bikeman1 Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Witam w ten weekend bylem na Mazovi24h, bylo deszczowo i blotniscie. wydaje mi sie ze tylna piasta sporo ciszej zaczela pracowac. wczesniej byl to dzwiek metaliczny, teraz jest bardziej "miekki", czym to moze byc spowodowane. dodam ze blota nie bylo az tyle zeby piasty byly nim obklejone. po maratonie mylem rower karcherem ( zwykle nie stosuje tej metody). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojaq Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 byc moze woda z karchera dostala sie do srodka, wysokie cisnienie robi swoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Zdejmij bębenek wyczyść i wlej jakiegoś płynu. Najprostsze rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalek940 Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Masz ten sam problem co ja z piasta dt 370. Była bezdzwiekowa zozkrecilem i ujrzalem wode i bloto w bębenku. Musisz wyczyścić, odtluścić i NIE SMAKOWAĆ ;d i bedzie bębenek na nowo "drzec ryja" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Żeby zdiagnozować problem nie trzeba nawet zdejmować kasety z bębenka, trzymając za największą koronkę kasety można ściągnąć ją wraz z bębenkiem z osi. Mechanizm zazębiający to dwa pierścienie i dwie spręzyny. Trzeba je wyciągnać i wyczyścić, także zdjąć z osi tuleję. Możesz w tym momencie sprawdzić jak kręcą się łożyska w korpusie i przynajmniej wewnętrzne łożysko bębenka. Tuleję zakładam na oś na odrobinę smaru, resztę wg preferencji. Myjąc rower karcherem tak czy inaczej unikałbym mycia elementów ruchomych czy nawet tego co znajduje się w ich pobliżu. Moja detetka kręci się jak nowa od 2008 roku. Zdejmij bębenek wyczyść i wlej jakiegoś płynu. Najprostsze rozwiązanie. Nie polecam płynu do naczyń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Traktuję ludzi z góry jako jednostki rozumne, więc chyba nie wlałby Ludwika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikeman1 Napisano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 No oczywiscie ze nie wlał bym ludwika ;p Dziekuje wszystkim za pomoc, woda która sie dostala bębenka spowodowała ze smar wszedł na zapadki i dlatego bylo ciszej:) Kolega mi radzil nie smarowac, to wtedy piasta bedzie "darła ryja", natomiast moj znajomy ze sklepu rowerowego poradzil mi dac kapeczke smaru:) Tak zrobilem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelsystem Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 orginalnie DT daje troche smaru na rachet bez smaru rachet bedzie miał skrucony rzywot bo przeca metal bedzie tarł o goły metal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bikeman1 Napisano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 orginalnie DT daje troche smaru na rachet bez smaru rachet bedzie miał skrucony rzywot bo przeca metal bedzie tarł o goły metal Uprzedziles wlasnie moje pytanie. Przy skladaniu dalem kapeczke smaru i zapadki pracuja teraz ciszej i miciutko, natomiast znajomy z sklepu rowerowego mowi ze jak bym zlozyl ja na sucho to bedzie klepać strasznie po uszach;] ale czy to zdrowo dla zapadek i bębenka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 6 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Pawelsystem, na litość, zostaw rower, kup Pan słownik! Bębenkowi nic się nie stanie. Ja przejechalem 2500km bez kropli oleju na ratchetach bo lubię w tej piascie jej głośne cykanie, nie zauważyłem jeszcze negatywnego wpływu braku oleju na zapadkach. Wysłano z HTC Magic z użyciem Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 6 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Tak na chłopki rozum, ile czasu ta kropelka oleju wytrwa na zębach ? może jedną dłuższą jazdę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelsystem Napisano 6 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 kropelka oleju to nie ale jakiś dobry smar stały troche wytrwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.