Skocz do zawartości

[mocniejszy trening] Proszę o opinię, czy wszystko w porządku


Talk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

07-07-2011

 

Sen: 7h

Samopoczucie: dobre

Waga: 65kg

Tętno spoczynkowe: -

 

8.30 60g owsianych z 240ml mleka, cukier wanilinowy, banan (500kcal)

10.30 3 kromki razowego tosta z szynką drobiową (500kcal)

13.10 140g spaghetti z pesto i oliwą z oliwek (650kcal)

treningowe banan, snickers, 2 bidony, 1. z wodą i 200g soku, 2. ice tea (600kcal)

19.30 100g rissotto, brzoskwinia, szklanka soku pomarańczowego (600kcal)

 

TRENING 15.00-19.00

 

Samopoczucie: doskonałe

Rozgrzewka: 15min szybsza kadencja

Śr. HR: 159

Max. HR: 186

Spalone kcal: 3100

Dystans: 120km

Czas: 245min

Śr. prędkość: 29km/h

Max. prędkość: 64km/h

Trudność: 6

 

Opis: Teren pagórkowaty, średni wiatr, około 30C. Na początku problemy z podjeżdżaniem (łydki jak z waty - przez wczorajszą przerwę?), jednak po 1h bez problemów. Ciężko utrzymać niższy puls, podejrzewam, że to może być skutek zbyt dużej przerwy (niedotrenowanie?). Końcówka jazdy świetna, podjazdy nie sprawiają żadnych problemów, jedyne co to lekki ból prawego kolana (zbyt duże obciążenie). Po powrocie do domu ciepły prysznic 20min.

 

 

 

 

To miał być trening typowo wytrzymałościowy, nie wiem dlaczego tak trudno było mi utrzymać niski puls, w poniedziałek i wtorek po 2h jazdy w tętnie 150-152, środa odpoczynek (straszna pogoda i postanowienie by zrobić dłuższą jazdę dzisiaj). Wyleczyłem przetrenowanie, jeżdżę dopiero 9. dzień po 3 tyg. przerwie, w pierwszy tydzień zrobiłem 8h, w ten planuję 10h, kolejny 11-12h i później tydzień regeneracyjny. Obawiam się, że dzisiaj przesadziłem, dlatego proszę podpowiedzcie co robić, jak zaplanować pią-sob-nie. I czy macie jakieś zastrzeżenia dot. posiłków? Wszelkie uwagi mile widziane.

Test drogowy robiłem dwukrotnie (w marcu wyszło 168, w czerwcu 169 HR), maksymalny puls jaki udało mi się osiągnąć to 192 HR. Tak więc intensywność była zdecydowanie za duża jak na wysiłek wytrzymałościowy, miałem tyle siły, że nie dało się nie pocisnąć, a teraz wyrzuty sumienia eh :P

Napisano

Jaki jest tak naprawdę cel publikacji tego treningu(o którym tak też na dobrą sprawę mało wiadomo). Czy ktoś na forum ma pojęcie nad czym obecnie pracujesz, w którym momencie cyklu jesteś, zna poprzednie wyniki z poszczególnych dni celem porównania(z profilem terenu), zna Twój organizm i ma pojęcie o indywidualnych słabościach/mocnych stronach, wie jak się regenerujesz i wiele, wiele innych ? Co to powie o moim treningu jeśli powiem, że jechałam wczoraj 30min na niskiej mocy z kadencją 90+ :D To brzmi jakbyś po prostu zrobił trening z którego jesteś zadowolony i szukał potwierdzenia u innych.

 

Naprawdę żaden szanujący się trener nie powiedziałby Ci co robić w weekend nie znając Cie prawie w ogóle (może kino, jakaś sztuka ;). Jedno co można powiedziec to kilka słów krytyki nt odżywiania.

Zakładam, że nie jesteś zbyt zaawansowany wiekiem bo zbyt długo na takiej diecie nie będziesz cieszył się samopoczuciem "świetne". Jest wiele niepokojących spraw w zakresie diety, skupię się na najważniejszych.

- IMO zawodnik powinien ograniczyć spożycie śmieci (cukier waniliowy, "szynka" drobiowa, snickers, ice tea, a nawet pesto o ile nie przyrządzasz go sam z pewnych składników)

- gdzie jest białko ? jak chcesz regenerować mięśnie po takim wysiłku na dłuższą metę, może warto jakiś zbudować do kolarstwa?

