[Cross]Damka 1500-1800 PLN

[nicepants]

Hej,

 

Interesuje mnie zakup roweru crossowego damki za kwotę 1500-1800 PLN. Zrobiłam wczoraj jazdę próbną rowerkiem Kelly's Omega Classic za 1800 (http://www.salon-rowerowy.pl/rower-kellys-omega-classic-2011-transport-gratis-p-849.html) i bardzo mi odpowiadał. Natomiast dostępne są tańsze modele:

 

http://www.salon-rowerowy.pl/rower-kellys-gamma-pink-2011-transport-gratis-p-852.html

 

http://www.salon-rowerowy.pl/rower-kellys-flash-2011-transport-gratis-p-855.html

 

Zastanawiam się czy z perspektywy moich potrzeb nie byłoby lepiej zainwestować trochę mniej. Jeżdżę głównie po mieście, zazwyczaj późnym wieczorem i dość szybko, chociaż czasem wybrałabym się na dłuższą wycieczkę np. z odcinkami po lesie. Zależy mi, żeby rower był lekki i żeby dobrze się na nim śmigało.

 

Jestem też ciekawa Waszej rekomendacji, jeśli chodzi o marki inne niż Kelly's - np. wpadłam na takiego Authora:

 

http://velo.pl/rowery/?id=557

 

Nie ukrywam, że zależy mi też na tym, żeby rower był ładny Dlatego nie interesują mnie raczej Krossy, stylistyka średnia.

 

Z góry dzięki za radę!

 

A, no i jeszcze taki rower mi wpadł w oko, bo jest po prostu, kurczę, piękny.

 

Ghost Cross 1300 Lady

 

Natomiast:

1. Nie trafiłam na zbyt dobre opinie o Ghostach

2. Osprzęt - dla mnie to są wszystko informacje w jakimś obcym języku i z porównywania co rower ma jakie nic dla mnie nie wynika :/

 

Pomocy, pliz

[brt0555]

Dla mnie te kellysy i author slabizna, ghosta nie wiem jaka specyfikacja/rocznik wiec sie nie wypowiadam, za ta cene mozesz miec inne fajne rowerki pod wzgledem ceny jak i osprzetu(90% lepszego od tych powyzszych):

http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-unibike-crossfire-lds-2010.html

http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-unibike-viper-lds-2010.html

Jak Ci sie jednak podoba gamma i osprzet nie jest tak wazny to tutaj masz rocznikowo starszego, ale tez tanszego:

http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-krosowy-kellys-gamma-2010.html

[WaGiant]

Kellys Omega to całkiem przyzwoity rower ,Gamma ciut gorszy ale ( moim zdaniem )nie odczujesz tego w czasie jazdy , tego trzeciego kellysa odpuść sobie - słabszy . Author lepszy czy gorszy ??? Inny ! osobiście nie mam przekonania do amortyzatorów RST ( kiedyś jeździłem na slabym RST ).

Unibiki - czy to taka rewelacja ??? Owszem Viper ma dobry osprzęt ( tylko po co deore do 24 biegów ? ) ale popatrz na wagę - to kilogram wiecej niż Kellysy . Uni crossfire ma 21 biegów , i wagę ponad 15 kg !

Z drugiej strony opinie o kellysach są rózne ale te złe dotycza głównie rowerów MTB , do Unibików nic bym nie miał gdyby nie waga .

W rowerze ( dla mnie ) nie jest ważne czy ma o klasę lepszą przerzutkę tylko jak się na nim jeździ !

Od siebie dodam link http://www.scott.pl/product.php?id_cat=402&id_prod=2081 . Tani ( hmm... ) lekki , osprzetowo podobny do Kellysów . Ma słabszy amortyzator za to na pewno dobra ramę .

[brt0555]

Nom i kupic takiego scotta z osprzetem roweru za 900zlt. Jak Ci przeszkadza kilogram wagi, a tym bardziej w crossach gdzie masz wieksze kola, ktore swoje waza, to jezdzij na carbonowych podzespolach. Unibike jest ceniony za jakosc/cena, za kellysa placisz juz troche za marke, jednak osprzetowo tez sa ok, ale ten scott to jakas pomylka.

[nicepants]

Bardzo Wam dziękuję za wskazówki.

 

Co do Unibike'ów - okropna ze mnie baba, ale mi się nie podobają wizualnie. Jak mi się nie będzie podobał, to go nie będę lubiła, nie ma siły.

