sebekfireman Napisano 5 Stycznia 2006 Napisano 5 Stycznia 2006 Czy próbował ktoś z was rozebrać kasetę całkowicie na części? Czy trudna to operacja? Jak należy wybić i wbić te nity którymi złączona jest część zębatek kasety?
Mod Team Odi Napisano 5 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2006 Ja próbowałem Banalna sprawa. Te bolce to nie są nity tylko długie śrubki, właściwie pręciki mające na końcu kilka mm gwintu. Jedyne czego potrzebujesz to klucz imbusowy 1,5 żeby je wykręcić. Koszt klucza to jakieś 6-7zł. Aha kasteta którą rozbierałem to LX (HG70).
sebekfireman Napisano 5 Stycznia 2006 Autor Napisano 5 Stycznia 2006 A gdzie tam można imbusa wkręcić jak to jest czop bez żadnych wgłebień? I te czopy są z dwóch stron tego śrubonitu. Jak bym je wybił to bym zniszczył ten czop i już by później zapewne nie trzymało jakbym chciał go z powrotem włożyć.
Mod Team Odi Napisano 5 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2006 A jaką masz kasetę? Bo u mnie jest normalne wejście na imbus w tym bolcu. Jest ono od strony najmniejszej zębatki. EDIT: Tu masz fotkę, na której widać wejście na imbus (na górze fotki, zębatka 14T)
sebekfireman Napisano 5 Stycznia 2006 Autor Napisano 5 Stycznia 2006 Mam tego LXa HG70-8 (troszkę innego niż ty masz) ale mu się nie przyglądałem jak to dokładnie wygląda, ale nie przypominam sobie abym kiedykolwiek widział tam wejście na imbusa - ale może się mylę. Przyglądałem się kasecie HG30 i w niej są tylko te czopy.
Mod Team Odi Napisano 5 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2006 To wszystko się zgadza bo HG30 jest nierozbieralna i nie ma tych dziurek na imbus tylko gładko zakończone bolce. A tak wygląda rozebrany LX:
Janisław Napisano 5 Stycznia 2006 Napisano 5 Stycznia 2006 A ja rozbieralem taka kasete nitowana, przy pomocy szlifierki katowej (moze byc zwykly pilnik) Trzeba lekko spilowac te rozklepane koncowki i spokojnie mozna wydlubac nity, a po calej operacji da sie je jeszcze spokojnie rozklepac tak, ze kaseta trzyma sie kupy
intermis Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 A tak właściwie to te nity nie mają aż tak dużego znaczenia, jeśli je wybijesz i nawet nie założysz z powrotem to i tak będzie OK.
Mod Team Odi Napisano 6 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 6 Stycznia 2006 A tak właściwie to te nity nie mają aż tak dużego znaczenia, jeśli je wybijesz i nawet nie założysz z powrotem to i tak będzie OK. To na czym wg Ciebie będą się wtedy zębatki trzymać?
sebekfireman Napisano 6 Stycznia 2006 Autor Napisano 6 Stycznia 2006 To na czym wg Ciebie będą się wtedy zębatki trzymać? Zapewne na tych wycięciach w bębenku.
intermis Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 Zębatki przecież nasuwasz na bębenek, który ma te jakby "prowadnice" że inaczej nie założysz, więc względem siebie zębatki się nie poprzekręcają itp. a przecież skręcasz całość nakrętką, która zazębia się z ostatnią koronką i całość nie powinna mieć żadnych luzów.
Mod Team Odi Napisano 6 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 6 Stycznia 2006 No w sumie racja nie pomyślałem o tym, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Tak luźno wszystkie zębatki nakładać pojedynczo... A potem przy zdejmowaniu wszystko się ładnie rozsypie
sebekfireman Napisano 6 Stycznia 2006 Autor Napisano 6 Stycznia 2006 ale jakoś to do mnie nie przemawia. Tak luźno wszystkie zębatki nakładać pojedynczo. Mi też to niezbyt bardzo się podoba ale może i będzie wszystko działać jak trzeba Ale nie spróbuje tego - no chyba że będę kiedyś zmuszony do tego. A potem przy zdejmowaniu wszystko się ładnie rozsypie Eeeee - trudna układanka to to nie jest - max 11 elementów
Janisław Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 Mi też to niezbyt bardzo się podoba ale może i będzie wszystko działać jak trzeba Hmm... Nie bierzecie pod uwagę tego, że materiał bębenka nie jest zrobiony z jakiegoś super wytrzymałego materiału i każda zębatka będzie osobno pracowała na nim powodując odkształcenie. Po to są właśnie te nity/śruby żeby przykładana siła ładnie rozkładała się na całej szerokości (no z wyjątkiem 2 ostatnich zębatek) pozdro
Mod Team Odi Napisano 6 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 6 Stycznia 2006 Janisław mądrze prawisz Też przeszło mi przez myśl, że każda zębatka będzie pracowała osobno tylko nie bardzo wiedziałem jak to opisać no i wydawało mi się że po mocnym dociągnięciu nakrętki można to wyeliminować. Chociaż pewnie nie bo jednak siła łańcucha działająca na jedą konkretną zębatkę będzie za duża.
