ziomgg Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Ile trzeba ćwiczyć żeby wyrobić sobie kondycję aby przejechać 120km w 6-7h? Trzeba jeździć dużo na rowerze czy biegać? Może to i to lub coś jeszcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waler Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 zeby zrobic 120km w 7 h to chyba nie trzeba cwiczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JaniszMTB Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 To średnia prędkość musi wynosić ~18 km/h... Da się radę przejechać jak już trochę pokonasz km na rowerze i się przyzwyczaisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Nie no jeżdzę od dziecka na rowerze nie, ale nie za często Więc w takim razie wystarczy parę kursów miesiąc i powinienem dać radę bez problemu nawet szybciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Mialem kolege kiedys na osiedlu ktory rower to widzial moze kilka razy w sklepie. Pewnego razu wsiadl na "ukraine" i przejechal ponad 100km bez zadnego ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 4 Lipca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Nie jest to dystans powalający ale wymaga odrobiny sprawności fizycznej. Jeżeli nie jesteś typem lamera telewizyjno-komputerowego to głównym problemem będzie ból 4-liter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 No teraz gram dość dużo na komputerze, ale z tego co piszecie to wystarczy miesiąc taki solidny na rowerku pojeździć i da rade :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gracek Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Myślę, że każdy normalny człowiek przejechałby ten dystans. Ja bym martwił się bolącym tyłkiem po tylu godzinach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 To co mam tyłek umięśnić czy co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seker1995 Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Musisz wziąć ze sobą fotel :) Po prostu musisz się przystosować do siodła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuchar Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Czemu akurat 120? Jakiś zakład, wyścig czy znalazłeś dziewczynę w miejscowości oddalonej od Twojej o 120? . Jeżeli chcesz kondycję poprawić to ja uważam, że bardziej liczy się czas treningu oraz intensywność niż ilość kilometrów zrobionych. Kilometr kilometrowi nierówny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Hm, czyli mam rozumieć że liczy się ile ja ten trening robię czyli jak najdłużej i ile sie da? Czy 1h a do bólu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Tetno do 75% HRMAX (jesli nie masz pulsometru: mozesz rozmawiac jeszcze). Zacznij od 1,5h spokojnej jazdy a potem zwiekszaj czas, jezdzij co 2-3 dzien w zaleznosci od zmeczenia. Jesli przejedziesz 4h-5h to jestes w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RooSha Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Gdzieś kiedy przeczytałem, że jak będziesz trenować około 10 godzin tygodniowo to będziesz w świetnej formie. Tak jak kolega wcześniej wspomniał nie liczy się dystans tylko czas i systematyczność. Nic z tego,że będziesz siedział cały poniedziałek na rowerze, a potem przez kolejne 5 dni odpoczywał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Nie chce zostać kolarzem, ale chcę wzmocnić swoją kondycję, siłę w nogach no i chcę troszkę drogi rowerem zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuchar Napisano 6 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Jeździj co drugi ewentualnie trzeci dzień, a jeden trening zmniejsz objętość kosztem intensywności. Np. 2 treningi po 1,5h w spokojnym tempie (tak jak kapsell napisał do 70-75% HrMax), a jeden w tygodniu np. 30 min bardziej siłowy (60 obrotów korbą na minutę i na wysokich przełożeniach). Bardziej będą pracować mięśnie nóg, co pobudzi je do wzrostu. Chyba, że masz/miałeś problemy z kolanami to trzeba uważać z treningiem siłowym, bo obciąża staw kolanowy. Z czasem możesz zwiększyć czas treningu. P.S. 30 min mam na myśli