 

Podsumowując wychodzi mi Kellys Gamma - i tu problem, bo nie wiem czy uda mi się namierzyć tańszą wersję z roku 2010. Najchętniej swoją drogą kupiłabym rower w "prawdziwym sklepie", nie w necie.

 

Druga opcja to ten cały Ghost Cross Lady 1300. Rocznik 2011 jest dosyć drogi, bo za prawie 1900. Nie mogę wkleić linka do specyfikacji, więc przeklejam. I zachęcam do wyguglania obrazka, bo naprawdę ładny skubaniec

 

model: Cross 1300 Lady

rama: Cross 7005 PG

widelec: Suntour SF10-NEX LO 63 mm

skok przedniego widelca: 63 mm

przerzutka tył: Shimano Acera

przerzutka przód: Shimano

dźwignie przerzutek: Shimano Altus STI

dzwignie hamulca: Shimano Altus STI

hamulce: Shimano V-Brake

mostek: GHOST light AS-007 31.8 mm

kierownica: GHOST Low Rizer light 620 mm 31.8 mm

stery: Ritchey

sztyca: GHOST light SP 600 31.6 mm

siodełko: GHOST VL 3165

korbowód: Shimano FCM 171 48-38-28 incl. BBUN-26

kaseta: Shimano 11-32

obręcze: Alex ACE 18

piasty: Shimano

szprychy: DT Swiss 1.8

opony: Schwalbe Smart Sam Sport

wielkość ram: 40/44/48/52 cm

waga: 12,8 kg

 

 

Co lepiej - Kellys Gamma czy Ghost?

 

I jeszcze jedno pytanie - do wzrostu 175, wagi 58 kg jaka rama będzie lepsza? 17 czy 19 cali?

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[brt0555]

Ghost nic ramy z napisem ghost nie ma , co jest warte 1900zlt, lepszy kellys, a za reszte dokup sobie swiatelko,bidon czy inne akcesoria jakbys potrzebowala, no i smar obowiazkowo.Co do wielkosci ramy:

http://kross.pl/pol/products/index ja mierzylem mimo ze nie mam krossa i pasowalo(do wiekszosci rozmiarowek bedzie pasowac ten sposob)

[WaGiant]

brt 05...coś ci się pomyliło z tą crossówką Scotta - 900zł ? chłopie rama to najwazniejsza częsć roweru ( na drugim miejscu koła ) dlatego Scott , Trek , Giant i parę innych rowerów zawsze będzie ci się wydawało za drogich . Cóż , przykręcenie XT do kiepskiej ramy nie czyni z takiego zestawu dobrego roweru . Kilogram roweru daje się b.wyraźnie odczuć w czasie jazdy , szczególnie jesli część tej nadwagi przypada na koła .

Ale do rzeczy : jakoś trudno ocenić tego Ghosta info są mało precyzyjne , dodatkowo w rożnych źródłach są rozbiezności np co do wagi , wygląda na to że ma całkiem fajne koła ( a to jak pisałem ważna część ) . Co wybrać ? Ja wziolbym Kellysa ,ale tylko dlatego że sporo ludzi na tym jeździ i nie marudzą , o Ghoście mało info . Oba rowery wygladają na podobne osprzętowo . Zachecam cię do kupna w sklepie stacjonarnym . Przymiarka , a najlepiej jazda próbna wyjaśnią kwestie rozmiaru . A jeśli przejedziesz się na obu sama będziesz wiedziała co wybrać .

[brt0555]

Tu sie zaczyna kwestia sporu, widzisz Ty wolalbys kupic rower na lepszej ramie z gorszym osprzetem, ja wolalbym to wysrodkowac. Akurat w tym przedziale cenowym glownie patrzylbym na osprzet, przyjdzie czas na drozsze rowery to sam bede sie sklanial ku bardziej znanym i prestizowym markom. I zaden rower nie jest za drogi, tu chodzi o budzet, nie sztuka dac za rower 2000zlt, ktory niewiele wiecej ma dobrego niz jego tanszy "zamiennik". Gdybym patrzyl tylko na marke i rame to jezdzilbym dzisiaj Kellysem Saphix lub jakims Cube'm.

 

 

Kellys lepszy jest, rowniez osprzetowo. Jakos ramy tez dobra, bo pewnie teraz po mojej wypowiedzi mozesz sie obawiac ze podawalem rowerki ze slaba rama .

