Skocz do zawartości

[rower] Duncon Amstaff czy Kross Sign FR2?


Monster

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W tym roku zacząłem swoja przygodę z agresywnym enduro/ lekkie DH i potrzebuję nowej ramy. Kupiłem już amortyzator: Rock Shox:Lyrik 115-160. Zastanawiam się czy kupić jakiegoś sztywniaka czy tańszego fulla. Mam od znajomego okazję kupić nowego DC Amstaffa za 400zł (lepszy na początek, technika), jednak zastana wiam się też nad Krossem Sign FR2 (używany). Wiem że rama jest ciężka i ogólnie nie najlepsza ale za ceną ok 500zł nic lepszego chyba nie zanjdę. Proszę doradźcię coś, jestem otwarty na propozycję :).

Napisano

stinkey to już ciężka maszyna wiec na początek nie polecam

jak dla mnie to rower do cięższych zastosowań....na enduro zdecydowanie za ciężki....

 

myślę że sztywna rama będzie lepszym rozwiązaniem na początek z kilku względów

- łatwiej ogarnąć technikę na sztywniaku

- rama będzie lżejsza

- możesz kupić za te 500zł stosunkowo lepszego sztywniak niż fulla

Napisano

A ja polecę ci fula na początek, więcej wybacz, łatwiej sie przełamać, i lepiej wg mnie się jeździ.

Kupuj krossa i ciesz się ;)

Napisano

Ok, dzięki :)

postanowiłem że ten sezon pojeżdżę na amstaffie, żeby nauczyć się techniki a na przyszły sezon kupię spie jakiegoś średniej klasy fulla. Mój wzrost to 174cm.

Napisano

piterossSame roczniki 2005 podałeś. Hydro to zupełnie inna konstrukcja i do 140-150mm enduro lekkie fr by się nadała znakomicie. Kross to najtańszy full z możliwych spełniający jakieś minimalne założenie. Jedni chwalą inni nie. Ja bym został przy ht.

Napisano

mam już złożonego amstaffa, piękna geometria ;) . jeszcze go nie testowałem w terenie, bo teraz jeżdżę po mieście i szukam po serwisach sztycy, nigdzie nie mają 30,4 :(

Napisano

haha,mam szycę jutro wżucę fotki. Póki co jest cały urąbany po dzisiejszej ucieczce przed burzą z góry (szyndzielnia).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...