[materiał TV] Rowerzyści kontra kierowcy w Uwaga TVN

[demek]

wiem, ze ten report jest dosc slaby ale czego mozna bylo sie spodziewac po uwadze? krecone na szybko pewnie byle tylko cos puscic w eter. co nie zmienia faktu, ze mogli sie bardziej i wyciac lub nagrac ponownie momenty gdzie ewidentnie lamie prawo.

 

co do strzalki w prawo, mogl sie ustawic po prwej stronie ale...w momencie zmieny swiatla dla jazdy na wprost istnieje, ze trafi sie jakis "yntelignet", ktory bedzie jeszcze wyprzedzal skrecajac w prawo, spotkalem sie z tym nie raz nie dwa. ja osobiscie ustawiam sie po lewej stronie w takich sytuacjach. dlaczego? skrecajacy w prawo i tak sie zmieszcza, nie zagrazaja mi jesli pojade prosto a kierwocy jadacy prosto nas wpuszczaja na prawa strone bo doskonale widza dlaczego zrobilismy tak a nie inaczej. dlaczego sie zdecydowalem na taki krok? po tym jak zostalem otrabiony przez kierowce, ktory nie chcial ryzykowac, ze sobie auto odrapie i kazal mi "spir...ac" na chodnik bo chce przejechac (bardziej na prawo sie nie dalo, stope mialem juz na krawezniku). po zmianie na lewa strone problemy sie skonczyly i mam jedna denerwujaca sytuacje mniej.

 

dlaczego zostalo pokazane, ze wjezdza pod kola? brak ustepowania pierwszenstwa przed rowerami przez kierowcow jest sytuacja nagminna, oni nie wiedza kto ma pierszenstwo.

 

kierowcy coraz wieksza uwage poswiecaja na rowerzystow ale to i tak za malo, wiekszosc ich traktuje jak utrudnienie na drodze a nie rownorzednego uzytkownika

 

a o pieszych na drodze dla rowerow to nawet nie ma co mowic. w moim miescie jest tak nagminny problem, ze chyba skonczy sie w lokalnej tv.

 

PS

witam

to moj pierwszy post

[mklos1]

brak ustepowania pierwszenstwa przed rowerami przez kierowcow jest sytuacja nagminna, oni nie wiedza kto ma pierszenstwo.

 

Tak. Jest to problem. Nie mniej jednak w reportażu widać, że główny bohater ewidentnie pcha się pod koła. Jest coś takiego jak Art. 19. pkt. 1. PoRD, który zobowiązuje użytkownika drogi do zachowania "zdrowego rozsądku". Takie zachowanie nijak się ma do tego artykułu.

Nie mniej jednak można się było tego spodziewać. Nie przypominam sobie, aby TVN Uwaga było obiektywnym programem. Może na początku, ale nawet wtedy wydźwięk reportaży zawsze był jednostronny. Obecnie idą chyba w kierunku reality show...

[demek]

Tak. Jest to problem. Nie mniej jednak w reportażu widać, że główny bohater ewidentnie pcha się pod koła. Jest coś takiego jak Art. 19. pkt. 1. PoRD, który zobowiązuje użytkownika drogi do zachowania "zdrowego rozsądku". Takie zachowanie nijak się ma do tego artykułu.

Nie mniej jednak można się było tego spodziewać. Nie przypominam sobie, aby TVN Uwaga było obiektywnym programem. Może na początku, ale nawet wtedy wydźwięk reportaży zawsze był jednostronny. Obecnie idą chyba w kierunku reality show...

 

byc moze "pchal sie" dla uchwycenia sedna problemu. co nie zmienia mojego zdania, ze program mega slaby

[Puklus]

NO dobra sam jeźdze rowerem i to sporo ale i blachosmrodem tez sporo. W sytacji na filmiku gdzie pan taksówkarz chciał sobie skręcić w prawo a rowerzysta stał na środku bo miał prawo wypadało by sie zachować inaczej. Ja sam dużo jak wspomniałem jeżdżę i jak mam takie właśnie skrzyżowanie jadąc autem prosto staram sie stać mozliwie jak najbliżej srodka zeby zostawić miejsce osobom ktore chcą skręcić i rowerzysta mogł postąpić tak samo. Wiadomo ze on ma prawo ale nie znaczy ze musi być burakiem bo mu wolno.

 

Z drugiej strony trąbienie kierowców z "podporządkowanej" na osobę jadącą swoją "główną" tez jest co najmniej chamskie. Jadę, mam pierwszeństwo wiec kej cholery trąbi ? Pewnie dlatego ze to była warszawa ( tak m isie wydaje) a tam sie trąbi z przyzwyczajenia.

[Niedzwiedz1]

Bez przesady, jeżdżąc rozsądnie to trzeba by zrobić tysiąc albo dwa tysiące km żeby zostać obtrąbionym tyle razy co bohater reportażu.

[edi7777]

Ja też jestem za nowymi przepisami - mam wrażenie, że przez więcej takich przepisów nie traktuje się rowerzystów na drodze jak nic nie znaczące przeszkody. Problem w tym, że sam też jeżdżąc samochodem zawsze staram się traktować rowerzystów jak i innych użytkowników drogi najlepiej jak potrafię - sam się wkurzam jak jadąc rowerem ktoś mnie np. wyprzedza z dużą prędkością o 30cm od mojego łokcia:/

 

Z drugiej strony zarąbiście wkurza mnie to, że rowerzyści nie używają lampek - to właściwie prawie nic nie kosztuje, a co chwilę widzę takiego w sezonie wieczorem jadącego jakimś dezelem bez lampek, często nieźle nawalonego. Uważam, że policja powinna być znacznie skuteczniejsza w zwalczaniu takich rowerzystów.