- posiłek przedtreningowy z duża zawartością tłuszczy

- posiłek potreningowy właściwie same węgle proste(tak wiem, skrobie i dwucukry) na tym nie da się przeprowadzić pełnej i długotrwałej regeneracji. Dopóki masz wysoki metabolizm utrzymasz sylwetkę ale zmierza tak w kierunku "chudego grubasa"

- zbyt mała ilośc posiłków

- zbyt mała kaloryczność, ilościowo może się zgadzać(nawet tego NIE wiemy) ale po odrzuceniu części niemożliwych do wykorzystania na przemiany energetyczne (głównie te ze śmieciowych batonów i poza treningowych cukrów) nie zostaje już tyle

- za małe śniadanie, bez białka za to wysokoindeksowe cukry, fruktoza (po co ten banan, uzupełniasz glikogen wątrobowy po nocy ;)

Napisano

No zacząłem jeździć na poważniej w tym roku, dlatego proszę wybaczyć me kategoryczne błędy, spadła mi Pani doktor z nieba xD

Jeśli chodzi o batona, to kupiłem go tylko dlatego, że nie spodziewałem się tak długiego treningu, przystąpiłem do niego bardzo impulsywnie. Owsianka z bananem też nie dobra? Widziałem nie raz w gotowych jadłospisach (cukru tylko łyżeczka 50kcal? - ponoć 300kcal pustych kalorii dziennie nie przeszkadza, a wypełnia lukę zapotrzebowania), ale faktycznie patrząc z tej perspektywy to głupota. Pesto to zmielone oliwki z orzechami, z dodatkiem oliwy z oliwek - kupione we Włoszech, wszyscy chwalą, że zdrowe, a tu jednak nie? :(

Szynka drobiowa, też czytałem min. w "Żywienie w Sporcie" A. Bean, że warto ją jeść do chleba, filety drobiowe też nie są za dobre, bo jak wiadomo biedne kuraki nie są hodowane tak jak niegdyś! Więc w jakiej postaci wcinać białko, by było w porządku? Są ryby, ale tak codziennie?

Co do kaloryczności to chciałbym schudnąć do granic 60-61kg, dlatego bilans jest ujemny (dzisiejszy dzień jest patologiczny, normalnie zapotrzebowanie kcal zmniejszam o 20-30%, by powoli zejść).

 

Co do samego treningu to napisałem go tak bardziej orientacyjnie, co zrobić po takim wysiłku, podane dane jak średni puls i krótki opis powinny wystarczyć (normalnie treningi zajmują mi 8h tygodniowo w 65-75% HRmax), by powiedzieć mi baaardzo ogólnie jak zaplanować kolejne dni, by się nie przegrzać. Tak wiem, że żaden z czytających nie wie do czego zmierzam, w którym momencie trenowania się znajduję, jak szybko się regeneruję etc - chodzi mi o przybliżone informacje.

 

Proszę wybaczyć droga Pani :)

Napisano

Bikorexia już tak nie narzekaj,

Talk to nie żaden zawodowiec ze musi się ściśle trzymać diety bo nie zdąży z regeneracją. Zawodowcy rano tez wcinaja mleko z płatkami pelnoziarnistymi i jakoś żyją...

Tu akurat je owsiankę z mlekiem która osobiście tez jem i jeszcze nie odcięło mnie na treningu po tym. A co do batonów na treningu. Musli by były lepsze albo jakieś wafelki w których nie ma tylu tłuszczów jak w snickers itd.

Napisano

Nic dziwnego ze sie zajechales! Dzienne spożycie kalorii to 2850 a na treningu zuzyles 3100 (a gdzie energia na dalsze normalne funkcjonowanie i regeneracje ???!!!) - zjadasz sam siebie. Gdzie bialka? Gdzie witaminy?

Trening tez masz zle ulozony. Ogolnie za malo podales informacji o sobie - dlatego na szczegoly nie licz.

Proponuje zebys skontaktowal sie z ditetykiem sportowym i trenerem - bo widze ze masz sklonnosc do katowania sie.

Napisano

Od siebie dodam, ze braki kaloryczne w diecie bardzo ograniczaja sile i wydolnosc, zdecydowanie dluzej moj organizm dochodzi do siebie, dluzej tez utrzymuje sie zmeczenie.

Napisano

Zmodyfikowałem dietę, poczytałem trochę więcej i myślę, że jest na tę chwilę dobrze.

Mam pytanie trochę z innej beczki, mianowicie gdy ogląda się przyjazd peletonu zaraz po wyścigu, panowie piją specjalne napoje w ilości 500-700ml, jak mniemam są to węglowodany i białka w płynie.

Czytałem, że najlepszą metodą na szybką regenerację po-treningową to spożycie w ciągu 15-30min po jeździe węglowodanów i białek w proporcjach 4:1 (1-1,5 węgli na kg masy ciała). Znalazłem taki produkt: http://allegro.pl/mass-xxl-1-kg-masa-miesniowa-najszybciej-i1661341360.html zalecany przede wszystkim dla kulturystów, ALE również do wszystkich innych sportów.

Oczywiście takim idealnym posiłkiem będzie ryż z małym dodatkiem odtłuszczonego mleka i banan, ale gdy nie jesteśmy w stanie zdobyć takiego posiłku, to czy podany przeze mnie specyfik się sprawdzi? Na 100g jest tu 75g węgli i 20g białka, 1-2g tłuszczy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...