MMMAAACCC7 Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 witam czy istnieją specyfiki do smarowania łąńcucha w spray`u? sprawia to dla mnie lepszą wygodę a używam aktualnie czegoś tam no-name więc z checią przyjmę info o sprawdzonych środkach do łańcucha
Koen Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 Łańcuch ma być nasmarowany wewnątrz ogniw a nie na zewnątrz. Smarem w sprayu można co najwyżej położyć na cały napęd warstwe "lepika" na piach, a tam gdzie trzeba, smaru nadal nie będzie.
Mod Team michuuu Napisano 26 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 26 Czerwca 2011 Smar w sprayu z racji że rzadszy szybciej spenetruje zakamarki łańcucha niż np. polecany rohloff. Po nałożeniu smarowidła bez względu w jakiej formie, nadmiar powinien być usunięty. Więc dlaczego środki w sprayu mają być palone na stosie? Jedynie słuszna linia partii skończyła się w ubiegłym wieku, a do ludzi trafiają argumenty a nie hasła.
ulek93 Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 Miałem Brunox'a do łańcucha to smarował wszystko tylko nie łańcuch.
MMMAAACCC7 Napisano 26 Czerwca 2011 Autor Napisano 26 Czerwca 2011 ulek-mam ten sam problem, tylko że z olejem wazelinowym, dawanym w środek ogniwa łańcucha koen-stosowałem jakiś "smarowacz" do samochodów na łąńcuch i był super skuteczny [jak na moje wtedy potrzeby] i teraz to już szukam czegos typowego w spray`u
beskid Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 witam czy istnieją specyfiki do smarowania łąńcucha w spray`u? sprawia to dla mnie lepszą wygodę a używam aktualnie czegoś tam no-name więc z checią przyjmę info o sprawdzonych środkach do łańcucha A tak z ciekawości czy do czyszczenia pozostałych elementów też podchodzisz z taką "wygodną" filozofią?? Więc dlaczego środki w sprayu mają być palone na stosie? Jedynie słuszna linia partii skończyła się w ubiegłym wieku, a do ludzi trafiają argumenty a nie hasła No ale sam rzuciłeś jakieś hasło, podaj jakąś konkretną nazwę specyfiku to ocenimy jego skuteczność ulek-mam ten sam problem, tylko że z olejem wazelinowym, dawanym w środek ogniwa łańcucha To znaczy jaki problem??
Mod Team michuuu Napisano 26 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 26 Czerwca 2011 Czym się różni linia produktów Finish Line (są zwolennicy) w płynie od tej w sprayu?
beskid Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 Tu ci nie pomogę, morze inni użytkownicy bo ja od wielu lat korzystam z oleju do smarowania łańcuchów pił spalinowych
Mod Team michuuu Napisano 26 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 26 Czerwca 2011 Niczym się nie różni, wyłącznie sposobem aplikacji.
MMMAAACCC7 Napisano 26 Czerwca 2011 Autor Napisano 26 Czerwca 2011 juz Ci beskid odpowiadam -ciężko dawać 2 razy po kropli smaru na 110 ogniw -problem taki że łapie strasznie syf -a Ty wolisz się meczyć zamiast z wygodą podchodzić?
Sandacz Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 Tu jest jeszcze problem precyzji dozowania specyfiku w sprayu. Ciśnienie i zbyt szeroka "wiązka" tego nie ułatwia. Może się okazać, że większość smaru ląduje poza łańcuchem... Z tą niewygodą smarowania ręcznego to lekka przesada - nie zajmuje to aż tak wiele czasu...
beskid Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 MMMAAACCC7 dla mnie smarowanie to przyjemność w przeciwieństwie do czyszczenia ale to kwestia podejścia bo ja na punkcie czystości a zwłaszcza łańcucha, odbiegam i to daleko od normalności
Fenthin Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 1. Czemu 2 razy po kropli? 2. Łańcuch trzeba wytrzeć po smarowaniu. 3. Gdzie tu męczarnia? Minuta-dwie i po robocie. A przynajmniej wiem, że wszystko jest dobrze nasmarowane, a nie że 90% oleju leży na oponie, ramie czy, jeszcze "lepiej", tarczy.
