Skocz do zawartości

[przepuklina] czy można coś robić do czasu zabiegu?


atvrider

Rekomendowane odpowiedzi

Tego nikt z nas Ci nie powie, najlepiej zrobisz gdy zadasz to pytanie lekarzowi.

 

Osobiście uważam, że nie powinieneś w żadnym wypadku podejmować większego wysiłku, zarówno przed jak i przez pewien okres po operacji. Wszystko zależy od rodzaju przepukliny, znajomy po operacji pachwinowej musiał na pół roku zapomnieć o wysiłku i treningach (sprinter).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę uprawiać jakieś lekkie treningi czy wogóle mogę z tym ćwiczyć cokolwiek do czasu zabiegu?

 

Wykluczone abyś uprawiał trening przed zabiegem, bo możesz doprowadzić do wytrzewienia (pęknięcia worka przepuklinowego i wydostania się tego co wlazło do worka przepuklinowego na zewnątrz)

 

Wszystkie informacje co wolno a czego nie wolno dostaniesz w karcie wypisowej po wyjściu ze szpitala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego co to za przepuklina i jakie jest jej stadium. Jeśli chodzi o pachwinową a ja taką miałem to jeśli jest duża to nie bo jest spore ryzyko nie wspominając o dyskomforcie. Jeśli jednak jest to początek i nie jest zaawansowana to nie ma żadnych przeciwwskazań. Generalnie to o wiele gorsze jest podnoszenie ciężkich przedmiotów. Z tydzień przed zabiegiem odpuść sobie bo treningi i tak sensu nie mają bo po zabiegu będziesz potrzebował min. 2-3 miesiące na rekonwalescencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

genialnie, od poniedziałku w takim razie zaczynam ponownie trenować, jest to początek dopiero co mi wyskoczyła i jest mała - czuc tylko jak sie dotknie - nie widać jak u niektórych.....

 

2-3 mieciące tak każdy mi mówi, szkoda że dzis nie jest listopad....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

genialnie, od poniedziałku w takim razie zaczynam ponownie trenować, jest to początek dopiero co mi wyskoczyła i jest mała - czuc tylko jak sie dotknie - nie widać jak u niektórych.....

 

2-3 mieciące tak każdy mi mówi, szkoda że dzis nie jest listopad....

 

No to o ile w sprinterskim tempie Ci się nie powiększy to żaden kłopot odłożyć zabieg na zimę. Ja zanim dogadałem się z lekarzami i poustalałem terminy to zastał mnie luty a wyskoczyła mi w podobnym do Ciebie okresie.

 

Pamiętaj, że aby ewentualnie dotrwać do zimy to zakazane jest podnoszenie ciężkich przedmiotów :excl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twoim przypadku to super (masz taką możliwość 2-3 miesiące) a Polskie szpitale/urzędy są straszne z resztą każdy o tym wie. Np. żeby moja mama dostała się do dermatologa ustalili jej termin na kwiecień w październiku , teraz ja mam problem - muszę nosić okulary - termin na wrzesień... Szkoda słów z tą biurokracją w tym kraju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...