przemoccc Napisano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Witam, Jestem tu nowy, więc witam tym bardziej i pozdrawiam :-) Mam rower GT Avalanche 2.0. Hamulce to Tektro Auriga Comp. Dzisiaj zauważyłem, a raczej usłyszałem dziwne zachowanie tylnego hamulca, lub czegokolwiek związanego z hamowaniem takowym. Otóż trzeszczy. Efekt jest taki, jakbym miał połamane kulki w łożyskach (użytkownicy rowerów typu Jubilat, lub Wigry 3 na pewno dobrze pamiętają dźwięk przemielonych kulek i wianków w miskach łożyskowych koła). Taki sam dźwięk towarzyszy teraz mojemu hamowaniu tylnym hamulcem - suche trzaski, jakby coś pękało. Oczywiście łożyska są ok, wszystko dokręcone, żadnych luzów. Co to może być? Klocki trzeszczą? Tarcza przesuwa się na śrubach mocujących? Dziwne to... Z góry dziękuję za podpowiedzi i sugestie. Połamania szprych, czy jak to tam powinno być... :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 A nie padły Ci czasem klocki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemoccc Napisano 25 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 No tego nie wiem... Przedstawiam symptomy, ale klocki, to raczej mało prawdopodobne, bo niewiele jeździłem na tym rowerze. Nie sądzę, żeby klocki padły po dwóch tysiącach kilometrów. A może się mylę...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Jak nie wiesz?? Przecież wizualnie da się ocenić ich stan. U mnie kiedy się kończą to za cholerę nie ustawisz tak aby nie tarły o tarczę a raz na poważnym zjeżdzie skrzywił się tłoczek a objawy były podobne do tych które opisujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Wydaje mi się, że chodzi o dosyć specyficzne "skwierczenie" w czasie hamowania, jest to swoista cecha pracy niektórych klocków. Nie ma znaczenia ile są używane, problem może pojawić się przy nowych albo i trochę już używanych klockach, co ciekawe nie ma reguły że klocki danej firmy i danego typu nie będą hałasować, skoro takie same ale starsze tego nie robiły. Kupiłem klocki bbb do moich obecnych hamulców, bo pamiętałem że były ciche, te jednak okrtunie "skwierczą" aż do powodowania wibracji i szarpania. A co do zużycia: 2 tys km to może być już wystarczająco duży przebieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemoccc Napisano 27 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 Dzięki za odpowiedzi. Kolego Beskid - klocki mi nie ocierają, jest miła, grobowa cisza :-), ale zaciekawiło mnie wzmiankowanie o krzywym tłoczku. Otóż przed dyskutowaną awarią miałem zdjęte koła i podczas transportu wcisnęła mi się klamka hamulca. Konsekwencją tego była konieczność rozpierania klocków śrubokrętem, coby tarcza miała gdzie wejść. Siła hamowania i działanie klamki wróciły do normy, ale może podczas tego rozpierania coś się skrzywiło? Starałem się rozpierać te klocki jak najdelikatniej umiem, ale patrząc wstecz owe "skwierczenie" tudzież trzaskanie stało się od tamtego właśnie czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.