Samochód na ścieżce rowerowej

[Gość Jelly]

Witam.

 

Dręczy mnie jedno, wielkie pytanie dotyczące parkowania samochodów na ścieżkach rowerowych. Czy gdy ścieżka rowerowa jest całkowicie zajęta przez samochód, i muszę wyjeżdżać na chodnik by go wyminąć, to w razie nie wyminięcia samochodu, a obtarcie się o niego oraz porysowanie lakieru jest winą rowerzysty czy kierowcy samochodu? Kto ponosi odpowiedzialność za wyrządzone szkody? Osobiście uważam, że to wina kierowcy, nie rowerzysty, ale mam nadzieję na wasze zdanie.

 

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam, Jelly

[Grand231]

Zdecydowanie wina kierowcy.

[Czajnik]

mylisz się, to tak jak pozostawienie pojazdu na drodze przy lini podwójnej ciągłej, nie możesz w niego walnąć tylko dlatego, że on nie może tam stać. W obu przypadkach zostaniesz potraktowany jako sprawca kolizji drogowej, jedyne co możesz to go ominąć i zadzwonić na policję wtedy dostanie on mandat, za nie właściwe parkowanie.

[lgplay]

Współwina. Nawet gdyby stał na zakazie to nie możesz go uderzyć. On płaci za złamanie przepisu Ty za uderzenie. Wg mnie jest to głupie. Około 3 tygodnie temu też miałem fajna sytuację propo auta na drodze. Kobieta (co tu akurat nie jest istotne) wyjechała ze stacji benzynowej na drogę dla rowerów żeby nie tracić czasu na dojechanie do świateł i zawrócenie (dRoga miała 3 pasy w każdą stronę rozdzielone barierką plus tramwaje po środku). No to ja kulturalnie stanąłem w poprzek drogi na jakieś 3-4 minuty w tym czasie próbując nauczyć panią jeździć tam gdzie trzeba .

[dziunio20]

robisz zdjęcie i wysyłasz do Straży Miejskiej. Ja sam pod koniec zimy jeźdząc ścieżką koło lodogryfu w Szczecinie spotykałem zaparkowane na niej samochody i za każdym razem dzwoniłem do Straży czasami nawet kilka razy dziennie i o dziwo widziałem efekty ich działania, dzięki temu po tygodniu na ścieżce było pusto

[Grand231]

Kobieta (co tu akurat nie jest istotne)

Co jest istotne gdyż z własnego doświadczenia wiem że kobiety w ok80% przypadków za kółkiem nie myślą logicznie. Mnie np. wyprzedzała kobieta miało to miejsce przed sklepem Biedronka, zaraz jak mnie wyprzedziła zobaczyła miejsce do parkowania na chodniku i siuuuup skręciła - tak jakby zupełnie zapomniała że jadę za nią i że 1 s wcześniej mnie wyprzedziła. Ja oczywiście dałem po hamplach udało mi się zatrzymać przed nią na dosłownie 1 cm. Potem babka za kółkiem mnie przepraszała ale co z tego? - ten przykład to jeden w wielu podobnych zachowań kobiet na drodze. U panów tak głupich zachowań jeszcze nie zaobserwowałem a prawko mam już od 4 lat.

[Angeli]

oj ja powiem tak... może kobiety tracą logiczne myślenie ale faceci często nie myślą (sam jestem facetem tak a propos)

zdarzenie jade rowerkiem gość wyprzedza mnie NA SKRZYŻOWANIU, hamuje, zatrzymuje się i cofa bo przestrzelił zjazd do posesji...

a o tym, że wyprzedzał mnie około 100 m przed zatrzymaniem się to też nie pamiętał...

 

wyprzedziłem go po lewej (bo mógł skręcić na pobocze) + lekkie uderzenie w dach... gość tak się zdziwił że nie widział co ma robić (myślał, że w niego walnąłem...)

 

a co do tematu... Samochód na DdR ?? 997 lub 112 i poczekać dopilnować by mandaty się posypały...

jak wjedziemy na drogę dla samochodów - my możemy dostać mandat...

[Zolexx]

Jak to jest? Jak zrobię zdjęcie takiego samochodu to gdzie mam wysłać? Co trzeba umieścić w opisie? Czy to w ogóle działa, ktoś zareaguje?

Takie załatwienie sprawy wydaje się najwygodniejsze.

 

Jak to jest? Jak zrobię zdjęcie takiego samochodu to gdzie mam wysłać? Co trzeba umieścić w opisie? Czy to w ogóle działa, ktoś zareaguje?

Takie załatwienie sprawy wydaje się najwygodniejsze.