[przewóz roweru] wewnętrzne mocowanie rowerów

[tomke1]

Dziś po kolejnym pakowaniu rowerów do wnętrza auta zacząłem kombinować jak to zrobić lepiej.

Mam kombi Megane II i miejsca dużo po złożeniu tylnich siedzeń, więc rowery zawsze jeżdzą w środku, ale pomyślałem że spokojnie by mogły stać.

Zakładając że ściągam przednie koło i sztycę z siodełkiem bo i tak zawsze to robię to rowery spokojnie się mieszczą na stojąco.

Tylko jak je pewnie przymocować ?

 

Niestety jedyne jakie znalazłem mocowanie Thule Indoor wymaga punktów montażowych których niestety nie mam Tak mogłem kupić Scenica i bym te punkty miał i nie byłoby problemu

Ale mam co mam i kombinuję jak to zrobić ? może ktoś już coś takiego w jakimś innym aucie przerabiał.

 

Zastanawiałem się czy nie wystarczyłoby przyciągnięcie tylniej części roweru taśmami, lub mocnymi gumami do pewnych elementów auta.

A amortyzator włożyć w głęboki steropian i też przyciągnąć taśmami lub gumami.

Ewentualnie mogę też rowery powiązać w ten sam sposób ze sobą, bo raczej zawsze jeździć będą dwa - bo przy jednym to nie muszę nawet przedniego koła ściągać jak leży

Myślicie że takie rozwiązanie się sprawdzi ?

[swierg]

Na pewno musisz pomyśleć o tym, żeby rowery nie przemieszczały się podczas jazdy i, co ważniejsze podczas awaryjnego hamowania, bo niezależnie od stylu jazdy zawsze może zajść potrzeba mocniejszego depnięcia w hebel. Myślałeś o tym, żeby do mocowania wykorzystać mocowanie oparcia foteli lub ISOFIX? A może dałbyś radę skonstruować jakiś stelaż do bagażnika, który można by zamocować poprzez rozkręcenie "uchwytów" po między boczkami bagażnika?

 

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk

[tomke1]

Na wysokości siedzeń mam na podłodze mocowania fotelików ISOFIX (pozostają na miejscu mimo złożenia kanapy).

I mam jeszcze mocowania kanapy do pozycji pionowej (to też dosyć mocne rurki).

A w części tylniej przy klapie bagażnika mam dwa uchwyty na mocowanie bagażu i tutaj innej możliwości raczej nie widzę, no chyba ze coś jest pod tapicerką a ja o tym nie wiem, muszę pogadać z zaprzyjaźnionym mechanikiem to może odkryje jakieś tajemne mocowanie

Co do rozpórki to raczej marne szanse, tym bardziej że tapicerka przy gwałtownym hamowaniu mogłaby puścić.

 

W sumie pomysł powiązania rowerów do tych w sumie 6 miejsc i związanie ich ze sobą, najlepiej mocnymi gumami wygląda dla mnie sensownie, tylko nie wiem czy właśnie da radę przy gwałtownej akcji na drodze.

Patrząc na wywołany do tablicy bagażnik thule'e to tam jest też mocowanie paskiem tylniej części roweru do podłogi, i przykręcona listwa na widelce.

Zastanawiam o ile jest to mocniejsze rozwiązanie od tego które wymyśliłem zwłaszcza jeżeli chodzi o widelec.

A tak na marginesie inspiracją do mojego pomysłu był filmik o hamplu Shimano XT z tej stronki widać krótko moment zapisania na stojąco rowerów na pace pick-up'a.