Gość Napisano 27 Czerwca 2011 Napisano 27 Czerwca 2011 Coz za smutne pier.......nie jak to czytam, rece opadaja. Wez czlowieku normalny smar w sprayu np z FL i nasmaruj, zobacz czy wszystko masz na oponie,scianach,drzewach,sasiadach,obcych i napisz potem. Po raz enty pisze,ze ze wzgledu na prace mam X srodkow i nigdy nie mialem problemow ze smarowaniem.Jesli wezme porzadny przemyslowy smar w sprayu, w ktorym moge precyzyjnie dozowac cisnienie, ktory posiada rozpuszczalniki i srodki penetrujace w sobie to wyglada to tak,ze po aplikacji jest minimum piany kiedy sie wszystko wzera i po odparowaniu wspomnianych pozostaje ladnie smar. Oczywiscie jesli mi sie chce, to wymyje lancuch,naloze z pietyzmem kropelkowo smar, zeby nie bylo tak umownie nazwe substancje do lancucha przeznaczona i uzyskam co najwyzej spokoj mentalny, bo jakos nic lepiej to nie jest. jak jest sucho i moge sie tak bawic to nie widze najmnioejszego sensu czyscic lancucha do poziomu wyjalowienia z flory bakteryjnej, zeby po 500m w terenie miec na nim jakies pol kilo blota, od tego mam Finish Line'a w spray'u.
gremson Napisano 27 Czerwca 2011 Napisano 27 Czerwca 2011 Od lat używam teflonu w sprayu MOTIP PTFE OIL. 400ml kosztuje w zależności od sklepu 13-20zł --> KLIK Smar jest bardzo wydajny. Mi wystarcza na sezon gdzie napęd czyszczę co 50-100km. Już nie raz mi się zdarzyło, że smar był jeszcze w puszcze a brakowało aerozolu. Puszkę bez gazu można z powodzeniem przedziurawić, pozostałą ilość smaru zlać i aplikować "po kropli" strzykawką. Wbrew temu co niektórzy wypisują: 90% oleju leży na oponie, ramie czy, jeszcze "lepiej", tarczy. Łańcuch ma być nasmarowany wewnątrz ogniw a nie na zewnątrz. Smarem w sprayu można co najwyżej położyć na cały napęd warstwe "lepika" na piach, a tam gdzie trzeba, smaru nadal nie będzie. przy odrobinie zdolności manualnych można tak regulować ciśnieniem strumienia smaru, że smar pod ciśnieniem zostanie wtłoczony tylko do wewnętrznych ogniw łańcucha. Ja zawsze robię to tak że między poprzeczną rurkę tylnych widełek a łańcuch przekładam szmatkę i wywijam ją na szprychy jako izolację dla ewentualnych pojedynczych kropel smaru odchodzących od miejsca smarowania. Po aplikacji nadmiar ściągam tą samą szmatką. Smar w powodzeniem nadaje się do konserwacji górnych golenie amortyzatora- używam go do swojej R7. W zamierzchłych czasach lochów i zimnej stali używałem FL - ale 16zł za 60ml w przypadku czerwonego FL to cytując gimnazjalistę "śmiech na sali"
MMMAAACCC7 Napisano 27 Czerwca 2011 Autor Napisano 27 Czerwca 2011 ok, dzieki za radę, dziś rozejrzę się za tym co polecasz
Herodot Napisano 28 Czerwca 2011 Napisano 28 Czerwca 2011 Tak szczerze to nie kumam co może być prostszego od: 1. założyć zapinkę na łańcuch, 2. rozpiąć łańcuch do czyszczenia, 3. wrzucić do słoika z benzyną ekstrakcyjną, 4. potrząsać, 5. wyciągnąć, zostawić na 5 minut do wyschnięcia, 6. założyć i zapiąć zapinkę, 7. nasmarować. Żaden spray, do których nic nie mam, nie zapewni wyczyszczenia łańcucha z błota, piachu, pyłu itp. Nie rozpuści ani nie wypłucze tego brudu. Nasmarować to jedno (można sprayem, albo - jak sam wolę - olejem do piły łańcuchowej), ale wyczyścić trzeba i na to nie ma wygodnych (tj. czystych) sposobów
MMMAAACCC7 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Napisano 28 Czerwca 2011 herodot-niewłaściwie zrozumiałeś, chodzi o to że ten olej wazelinowy ma strasznie dużą lepkość co do piachu i po 30km już zaczyna łańcuch jęczeć [mimo wycierania po nasmarowaniu], czego nie lubię edit:COŚ TAKIEGO stosowałem kiedyś w tańszej wersji [ale ta sama firma] i byo świetne
Mod Team michuuu Napisano 28 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 28 Czerwca 2011 Zobacz to: http://www.rowery-rybczynski.pl/539-progold-pg2000.html Ja to stosuje jak potrzeba szybkiego smarowania. Generalne czyszczenie i smarowanie rohloffem a tym PG2000 jak nie ma czasu na pieszczoty.
