Skocz do zawartości

[opony] Zmiana Kenda Nevegal na coś innego


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, w moim sprzęcie rozsypuje się po 5 latach tylna Kenda Nevegal, 26 x 2,1. Dopiero niedawno dowiedziałem się że to opona na naprawdę trudny teren i o ile faktycznie radzi sobie w nim znakomicie to jednak 80 albo więcej procent moich tras to asfalt, do lasów trzeba dojechać :icon_cool: Ale parę lat jeździłem w nieświadomości.

Zmienię ją najprawdopodobniej na Schwalbe Smart Sam też o szerokości 2,1 jednak przednia Nevegal jest w porządku i póki co bym ją zostawił bo mam inne wydatki.

Rozumiem że takie połączenie nie będzie się "gryźć"? Dużo zmienię zakładając za jakiś czas na przód inną oponę, pytanie jaką, też Smart Sam? Czy może ten Nevegal jako kierunkowa może zostać dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeździsz po szosie często to może lepiej dać oponę 1.75? mniejsze opory=szybsza jazda=wygoda, już samo założenie na tył dużo da (choć czasem może przód zbytni oCi ciążyć) ale nie pchaj się w opony powyżej 2.0 jeśli nie jeździsz po naprawde trudnym terenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kenda Nevegal to opona stricte do FR, DH więc opona doskonała w teren jednak na asfalcie posiadająca ogromne rzędu 50W opory toczenia, od siebie polecam coś z semi-slicków pokroju Maxxis Crossmark 2.1 bądź Conti RaceKing 2.0/2.2. Bądź jeżeli rzeczywiście jeździsz w większości asfalt to dobrym wyborem będzie Schwable Marathon Racer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nevegal nie jest kierunkową oponą

zmiana na Schwalbe Smart Sam to bardzo dobry pomysł

 

 

najlepeij by ci było zmienić odrazu w obu kołach - odczujesz różnice

 

choć możesz dać smart sama na przód a starego nevegala na tył zeby go już 'dokatować' i jak bedziesz miec przypływ gotówki to i tył zmienisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną Smart Sam kupiłem, jeszcze nie założona bo męczę stare i nie chcą się poddać ale Nevegal z tyłu się rozpada i pęka z boków także ciężko się jeździ i ona może nawet dziś pójdzie do wymiany. Zobaczę jaka będzie różnica, a pewnie w sierpniu na przód też pójdzie gumka Schwalbe o ile się sprawdzi :D Chętnie wypróbował bym i Race Kingi Continentala ale musiałem się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe że taka stara Nevegal ma inny bieżnik niż nowa ( np zwykłe Komodo tak ma ) ale Nevegal teraźniejszy jest na 100% kierunkowy ( z jednej strony środkowe klocki są ścięte czyli albo lepsze napedzanie albo hamowanie i trakcja ). Od siebie polecam Geax Mezcal, w miare tanie, mało podatne na przebicia ( Schwalbe to nie jest mistrz w tej dziedzinie ) i dedykowane na ścieżki i "dojazdowy" asfalt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...