kazag Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Witam więc tak: zainspirowany fotkami, opisami itp postanowiłem przerobić starego górala na OK, żeby sprawdzić, jak się jeździ itp, a na nast sezon zbudować już coś solidniejszego. Koła 26, korba z górala (mam problem z wyjęciem, chyba będę musiał coś na śrubę polać, bo nie puszcza za cholerę), na tylną piastę nakręcona na klej zębatka 18z bodajże. Problem jednak jest w tym, że ni jak nie mogę wyhamować... Jeździłem kiedyś na składakach itp i tam hamowanie tylnym hamulcem było lekkie, jako dzieciakowi nie sprawiało żadnego problemu, a tutaj jak chce zatrzymać pedał z tyłu to dosłownie wyrzuca mnie w górę i to przy spacerowej prędkości... Na korbie mam ustawioną zębatkę drugą (są trzy, jak w góralach) bo na największej za duży przekos i mi spadł łańcuch po 100 metrach Pytanie brzmi - od czego zależy siła jaką trzeba włożyć w hamowanie? Nie sądze, żeby to moja kondycja sprawiała, że nie zatrzymam roweru, bo nawet sama masa 75kg na pedale powinna przecież dać radę? To kwestia zębatek/przełożenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lextalionis Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Sądząc po trybach to masz przełożenie 2,33 lub coś koło tego i to nie przełożenie jest problemem z zatrzymaniem a brak umiejętności. Spróbuj wychylić się mocniej do przodu żeby odciążyć tylne koło, poćwicz, pooglądaj jak to robią inni na YT... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aurox Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 nie to nie kwestia przełożenia myśle że powinienieneś sprawdzić czy masz powietrze w kołach i poczytać forum przez 5 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba206 Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 noski, paski, spd lub inne ciulstwo załatwi sprawę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 3 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Hm, Aurox, czytałem kilka tematów o hamlucach i o przełożeniu. Powietrze mam oczywiście, prawie na maksa. Ale wyprowadźcie mnie z błędu teraz - na OK nie da się hamować jak na torpedo? Czyli leciutko naciskając pedał do tyłu i już? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeflo Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Nie , nie W składaku hamulec masz na "kontrę", a w ostrym zębatka jest na stałe i wraz z obrotem koła obraca się tak samo zębatka. Czyli np. gdy w składaku jedziesz i przestajesz pedałować , zębatka się nie kręci. Gdy na ostrym jedziesz, przestaniesz kręcić korbą , to zębatka nadal się kręci. Trochę to zagmatwane, ale myślę że zrozumiesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soliner Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 a masz założony hamulec topredo albo poczciwy łucznik żeby mógł działać? No chyba nie masz w ostrym bo by nie było wtedy ostrym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 3 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Nie nie, ja rozumiem jak działało torpedo i wolnobiegi. U siebie mam piastę na wolnobieg i zamiast wolnobiegu nakręconą zębatkę z rowerowego "za piątaka" na klej epoksydowy polecony mi zamiast distalu. Po prostu myślałem, że...łatwość zablokowania koła będzie taka sama jak w starych składakach, ale jeśli się myliłem, ok, poćwiczę, mam nadzieję, że się nie zniechęcę, bo póki co mam wrażenie, że samą prędkość roweru mi się reguluje znacznie lepiej niż w normalnym miejskim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fpierowski Napisano 3 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2011 Po prostu myślałem, że...łatwość zablokowania koła będzie taka sama jak w starych składakach, ale jeśli się myliłem, ok, poćwiczę Myliłeś się, poćwicz. Powodzenia:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 4 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 No trudno, poćwiczę, chociaż jest to dość męcząca jazda dla kolan i przepukliny. No i mam teraz problem ze zsuwającym się kołem z haków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corratec Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 No trudno, poćwiczę, chociaż jest to dość męcząca jazda dla kolan i przepukliny. No i mam teraz problem ze zsuwającym się kołem z haków słabo dokręcasz, zastosuj takie podkładki z ząbkami między ośką i hakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 jest taka jedna metoda hamowania na ostrym, nazywa się "jaja na mostek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonton Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 przepukliny? wtf? