Skocz do zawartości

[damper] Manitou Radium vs. RS Monarch 4.2


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

po tym jak mój zabytkowy Sid zakończył swój żywot, stanąłem przed koniecznością zakupu nowego dampera.

Rama to GT i-Drive 3.0 z rocznika 2004. 115 mm skoku (przełożenie 3:1, tzn. 1mm na damperze = 3mm ruchu koła), długość montażowa 165.

Mój budżet to 700 zł, zastosowanie powiedzmy "turystyka".

 

Wstępna selekcja wyłoniła trzech faworytów. Oto i oni :) :

 

1. Manitou Radium (tłumienie Platform Plus)

2. Manitou Radium Expert (tłumienie Intrinsic)

3. Rock Shox Monarch 4.2 (Floodgate)

 

ps. 2 linki niestety wycięło

 

Na pewno damper będzie użytkowany w zróżnicowanym terenie. Chciałbym też aby nie upośledzał zbytnio pracy, a jak już to miał możliwość wyłączenia wszelkich zamulaczy podczas jazdy w terenie. Poprzedni Sid nie miał ani blokady, ani platformy i bujanie nie było jakieś straszne.

 

Pełna blokada w Radiumach budzi moje obawy pod względem użyteczności.

Z kolei Radium 2011 ma nieco inne tłumienie (Intrinsic) od poprzednika (Platform Plus). Ciekaw jestem jak ta zmiana wpłynęła na pracę całego dampera ?

RS kusi za to wysokim wachlarzem ustawień. Plusem jest też to, że mam już pewne doświadczenie w serwisie damperów RS.

 

Te 3 dampery które podałem mogę mieć niemalże od ręki. Idealny wydawałby się być dla mnie Swinger X-3, ale wszystkie 165 mm gdzieś zniknęły ;)

 

Jakieś opinie, propozycje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...