FriQ Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Otóż mam licznik Speedmaster 5000 i ostatnio urwały mi się kabelki od tego czujnika na którego działa magnes, przylutowałem to lecz teraz licznik coś wariuje raz pokazuje 88km/h a czem 0,5km/h czy już nie ma szans na odratowanie licznika? Chodzi mi to tą dolną część która wyłapuje fale magnesu? Może źle kabelki przylutowałem?
nanek3 Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Z tymi podstawkami do liczników to różnie bywa, nie baw się, tylko kup nową podstawkę. Też chciałem kiedyś lutować kable, ale stwierdziłem że to bez sensu.
marsman Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 naprawa ma sens. ten licznik kosztował mnie 31pln. nowa podstawka to niewiele mniej. sprawdź te kabelki. kiedyś wymieniałem w innym liczniku kontaktron. dobrze polutowany działał jak należy
FriQ Napisano 14 Czerwca 2011 Autor Napisano 14 Czerwca 2011 Kontaktron to to coś co styka się z magnesem ? Bo właśnie od tego urwały mi się kabelki i od podstawki urwały mi się te metalowe nóżki. A można tą podstawkę kupić, bo myślałem że to cały zestaw licznik + podstawka
marsman Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 kotaktron to taka szklana rurka ze stykami w środku. do dokupienia w sklepach z elementami elektronicznymi. koszt z 1-2pln. nowa podstawka to 27 czy 29pln
Sandacz Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Kiedyś już chyba przedstawiałem procedurę wymiany kontaktronu, więc cytuję: "Od jakiegoś czasu zaczął mi się buntować licznik. Podczas jazdy przerywał odbiór impulsów z czujnika, a ostatnio potrafił pokazywać prędkości "kosmiczne". Ponieważ "pstryknięcie" w czujnik przywracało prawidłowe wskazania - na jakiś czas - doszedłem do wniosku, że szwankuje kontaktron - może się kleją styczki - i trzeba spróbować go wymienić. http://img155.imageshack.us/img155/4016/95603078.jpg "Bebechy" czujnika zalane były od tyłu żywicą. Wydłubanie jej zajęło mi sporo czasu. Pomogłem sobie nawiercając w żywicy szereg otworków. http://img155.imageshack.us/img155/6703/38111412.jpg Oryginalny kontaktron przylutowany był do małej płytki drukowanej. Oczywiście przy dobieraniu się do środka całość uległa destrukcji. http://img218.imageshack.us/img218/8703/94057079.jpg Przygotowałem nowy kontaktron - ten na fotce ma długość 13mm i fi 2,5 mm. Sprawdzałem także nieco większe ( 19x2,5; 28x3,5) ale nie zauważyłem istotnej różnicy czułości dla zastosowanego przy kole magnesu. http://img218.imageshack.us/img218/914/62060315.jpg Kabelek do kontaktronu podlutowałem "na pająka". Swoją drogą wykonany jest w sposób uodparniający na "majtanie się". Obydwie żyły to linki (żyły linek emaliowane, nawinięte spiralnie na "rdzeniach" z włókna sztucznego ). Emalia stanowi jedyną izolację miedzyprzewodową - podobnie jak w kabelkach słuchawkowych. http://img218.imageshack.us/img218/1668/82698530.jpg Pająka wsadziłem do obudowy czujnika i zalałem żywicą epoksydową, wstępnie aretując szybkim klejem, coby nie wylazł przy zalewaniu. http://img218.imageshack.us/img218/179/45829505.jpg " Koniec cytatu. Więc jeśli kabelki są prawidłowo przylutowane, nie szwankuje styk licznika i podstawki, to winny może być kontaktron w czujniku.
FriQ Napisano 14 Czerwca 2011 Autor Napisano 14 Czerwca 2011 Aha, to looz. Podstawka jakoś się trzyma a ten kotaktron kupię, bo właśnie do niego lutowałem te kabelki, może coś źle zrobiłem dlatego nie działa. A podstawka to się trochę tej blaszki metalowej złamało ale to chyba nie ma nic do tego, że licznik źle działa. Dzięki, to raczej to kontraktonu, właśnie licznik pokazuje niestworzone prędkości
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.