trening właściwy. Wcześniej należy przeprowadzić rozgrzewkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziomgg Napisano 7 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Na razie mam jakiegoś makrokesza którego dostałem, jeszcze sie trzyma ale nie wiem jak długo ale zakupię rowerek, to będę jeździł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Żeby Cię podbudować napiszę o moich doświadczeniach. W tym roku po raz pierwszy zacząłem bardzo amatorski trening z pulsometrem, i wytyczyłem sobie 17 km trasę, którą przejeżdżam co jakiś czas w jednym tempie 140/141 HR i zapisuje wyniki. Moje pierwsze jazdy w styczniu robiłem z średnią 16/18 km/h i pokonywałem dystans w 1 godzinę z paroma minutami, dzisiaj "robię ją" w 40 minut z średnią 25km/h. Więc jak widać wystarczy systematycznie jezdzic a kondycja sama przyjdzie, Ja zrobiłem zaledwie 1500km w tym roku, bo niestety praca i rodzina nie pozwala na więcej ale jak ktoś ma warunki to może osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darianus Napisano 11 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Żeby Cię podbudować napiszę o moich doświadczeniach. W tym roku po raz pierwszy zacząłem bardzo amatorski trening z pulsometrem, i wytyczyłem sobie 17 km trasę, którą przejeżdżam co jakiś czas w jednym tempie 140/141 HR i zapisuje wyniki. Moje pierwsze jazdy w styczniu robiłem z średnią 16/18 km/h i pokonywałem dystans w 1 godzinę z paroma minutami, dzisiaj "robię ją" w 40 minut z średnią 25km/h. Więc jak widać wystarczy systematycznie jezdzic a kondycja sama przyjdzie, Ja zrobiłem zaledwie 1500km w tym roku, bo niestety praca i rodzina nie pozwala na więcej ale jak ktoś ma warunki to może osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty To i tak dobry przebieg :)U mnie podobnie, rodzina, dwójka małych dzieciaków, praca Przez 3 sezony przejechałem dopiero 1200 km, ale w tym roku najwięcej Też mam wytyczoną trasę 13 km, którą udało mi się pokonać wczoraj ze średnią prędkością 28,2 km/h. Przyznam, że po takim "sprincie" zadyszka była niesamowita, oddech unormował się po kilku minutach Ja na razie stawiam na wyrabianie siły, czyli masy mięśniowej nóg, czyli krótkie dystanse na maxa, i podjazdy pod wzniesienia na stojąco (ból ud ciężki do zniesienia ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuchar Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Masę mięśni lepiej wyrobisz atakując podjazdy właśnie na siedząco. Podjeżdżając na stojąco na pedał działa dodatkowo masa ciała. Na siedząco tylko siła mięśni nóg. Ja bym proponował nie tylko pętelki 13km ale przynajmniej raz w tygodniu zrobić dłuższy dystans ale o niskiej intensywności. Dzięki temu poprawi się kondycja ciała (układ krwionośny, oddechowy, różne przemiany metaboliczne). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darianus Napisano 13 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Z tego co słyszałem, chodząc kiedyś trochę na siłownie, najlepszym sygnałem do wzrostu masy jest właśnie ból mięśni, którego nie odczuwam w takim stopniu podjeżdżając na siedząco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Co ma bol miesni do ich rozrostu? To za slabo i za krotko podjezdzasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Megan23 Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Dokładnie tak- za słabo podjeżdżasz, ewentualnie źle wybierasz miejsca. Przy mocnej jeździe, obojętnie, czy na stojącą, czy z siodła przy twoim poziomie wytrenowania zakwasy powinny być normą. Podobnie jak na siłowni nie wystarczy jedna seria- spróbuj np. na długim podjeździe 20 obrotów korbą na siedząco(mocno) , zrzucasz ząbek niżej, 20 na maksa na stojąco, potem 20 luźno na siedząco. I znowu. W zależności od poziomu wytrenowania, możesz wydłużać czas intensywnej jazdy, skrócać przerwę, robić więcej serii, jednym słowem zmieniać wszystko. Temat o jeździe na stojąco już był: http://www.forumrowerowe.org/topic/67492-trening-podjazdy-na-stojaco/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.