Skocz do zawartości

[Rower] Scott Aspect 10 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jako że niedawno stalem sie posiadaczem roweru Scott Aspect 10 rocznik 2011 napiszę pare slow z moich pierwszych 300km jazdy. Swoją recencję będę aktualizował wraz ze wzrostem przebiegu.

Tak więc najpierw wrzucę specyfikację choć łatwo znaleźć na necie ale niech tam...

 

Rama: Aspect Alloy 6061 D.B. Performance geometry Integrated headtube

Widelec: Rock Shox Tora TK

Stery: Ritchey Logic OE integ.

Przerzutka (tył): Shimano XT RD-M772 SGS / Shadow Type 27 Speed

Przerzutka (przód): Shimano Deore FC-M590 / 34.9mm

Manetki: Shimano Deore SL-M590

Klamki hamulca: Shimano BL-M445 Disc

Hamulce: Shimano BR-M445 Disc

Korbowód: Shimano FC-M430-8

Oś korbowodu: Shimano BB-ES-25

Kierownica: Scott Aspect OS 640mm, black, 31,8mm 20mm rise 8°

Mostek: Scott Comp

Pedały: Wellgo C 128

Sztyca: Scott Comp, 31.6mm

Siodło: Scott Aspect

Piasta (Przód): Scott Disc Comp CL

Piasta (Tył): Shimano FH-RM 65-CL

Łańcuch: Shimano CN-HG53

Kaseta: Shimano CS-HG50-9 11-32 T

Szprychy: 15 G, stainless, black

Obręcze: Alex XC-44 Disc 32H White

Opony: Schwalbe Rocket Ron 26 x 2.1 / 50 EPI wire Performance Serie

 

Rozmiar XL (mam 190cm wzrostu, 85kg)

Licznik Sigma 1009

 

Moje pierwsze spostrzeżenia wyglądają następująco:

Rowerek bardzo zwinny i poręczny, jak dla mnie po przesiadce z Motobecane Jubilee DLX - całkiem lekki. Na podjazdach bardzo fajnie się prowadzi i dobrze podjeżdża. Na zjazdach szybko nabiera prędkości i na pewno mniej stabilny od poprzedniego roweru ale tamto to była kolumbryna którą mało co ruszało. Hamulce sprawują się bardzo dobrze. Przerzutki po pierwszej regulacji przy 0 km wymagają już ponownej. Zresztą od samego początku nie były dobrze wyregulowane bo na środkowej i największej z przodu a dwóch najmniejszych z tyłu łańcuch obciera przy tej z przodu. I jeszcze nie zawsze chcą zeskoczyć z tyłu na dwie najmniejsze zębatki. Po tych 300 km troszkę się nasiliło - pewnie linki się poeyciągały troszkę. W serwisie w którym mi go przygotowywali do jazdy powiedział facet że po jakichś 300 - 500km trzeba przyjechać znowu na wszystkie regulacje oraz ponowne dokręcenie śrub i połączeń. Tylko chyba zmienię serwis ze względu na złe wyregulowanie przerzutek już na samym początku...

A wracając do Roweru.

Pozycja dosyć wygodna choć i tak będę wymieniał wspornik na Ritchey Comp 90mm i 30stopni wzniosu. W chwili obecnej jest 110mm i jakieś 10stopni. Trochę moje plecy w okolicach krzyża bolą po przejechaniu 30 - 50 km. Choć powiem że już samo przełożenie siodła na kanapę z poprzedniego roweru znacznie poprawiło sytuację.

Apropos siodła to już zamówione WTB Speed V Pro Gel jako że oryginalne jest tak niewygodne że nie da się na nim jeździć. Próbowałem się przyzwyczaić ale po kilku jazdach i około 200km przebiegu zarówno mój tyłek jak i plecy za bardzo krzyczały. Wiem że dla pleców ważne jest ustawienie siodła ale w końcu po wielu próbach się poddałem.

Widelec z blokadą skoku przy kierownicy super sprawa tylko troszkę głośno pracuje. Tzn w momencie odbicia zasysa powietrze (podobno że to normalne ale jeśli nie to wyprowadźcie z błędu)

Mam zastrzeżenie co do obręczy - Alexrims XC 44. Już scentrowane tylne koło. I to nie po żadnych ekstremalnych jazdach. Raz jak jechałem na asfalcie musiałem nagle zahamować przy czym zarzuciło mi tył trochę i koło się scentrowało. Nie jakoś bardzo ale trzy-cztero milimetrowe bicie jest. Wydaje mi się że przy takim drobnym zdarzeniu absolutnie nie powinno mieć to miejsca. W planach wymiana na Mavic XM 719.

Kolejna rzecz która mi się nie podoba to bardzo słaby lakier. W moim poprzednim rowerze nie ma ani jednego odprysku po 5 latach. Tutaj już są 2 na wierzchu (a pod spód to muszę zajrzeć). Raz wyleciał mi klucz jak przykręcałem siodło i odbijając się od ramy pozostawił odprysk na lakierze. Drugi raz w czasie postoju skręciła mi się kierownica i klamka hamulca uderzyła w ramę i znowu odprysk od razu. Jak tak dalej pójdzie to nie chce myśleć co będzie za rok czasu jako że rower u mnie jeździ dużo i nie jest szczególnie łagodnie traktowany. Nie mniej jednak poprzedni był poprzycierany, porysowany ale takich odprysków to na nim nie znalazłem...

