Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Witam! W swoim rowerze posiadam amortyzator RST Gila Pro TnL (Turn & Lock), 100mm, oil, waze 100 kg! Generalnie jakoś go nie oszczędzam ,ustawiony jest na miękkość średnią i pełną amortyzacje,skacze z krawężników ,latam po lesie,korzenie itp. Czy ten amortyzator się jakos serwisuje , coś sie z nim powinno robić ? jakie są objawy ze zaczyna umierać? Opinie o tym modelu są takie ze to bardzo kiepski amor.
qrvich Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 jakie są objawy ze zaczyna umierać? Korki wybijają Ci oczy, serio.
Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 Mógłbyś to przełożyć na język dla amatora ?
qrvich Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Tragiczny może nie jest, do spokojnej jazdy po nierównościach, polnych drogach czy asfalcie jest w sam raz dla lekkiego ridera. Na pewno nie powinieneś go upalać do granic możliwości, skacząc tu i ówdzie. Serwisowanie, smarowanie itp wiele mu nie pomoże. Co do wybijania oczu - niektóre modele RST, nowsze zresztą teżm cierpiały na chorobę plastikowych, lelawych korków, które przy większym naprężeniu sprężyny potrafiły wyskakiwać pod dużym ciśnieniem raniąc rowerzystę
Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 hehehh koledzy wiedza jak pocieszyć
qrvich Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Moją rolą nie jest pocieszanie, tylko obiektywne przedstawienie faktów Jeśli nie będziesz katował tego amorka, to nie powinien stwarzać wielkich problemów. Aha, nie skacz na włączonej blokadzie skoku. W kwestii serwisowania, to nie dopuszczaj żeby się bardzo górne golenie zasyfiały (kurz, piach, błoto). W prawej ladze masz olej, możesz pokusić się za jakiś czas na jego wymianę.
Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 W kwestii serwisowania, to nie dopuszczaj żeby się bardzo górne golenie zasyfiały (kurz, piach, błoto). W prawej ladze masz olej, możesz pokusić się za jakiś czas na jego wymianę. Zawsze staram sie utrzymywać amory w czystości,i kolego dal mi teraz cenna rade .... o tym oleju rzecz jasna Na początku użytkowania ,jakiś rok temu amor był tłusty,teraz jest suchy...czy to znak aby olej zmienić,dolać|? jeśli tak czy mogę sam to zrobić(laik bez narzędzi ) czy lepiej odwiedzić serwis? jaki + - jest koszt takiej usługi?
qrvich Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 amor był tłusty,teraz jest suchy...czy to znak aby olej zmienić,dolać| Nie, suchość goleni nie ma nic wspólnego ze stanem oleju wewnątrz amorka. Chyba, że są wciąż mokre, to zły znak że trzeba wymienić uszczelki, bo puszczają tenże olej. Ten wymienia się od czasu do czasu, jeśli w wyniku intensywnej eksploatacji traci swoje właściwości, jest brudny przez wlatujący kurz, lub jest zbyt gęsty/rzadki przez co amorek jest zbyt twardy/miękki. Koszt pełnego serwisu amorka to zazwyczaj kilkadziesiąt złotych. Z początku był mokry, bo popryskany specjalnym preparatem poprawiającym poślizg, np. Brunox.
Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 nie ma to jak rozjaśnienie tematu , wielkie dzięki ! jeszcze jakbyś powiedzial na jaki "lepszy" mógłbym go zamienić kiedy zdechnie ,taki przy którym odczułbym różnice na plus do takiej jazdy rekreacyjnej przyb wadze 100 no może 90kg bo zamierzam coś zrzucić ?
qrvich Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Zależy od budżetu i roweru do jakiego ma być ewentualnie zamontowany?
Marcell80 Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 budżet to tak myślę ze max do 700pln ,rower jaki posiadam to kellys quartz dsc 2010,lubię po lesie poszaleć i w drodze do lasu lubię skoczyc z kraweznika
ljar Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 Gila nie ma otwartej kąpieli olejowej, jest zamknięty kartridż z olejem odpowiedzialny za tłumienie i blokadę skoku - przez uszczelki nie ma prawa się wydostawać. Za rozbieranie tego tłumika i wymianę oleju się nie bierz bo możesz nie poskładać. Gila nie jest dobra dla lekkiego bikera. Jest okropnie twarda i pod kimś lekkim prawie się nie ugina.
Marcell80 Napisano 16 Czerwca 2011 Autor Napisano 16 Czerwca 2011 Czyli pod moja wagę 100 kg jak znalazł a tak źle o nim piszą... ciekawe dlaczego ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.