szakq Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 dokladnie to co mowi Janisław zreszta np do piast takich jak DT240 o aluminiowym bebenku nie zaleca sie kasety o kilku najwiekszych zebatkach na wspolnym pajaku bo inaczej zebatka wgryzie sie w bebenek i bedzie qpa
Mod Team Odi Napisano 7 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2006 np do piast takich jak DT240 o aluminiowym bebenku nie zaleca sie kasety o kilku najwiekszych zebatkach na wspolnym pajaku bo inaczej zebatka wgryzie sie w bebenek i bedzie qpa Nie bardzo rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku?
intermis Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Ale w sumie jak by nie patrzeć to te dwie ostatnie (najmniejsze) zębatki są osobno a wydaje mi się że to na nie chyba idzie największy power podczas pedałowania i z bębenkiem nic się nie dziaje. Tak mi się wydaje, mogę się mylić Pozdro for all !
skrzynia Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Owszem, mylisz się. "Największy power" idzie na duże zębatki, dlatego są one w niektórych modelach (np. XT, XTR, Sram 9.0) na aluminiowym pająku. Jeżeli bębenek jest stalowy nic się nie stanie, jest wystarczająco mocny. Problem pojawia się gdy bębenek jest aluminiowy (głównie w lekkich piastach) - kaseta musi być na pająku, inaczej może być problem z demontażem. Na fotce bębenek DT Hugi, jak widać kaseta była bez pająka... Strzałkami się nie sugerujcie (fotka jest z jakiejś strony) jest nimi zaznaczony mechanizm zapadkowy Hugi.
szakq Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Nie bardzo rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku? Ble wroc calkowicie zle to napisalem mialo byc oczywiscie ze do lekkich bebenkow(aluminiowych)wlasnie duze zebatki powinny byc na pajakach np po 3 i nie zaleca sie zakladania kaset ktorych koronki(zwlaszcza najwieksze)nie sa na wspolnym pajaku bo daje to takie efekty jak na fotce.
Mod Team Odi Napisano 9 Stycznia 2006 Mod Team Napisano 9 Stycznia 2006 Kurcze nadal nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku? Przecież i tak trzymają się razem bez szansy na przemieszczanie się wzajemnie. Co innego gdyby rozkręconą kasetę założyć na bębenek, każda zębatka luzem to wtedy będzie jak na obraku powyżej.
intermis Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Może poprostu na aluminiowym pająku połączenie jest mocniejsze/sztywniejsze niż na tych bolcach??
skrzynia Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Jest sztywniejsze, i pająk jest jednym, szerokim elementem. Opiera się całą powierzchnią na bębenku - jest to kilka centymetrów szerokości i siły nacisku inaczej się rozkładają. Pojedyncze zębatki + dystanse pomiędzy nimi (nieistotne czy kaseta jest na nitach czy na śrubce) naciskają na konkretne miejsca na bębenku i jak widać siła nacisku powodują takie "wżery" jak na fotce. Z tego co wiem tak uszkodzone bębenki nie są wymieniane w ramach gwarancji. Jeśli się ma alu bębenek trzeba mieć kasetę na pająku. Stalowe bębenki są twardsze więc problem raczej nie wystepuje.
szakq Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 czy ktos ma jeszce watpliwosci dlaczego xtr ma tytanowy a nie alu bebenek?Swoja droga to jak kaseta xtr jest zbudowana?Na trzech pajakach czy na dwoch?
bikemaniak Napisano 9 Stycznia 2006 Napisano 9 Stycznia 2006 Ja dzisiaj kupiłem XT piasty także zobaczymy co z tego wyjdzie a raczej z montażu szakq chyba 2 ale chyba
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.