Skocz do zawartości

[Wrocław] Kross Level A6 + widelec Mosso


Fyl

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj [16.06.2011] skradziono rower, który był przypięty koło budynku Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego na ul. Szajnochy.

 

Proszę o pomoc w odnalezieniu, jeżeli ktokolwiek go widział w piwnicy swojego sąsiada, przejeżdżającego gdzieś przez pasy albo przypiętego w innym miejscu we Wrocławiu proszę o kontakt pod nr. 669 772 047.

 

Cechą szczególną roweru jest przedni widelec z włókna węglowego firmy Mosso (prawdopodobnie jedyny we Wrocławiu). Do tego czerwona rama firmy Kross ma wgniecenie na prawym ramieniu tylnego trójkąta (tuż obok mocowania hamulca typu "V-brake").

 

Reszta części:

kierownica + mostek: Easton

sztyca: Race Face

koła: zdarte naklejki z obręczy zostawiły ślad po kleju, do tego piasty XT

korba: prawe i lewe ramię różnią się długością

siodełko: San Marco

 

Jeszcze raz proszę wszystkich bardzo o pomoc, zapraszajcie do tego wydarzenia swoich znajomych a może wspólnymi siłami i zrządzeniem losu uda się odnaleźć moją zgubę.

Więcej na stronie http://www.facebook.com/event.php?eid=193985447319011

 

09db_3b5a.jpg?c=4768

Edytowane przez Fyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej na stronie wymagającej logowania?

Tak, nie każdy musi mieć konto na portalu społecznościowym ;)

 

Roweru oczywiście szkoda, trochę dziwne że taki w sumie nietypowy sprzęt (brak amora, jeden bieg) też się komuś spodobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej na stronie wymagającej logowania?

Tak, nie każdy musi mieć konto na portalu społecznościowym ;)

 

Roweru oczywiście szkoda, trochę dziwne że taki w sumie nietypowy sprzęt (brak amora, jeden bieg) też się komuś spodobał.

 

w sumie najważniejsze, że jest nr telefonu, jakby co podaję też kontakt do mnie: 607 854 845.

na Facebook'u jest to samo info tylko po prostu widać ludzi, którzy włączyli się do akcji poszukiwania (póki co 200 osób widziało info i może rower utkwi im w pamięci).

 

co do dziewczyny widzianej na skrzyżowaniu Hallera / Powstańców to była z pewnością właścicielka, złożyłem dla niej ten rower i nie było jej dane się nim długo cieszyć, miejmy nadzieję, że wypłynie gdzieś we Wrocku, albo złodziej ogarnie, że ukradł coś rzadkiego i "zwróci" w jakiś sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...