle dymu o takie kwoty. Zamiast rozdrapywac kolejny wątek pełen żalu i wylanych łez to zalatwcie to między sobą jak dorośli, mediatorów Wam trzeba czy płaczek łączących się w bólu.

 

Sent from my HTC Magic using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to radzę, żeby sprzedający wiedzieli co sprzedają i informowali o wadach produktu. Tak, cena za produkt będzie niższa ale uczciwość kosztuje.

 

Odnośnie tej krauzuli, to proponuję dodać zdanie "sprzedający oświadcza, że produkt jest w 100% sprawny (+ ew. wymiana usterek) i nie posiada wad ukrytych" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kupujacy oswiadcza, ze zapoznal sie z rzeczywistym stanem technicznym kupowanego przedmiotu i nie bedzie dochodzil swoich praw w przypadku ujawnienia sie wad przedmiotu po zakupie"

To jest klauzula niedozwolona. Za coś takiego TP i firmy ubezpieczeniowe musiały płacić wysokie kary. Tym bardziej nie można wyłączyć umową odpowiedzialności za wady ukryte.

 

Podobnie jest z oświadczeniem pisanym przy okazji kolizji drogowej. Sprawca może łatwo wykręcić się, wystarczy, że powie że był do tego zmuszony siłą bądź podstępem albo był w szoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sam użytkował ten sprzęt? A jeśli nie użytkował to znaczy, że nie wie w jakim jest stanie tech i co najwyżej może ocenić stan wizualny. Proste :)

 

I nie oszukujmy się, 90% ludzi wie o wadach sprzedawanej przez siebie części, niestety często są one zatajane. Z resztą wystarczy spojrzeć na allegro, w szczególności na amortyzatory, hamulce i przerzutki. Przynajmniej 1/3 jak nie połowa z nich to sprzęt, który jest na wykończeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schwefel dzieki za info... wiadomo ze wad ukrytych to nie mogloby obejmowac. A nie ma mozliwosci zapisania np. czegos takiego, ze "kupujacy po zapoznaniu sie z stanem przedmiotu, potwierdza, ze przedmiot nie posiada widocznych/wyczuwalnych wad wplywajacych na jego funkcjonowanie"?? to tez by problem rozwiazalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem odpowiednią klauzurą, która może zostać użyta w umowie kupna-sprzedaży jest: "Po szczegółowym zapoznaniu się z rzeczywistym stanem technicznym produktu, akceptuję go takim, jaki jest." Takie zdanie w umowie wymusza na kupującym dokładne zapoznanie się ze stanem produktu, co chroni przed tego typu sytuacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej było nie dawać hampli jeśli kasa nie była cała (ta, wiem, mądry po szkodzie się znalazł. Sam byłem naiwny do pewnego czasu), bo 'utargowanie' 40 zł śmierdzi na milę. Sam bym dał 500 zł za takie Avidy nawet gdyby trzeba było w nie coś włożyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kurde jeden toczy piane o 40zl, drugi o to, że musi dokładać do używanych Avidow (toz to oczywista oczywistość... Ubozeja ci ludzie jak już tyle dymu o takie kwoty.

Tyle że w takich sprawach nie chodzi de facto o kwotę, tylko o uczciwość. Gdyby większość z nas zamiast "płakać" nad małymi kwotami pozwalała się oszukiwać i miała w poważaniu fakt oszustwa, zaraz zalała by nas fala naciągaczy. Dla nas mała suma, dla takiego oszusta jak naciągnie miesięcznie kilkaset osób to już sporo. Zresztą jest teraz przypadek takiego typka który wyłudza małe kwoty sprzedając fikcyjne przedmioty na naszej giełdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to radzę, żeby sprzedający wiedzieli co sprzedają i informowali o wadach produktu. Tak, cena za produkt będzie niższa ale uczciwość kosztuje.

 

Odnośnie tej krauzuli, to proponuję dodać zdanie "sprzedający oświadcza, że produkt jest w 100% sprawny (+ ew. wymiana usterek) i nie posiada wad ukrytych" :)

Miskov,ja wiem,ze jestes zly i sfrustrowany sprawa z rama,ale postaraj sie zachowac obiektywizm-Andrew mowi,ze w tym hamulcach nie mozna likwidowac luzow za pomoca dokrecenia sruby.Ja sprzedawalem hamulce odlezane 8miesiecy,z luzami i o obu rzeczach informowalem w aukcji,a na zywo pare razy podkreslilem ze lezaly.Twierdzisz,ze luzow nie da sie wylapac przy osobistym odbiorze?no bez jaj...

Bolec nie wypadal,ja luzow nie probowalem likwidowac bo we wszystkich juicy na ktorych jezdzilem byl obecny.Kupujacy kupil,zapewne postanowil go zlikwidowac i zerwal gwint.

Nie kazdy sprzedajacy jest kanciarzem,to ze Ty akurat na takiego trafiles to przykre, ale nie traktuj kazdego kto cos sprzedaje jako oszusta.

Nie wiem czy Twoja intencja bylo przekazanie takiej tresci,ale ja to tak odbieram.

 

 

To jest klauzula niedozwolona. Za coś takiego TP i firmy ubezpieczeniowe musiały płacić wysokie kary. Tym bardziej nie można wyłączyć umową odpowiedzialności za wady ukryte.

 

Podobnie jest z oświadczeniem pisanym przy okazji kolizji drogowej. Sprawca może łatwo wykręcić się, wystarczy, że powie że był do tego zmuszony siłą bądź podstępem albo był w szoku.

To jest klauzula niedozwolona w przypadku umow konsumenckich,tutaj nie mamy z takimi do czynienia.

Najlepszym zapisem jest "Kupujacy oswiadcza, iz zna i akceptuje stan techniczny hamulcow/amortyzatora/ramy".To oczywiscie nie wylacza odpowiedzialnosci za wady ukryte lub wady zatajone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym zapisem jest "Kupujacy oswiadczy iz zna i akceptuje stan techniczny hamulcow/amortyzatora/ramy".To oczywiscie nie wylacza odpowiedzialnosci za wady ukryte lub wady zatajone.

dokladnie o cos takiego mi chodzilo, bo mysle (choc moge sie mylic, bo nie jestem prawnikiem), ze to by rozwiazalo problem sytuacji, ze jedna strona twierdzi, ze dobrze obejrzala sprzedawany przedmiot i ze wszytsko bylo OK, a druga mowi ze nie prawda, bo "rama peknieta", "klamka ma luzy" a wady te byly juz podczas kupna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc z tego co zostało napisane, dla mnie jest oczywiste, że w tym przypadku (trochę przez własną naiwność) sprzedający jest pokrzywdzony i że kupujący powinien zwrócić mu pieniądze. I chyba dla wszystkich też takie jest.

Co poza tym myślę o robieniu interesów w ciemno, napisałem kilka postów wyżej

 

Odchodzenie od istoty problemu w temacie może niepotrzebnie zaciemniać sytuację, a sprawa jest jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...