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newman88 Napisano 5 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 No trudno, poćwiczę, chociaż jest to dość męcząca jazda dla kolan i przepukliny. ...mnie tam bolą kolana jak dłużej nie jeżdżę jeździć, jeździć, ćwiczyć, ćwiczyć ...i dojdziesz do wprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozik10 Napisano 10 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2011 Też miałem z tym na samym początku problemy.Blokując pedały przechyl się lekko do przodu dzięki temu nie będziesz stawiał dużego oporu na tył i koło będzie lepiej hamowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 23 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Pytanie nieco z innej bajki - czy korba od składaka będzie pasować do ramy od górala, czy jakieś rozmiary są inne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoofek Napisano 23 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 1. nie ten temat 2. nie - w skladaku masz korby na klin a w góralach na kwadrat (chyba wszystkich nawet...) i nie chodzi o 'rame' tylko sposób mocowania - jaką masz oś w suporcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 23 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 1. bo to mój temat, nie chciałem nowego zakładać, jeśli mod stwierdzi, że powinienem, to proszę o wydzielenie, albo o PM 2. hm, myślałem, że jak wyjmę wszystko z ramy, tzn wykręcę oba pedały ze składaka i oba z górala, to będę mógł przełożyć, jeśli ten otwór w ramie będzie takiego samego rozmiaru...ale rozumiem, że nie będę mógł? sory, że może nie używam odpowiedniej terminologii, ale raczej nie jestem w tej dziedzinie specjalistą. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 hm, myślałem, że jak wyjmę wszystko z ramy, tzn wykręcę oba pedały ze składaka i oba z górala, to będę mógł przełożyć, jeśli ten otwór w ramie będzie takiego samego rozmiaru...ale rozumiem, że nie będę mógł? sory, że może nie używam odpowiedniej terminologii, ale raczej nie jestem w tej dziedzinie specjalistą. Nie musisz być specjalistą, żeby wiedzieć co z czego chcesz wykręcić. Pedały z ramion korby, czy suport z ramy? "ten otwór w ramie" możesz zidentyfikować za pomocą tej tabeli http://coogee.republika.pl/dane.html#suporty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Chcę wymienić całość, tzn korby i blaty (ponieważ korba od górala ma dość małe blaty...), i póki co wykręciłem ze składaka korbę z blatem a z górala udało mi się dopiero odkręcić te śruby znajdujące się w centrum korby, teraz nie wiem czy dalej się męczyć, czy nie warto bo będę miał różne rozmiary suportów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba206 Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 w składaku są chyba wkładane miski w ramę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 26 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Chcę wymienić całość, tzn korby i blaty (ponieważ korba od górala ma dość małe blaty...), i póki co wykręciłem ze składaka korbę z blatem a z górala udało mi się dopiero odkręcić te śruby znajdujące się w centrum korby, teraz nie wiem czy dalej się męczyć, czy nie warto bo będę miał różne rozmiary suportów... Będziesz miał różne gwinty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adas651 Napisano 26 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 jeśli wykreciłeś korbe z blatem i jest ona bez takiego pałąka z bieżniami (czyli po środku ma dziure) to możesz ją zastosować do jakiegokolwiek innego roweru z górala korbe wyciagniesz bez uszkadzania jej tylko ściągaczem do korb 2. nie - w skladaku masz korby na klin a w góralach na kwadrat (chyba wszystkich nawet...) i nie chodzi o 'rame' tylko sposób mocowania - jaką masz oś w suporcie można użyć korby na klin w góralu wystarczy zmienić oś z kwadratu na klin i osadzić ją na miskach suportowych z kulkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 26 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Dzięki! Pomysł zmiany korby upadł póki co i tak, przesunąłem koło i łańcuch nie powinien spadać z największej zębatki przedniej, a na nast. sezon złoże coś już na normalnej ramie i po ludzku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazag Napisano 1 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Pytanie teoretyczne - czy "łatwość" hamowania jest większa czy mniejsza po zastosowaniu większej zębatki z przodu? Innymi słowy - jak wielkość przedniej zębatki (tylna taka sama) przekłada się na łatwość zablokowania koła? Szkoda mi trochę nowy łańcuch kupować, żeby to sprawdzić tylko... Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.