Skocz do zawartości

[kaseta] Rozebranie całkowite na części kasety


sebekfireman

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Ja próbowałem :) Banalna sprawa. Te bolce to nie są nity tylko długie śrubki, właściwie pręciki mające na końcu kilka mm gwintu. Jedyne czego potrzebujesz to klucz imbusowy 1,5 żeby je wykręcić. Koszt klucza to jakieś 6-7zł. Aha kasteta którą rozbierałem to LX (HG70).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zębatki przecież nasuwasz na bębenek, który ma te jakby "prowadnice" że inaczej nie założysz, więc względem siebie zębatki się nie poprzekręcają itp. a przecież skręcasz całość nakrętką, która zazębia się z ostatnią koronką i całość nie powinna mieć żadnych luzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jakoś to do mnie nie przemawia. Tak luźno wszystkie zębatki nakładać pojedynczo.

Mi też to niezbyt bardzo się podoba ale może i będzie wszystko działać jak trzeba :) Ale nie spróbuje tego - no chyba że będę kiedyś zmuszony do tego.

 

A potem przy zdejmowaniu wszystko się ładnie rozsypie

Eeeee - trudna układanka to to nie jest - max 11 elementów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też to niezbyt bardzo się podoba ale może i będzie wszystko działać jak trzeba

Hmm... Nie bierzecie pod uwagę tego, że materiał bębenka nie jest zrobiony z jakiegoś super wytrzymałego materiału i każda zębatka będzie osobno pracowała na nim powodując odkształcenie.

Po to są właśnie te nity/śruby żeby przykładana siła ładnie rozkładała się na całej szerokości (no z wyjątkiem 2 ostatnich zębatek)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Janisław mądrze prawisz :) Też przeszło mi przez myśl, że każda zębatka będzie pracowała osobno tylko nie bardzo wiedziałem jak to opisać no i wydawało mi się że po mocnym dociągnięciu nakrętki można to wyeliminować. Chociaż pewnie nie bo jednak siła łańcucha działająca na jedą konkretną zębatkę będzie za duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
np do piast takich jak DT240 o aluminiowym bebenku nie zaleca sie kasety o kilku najwiekszych zebatkach na wspolnym pajaku bo inaczej zebatka wgryzie sie w bebenek i bedzie qpa

Nie bardzo rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie jak by nie patrzeć to te dwie ostatnie (najmniejsze) zębatki są osobno a wydaje mi się że to na nie chyba idzie największy power podczas pedałowania i z bębenkiem nic się nie dziaje. Tak mi się wydaje, mogę się mylić :)

Pozdro for all !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, mylisz się. "Największy power" idzie na duże zębatki, dlatego są one w niektórych modelach (np. XT, XTR, Sram 9.0) na aluminiowym pająku. Jeżeli bębenek jest stalowy nic się nie stanie, jest wystarczająco mocny. Problem pojawia się gdy bębenek jest aluminiowy (głównie w lekkich piastach) - kaseta musi być na pająku, inaczej może być problem z demontażem. Na fotce bębenek DT Hugi, jak widać kaseta była bez pająka... Strzałkami się nie sugerujcie (fotka jest z jakiejś strony) jest nimi zaznaczony mechanizm zapadkowy Hugi.

 

h%FCgi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku?

Ble wroc calkowicie zle to napisalem mialo byc oczywiscie ze do lekkich bebenkow(aluminiowych)wlasnie duze zebatki powinny byc na pajakach np po 3 i nie zaleca sie zakladania kaset ktorych koronki(zwlaszcza najwieksze)nie sa na wspolnym pajaku bo daje to takie efekty jak na fotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kurcze nadal nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy zębatki trzymają się na tych trzech bolcach czy na alu pająku? Przecież i tak trzymają się razem bez szansy na przemieszczanie się wzajemnie. Co innego gdyby rozkręconą kasetę założyć na bębenek, każda zębatka luzem to wtedy będzie jak na obraku powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sztywniejsze, i pająk jest jednym, szerokim elementem. Opiera się całą powierzchnią na bębenku - jest to kilka centymetrów szerokości i siły nacisku inaczej się rozkładają. Pojedyncze zębatki + dystanse pomiędzy nimi (nieistotne czy kaseta jest na nitach czy na śrubce) naciskają na konkretne miejsca na bębenku i jak widać siła nacisku powodują takie "wżery" jak na fotce. Z tego co wiem tak uszkodzone bębenki nie są wymieniane w ramach gwarancji. Jeśli się ma alu bębenek trzeba mieć kasetę na pająku. Stalowe bębenki są twardsze więc problem raczej nie wystepuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...