Nemsik Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Swego czasu na rynku można było dostać smar ceramiczny w sprayu Xeramic Chain Spray. Niestety sprzedawca wycofał się z Polski - nie dostaniesz go nigdzie, jakiś miesiąc temu przejrzałem wszystkie możliwe strony sklepów motoryzacyjnych i znalazłem tylko w jednym, gdzie po zamówieniu dostałem zwrot wpłaty ponieważ nie mieli już na stanie a dystrybutor również go nie posiadał. W zamian za to kupiłem Castrol Chain Spray. Aplikuje się go w miarę łatwo, ponieważ końcówka jest cieniutka dzięki czemu smar nie rozpryskuje się, lecz ląduje tam gdzie powinien. Nasmarowałem nim obecnie 2 rowery - trzymają się całkiem dobrze. Smar jest koloru białego i dobrze penetruje.
kkkrajek18 Napisano 6 Lipca 2011 Napisano 6 Lipca 2011 Ja używam smaru w sprayu przeznaczonego do łańcuchów głownie w motorach, ale przy rowerze również działa świetnie.FUCHS Część smaru z puszki przelewam do pudełko po oleju wazelinowym, żeby po kropelce szło nakładać Trzeba jednak po nasmarowaniu porządnie wytrzeć, a praktycznie nic się nie lepi. Jeżdżę 80% asfalt, 20% teren i smarowanie raz na 150-200 km starcza. Wcześniej używałem zielonego Fl-a, i obecny środek ( FUCHS ) jest zdecydowanie lepszy, bo łańcuch naprawdę chodzi cichutko przez długi czas
NIEDZWIADEK Napisano 7 Lipca 2011 Napisano 7 Lipca 2011 1 zdejmujesz łańcuch 2 wkładasz do pojemnika z naftą i mieszasz do wypłukania syfu 3 powieś do wyschnięcia 4 zakładasz 5 nakładasz na każde ogniwo po kropli FINISH LINE (masz kilka do wyboru w zależności od warunków w jakich będziesz śmigał) 6 nadmiar wycierasz szmatą 7 w drogę
MMMAAACCC7 Napisano 7 Lipca 2011 Autor Napisano 7 Lipca 2011 klik kupiłem i stosuje to i jestem zadowolony
marekw Napisano 7 Lipca 2011 Napisano 7 Lipca 2011 2 wkładasz do pojemnika z naftą i mieszasz do wypłukania syfu lepiej do butelki, wlewasz, zakręcasz i trzęsiesz - szybciej działa
terrago Napisano 8 Lipca 2011 Napisano 8 Lipca 2011 Czym się różni linia produktów Finish Line (są zwolennicy) w płynie od tej w sprayu? Swojego pierwszego Finish Line`a Cross Country kupiłem na jakiś targach rowerowych w Katowicach. Nawet nie wiedziałem wtedy co to dokładnie jest i do czego służy (czytaj: czym się różni od WD-40). Przetrwał trzy rowery (jakiegoś "no name" typu Santosa", Gianta Terrago, a resztki zużyłem na obecnym). Nie wspominam już nawet o tym, że w międzyczasie smarowałem nim również kilkadziesiąt różnych innych rowerków, które robiłem znajomym. Teraz kupiłem drugą buteleczkę i nie zamieniłbym go na nic innego! Pozdrawiam, M.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.