Moje ostateczne odczucia... Rower podoba mi się wizualnie bardzo, jeździ super tylko jednak te rzeczy o których pisałem czyli bolące plecy, słabe obręcze i łatwo odpryskujący lakier trochę zabierają pełną satysfakcję z zakupu. Zobaczymy jak będzie po wymianie mostka i siodła na docelowe (Ritchey Comp 90mm 30st, WTB Speed V Pro Gel) Obręczami najmniej się martwię bo Mavic na pewno będą robiły swoją robotę.

To by było wszystko na dzisiaj. Gdyby ktoś miała jakieś porady czy też pytanie jak najbardziej mile widziane.

Kolejna recenzja będzie po 1000km.

Edytowane przez Peterp079
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycja dosyć wygodna choć i tak będę wymieniał wspornik na Ritchey Comp 90mm i 30stopni wzniosu. W chwili obecnej jest 110mm i jakieś 10stopni. Trochę moje plecy w okolicach krzyża bolą po przejechaniu 30 - 50 km.

To może być też wina zbyt wyprostowanej sylwetki :P

Mam zastrzeżenie co do obręczy - Alexrims XC 44. Już scentrowane tylne koło. I to nie po żadnych ekstremalnych jazdach. Raz jak jechałem na asfalcie musiałem nagle zahamować przy czym zarzuciło mi tył trochę i koło się scentrowało. Nie jakoś bardzo ale trzy-cztero milimetrowe bicie jest. Wydaje mi się że przy takim drobnym zdarzeniu absolutnie nie powinno mieć to miejsca. W planach wymiana na Mavic XM 719.

Widocznie miałeś za słabo naciągnięte szprychy. Złudzenie bicia może powodować też źle ułożona opona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi szprychami bardzo możliwe że tak właśnie było. Opona ułożona dobrze. Zanim mnie zarzuciło wszystko było w porządku i równiutko.

Bolące plecy od zbyt wyprostowanej sylwetki :icon_question: Pierwsze słyszę ale raczej tutaj to nie to bo jak trochę przesunąłem siodło w stronę kierownicy to minimalnie pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontowany dzisiaj nowy mostek Ritchey Comp 90mm,30* oraz nowe siodło WTB Speed V Pro Gel. Rożnica w wygodzie ogromna zarówno dla pleców jak i tyłka. Ból w krzyżu zniknął całkowicie. Choć mam nadzieję że z czasem wrócę do oryginalnego mostku lub wymienię np na 110mm i 15-20* bo raz że rower lepiej sie prezentuje z mniej podniesionym do góry mostkiem a dwa to chyba jednak był troszkę szybszy przy bardziej pochylonej pozycji...

Przy okazji wyregulowałem przerzutkę przednią (w ślad za instrukcją umieszczoną w FAQ w odpowiednim dziale) i skończyło sie obcieranie łańcucha o ścianki prowadnika. I powiem Wam że jak się jednak samemu coś zrobi to jest to zrobione porządnie i bez lipy jak w serwisach niektórych. Jutro pobawię się z tylnią i jeśli uda się tak jak z przodem to będzie rowerek chodził jak w zegareczku. Dam znać jak poszło :icon_wink:

Edytowane przez Peterp079
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Peterp079 i jak z bólem uporałeś się z problemem?

Mam też pytanie jak te obręcze się sprawują? i w jakim stanie są na dzień dzisiejszy, interesuje mnie bo biały kolor to raczej podatny na zmiany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o obręcze to do dzisiaj są białe, koloru nie zmieniły, odprysków nie widać. Jeździ teraz na nim dosyć ciężki Kolega bo ponad 90kg i nawet że się nie centrują ani nic takiego. Widocznie moja wyżej wymieniona sytuacje ze scentrowaniem była wynikiem nienaciągniętych szprych od nowości.

Z bólem pleców się nie uporałem i dlatego rower sprzedałem właśnie rzeczonemu Koledze z Którym zawsze jeździmy razem i u Którego ten problem nie występuje wcale. Wyżej masz opisane wszystko co próbowałem ale niestety koniec końców musiałem zmienić rower. Teraz jest ok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapiesz kciukiem i palcem wskazującym 2 szprychy obok siebie i je naciskasz do siebie i czuc czy są luzniejsze czy nie. Niech to tylko nie będzie decyzją czy zakupić rower czy nie. Często tak jest w nowym rowerze/kole że trzeba szprychy podociągać albo na początku albo po przejechaniu pierwszych 50 czy tam 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rezygnować może i nie, ale nakazać serwisowi to zrobić to chyba tak. Dodatkowo podczas zakupu o co jeszcze zapytać czy wyregulowali przerzutki, podokręcali wszystko...? i co jeszcze? dopytać, sprawdzić... ? sklep w którym bede kupowal to 45km ode mnie wiec nie chce jechac znowu za kilka dni do serwisu.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupujesz rower w sklepie i jest on gotowy, złożony, w całości to powinien być całkowicie przygotowany do jazdy dla Klienta, czyli wszystkie regulacje, ustawienia, podociągane śruby mocujące, wyregulowane hamulce, przerzutki, itd. Pewnie po kilkuset km i tak każą Ci przyjechać żeby go tam znowu już ostatecznie popoprawiać na resztę sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...