Kochani piszę tutaj ponieważ wydaje mi się że dostanę naprawdę dobre i sprawdzone porady od profesjonalistów.
Mam zmartwienia jesli chodzi o moj rower - shimano z wersji limitowanej 10,5 .Najpierw był to rower ojca ale go przejęłam ponieważ jest lżejszy niż mój:) . Jeżdże dużo,codziennie praktycznie ok 35-40 km jakieś 2h . Od jakiegoś czasu pojawił się taki stukot w tylnym kole, znajomy rowerzysta powiedział że to mechanizm i trzeba naprawić ,zastanawiam się i obawiam czy można z czymś takimś jeździć czy przypadkiem nie rozwali mi się po drodze i zawsze modlę się aby dojechać cało,zdrowo i szybko. Co na to sądzicie?
mam też inne 2 problemy:
1) zawsze jak zaczynam jeździć to bardzo bolą mnie nogi,szczególnie łydki .Strasznie jakbym miała kamienie zamiast nóg,z czasem przechodzi ale początki są straszne. Czy to wogóle ustanie?
2)od paru dni zauważyłam że znacznie ciężej mi się jeździ, szybciej się męczę i mam wrażenie że rower stawia mi jakiś opór,szczególnie w tylnej części co naprawdę mnie martwi bo nie wiem co się dzieje ,dawniej nie miałam problemów z pedałowaniem a teraz są momenty że jestem wykończona i nie mam siły. Czym to jest spowodowane? p.s. jeżdzę zawsze na przerzutce z lewej 2 a z prawej 4.
dziękuję serdecznie za wszystkie porady i pozdrawiam serdecznie.
Pytanie
Gość Patrycja
Kochani piszę tutaj ponieważ wydaje mi się że dostanę naprawdę dobre i sprawdzone porady od profesjonalistów.
Mam zmartwienia jesli chodzi o moj rower - shimano z wersji limitowanej 10,5 .Najpierw był to rower ojca ale go przejęłam ponieważ jest lżejszy niż mój:) . Jeżdże dużo,codziennie praktycznie ok 35-40 km jakieś 2h . Od jakiegoś czasu pojawił się taki stukot w tylnym kole, znajomy rowerzysta powiedział że to mechanizm i trzeba naprawić ,zastanawiam się i obawiam czy można z czymś takimś jeździć czy przypadkiem nie rozwali mi się po drodze i zawsze modlę się aby dojechać cało,zdrowo i szybko. Co na to sądzicie?
mam też inne 2 problemy:
1) zawsze jak zaczynam jeździć to bardzo bolą mnie nogi,szczególnie łydki .Strasznie jakbym miała kamienie zamiast nóg,z czasem przechodzi ale początki są straszne. Czy to wogóle ustanie?
2)od paru dni zauważyłam że znacznie ciężej mi się jeździ, szybciej się męczę i mam wrażenie że rower stawia mi jakiś opór,szczególnie w tylnej części co naprawdę mnie martwi bo nie wiem co się dzieje ,dawniej nie miałam problemów z pedałowaniem a teraz są momenty że jestem wykończona i nie mam siły. Czym to jest spowodowane? p.s. jeżdzę zawsze na przerzutce z lewej 2 a z prawej 4.
dziękuję serdecznie za wszystkie porady i pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.