[mondzi8667]

Witam! Podpinam się do tematu bo nie chcę zaśmiecać forum. Poszukuję MTB XC dla kobiety. Rower ma mi służyć do jazdy zarówno w wymagającym terenie jak i na dłuższych trasach poza miasto. Najlepiej żeby jego koszt nie przekroczył 2000 pln. Zastanawiam się na razie nad dwoma:

GIANT Revel 2 disc W: http://www.rb-rowerek.pl/giant-revel-2-disc-w.html

Kross Level A3 Lady: http://www.kross.pl/rower/135-LEVEL_A3_Lady.html

Skłaniam się raczej ku tej drugiej opcji, bo z tego co zdążyłam się zorientować (a jestem świeżakiem w tej kwestii) to osprzęt GIANTA nie powala... Oczywiście rama nie musi to być typowo damska.

Czekam na opinię i inne propozycje w tym przedziale cenowym.

[WaGiant]

Chya lepiej żebyś założyła nowy temat .

O rowerach - owszem osprzęt Gianta nie powala ( ale też nie dyskwalifikuje - zauwaz ,że jest tańszy od krossa ) , trochę obaw budza mechaniczne tarczówki , choć czytałem kiedys pochlebne opinie o mechanikach shimano , jesli nie zależy ci na tarczówkach to ten rower ma wersje z V-kami , rama w tym przedziale cenowym to też nie mistrzostwo świata ale myślę że i tak lepsza niż w Krossie . Ja widzę inną zasadniczą różnicę między tymi rowerami - przeznaczenie . Giant to rower rekreacyjny - turystyczny ( ten model ) ,pozwoli na wygodniejsza jazde na długich dystansach , geometria jest spokojniejsza , wybaczy wiecej błędów w trudnym terenie , bedzie łatwiejszy w prowadzeniu . Levele Krosa to rowery sportowe , będzie zwrotniejszy , żwawszy , ale też mniej wygodny i wymagający wiecej skupienia podczas jazdy .Inne sprawdź sama - Author ( czasem mają fajne przeceny ) , kellys ,...... a może najpierw sprawdź co jest u ciebie w sklepach ?

[brt0555]

Zaloz nowy temat, poprzez takie podpinanie sie do czyjegos bardziej zasmiecasz forum, bo nie ma porzadku.

 

WaGiant w tym przedziale cenowym ramy praktycznie sie niczym nieroznia oprocz wygladem i naklejka(poza geo ofc.).

Co do taniego dobrego mtb xc dla kobiety to polecalem go (nie tylko ja) juz pare razy:

http://allegro.pl/kross-level-a2-lady-na-pelnym-alivio-gratis-i1648207112.html

Sa tez tansze a2 lady, jednak juz na acerze, a alivio to moim zdaniem juz dosyc dobra klasa osprzetu jak na amatora.

 

Ten a3 wedlug mnie pomylka, deore deore,alivio i ... acera, nie wiem jak w rowerze za taka kwote moze byc acera. Ale to przez to, ze to model z 2011 roku, gdzie ceny w gore,a osprzet w dol.

[qrvich]

Ostatnio szukając roweru dla mojej dziewczyny, przewertowaliśmy pół internetu i żaden jej się nie podobał. Szukałem po osprzęcie, ale na nią to nie działa Stwierdziłem, że pominiemy tą kwestię i poszukamy czegoś ŁADNEGO - różnic w osprzęcie nie odczuje na tyle, żeby się tym tak bardzo sugerować.

Trafiliśmy na tego:

osprzęt bez rewelacji za tą kwotę, ale rower ma to coś Bardzo ładna rama, wygodna geometria. Jak zobaczyła i dosiadła tak nie chciała zejść (bez skojarzeń!) No i kupiliśmy.

 

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/cypress.w/7742/45773/

[brt0555]

Wiadomo, ze dla kobiet liczy sie wyglad, ale placac za ladna rame dostajemy slaby osprzet,w tym giancie te przerzutki to sa montowane w rowerach do 700zlt, jednak jako amatorka pewnie nie odczuje roznicy, wiec co by nie kupic, musi ladnie wygladac zeby sprawialo kobiecie radosc:)

[qrvich]

musi ladnie wygladac zeby sprawialo kobiecie radosc

 

Otóż to, po wyżej wspomnianych poszukiwaniach doszedłem do identycznego wniosku

[brt0555]

Co innego jak kobitke wciagnie to wtedy juz mozna uczyc i tlumaczyc, ze gorzej wygladajaca przerzutka jest lepsza od tej ladnej

 

Co do tematu: Przymierzalas sie juz do jakiegos z polecanych rowerkow?

[mondzi8667]

Unibike dzięki za wskazówkę-następnym razem założę nowy temat

Co do wciągnięcia się to raczej nie będzie problemu bo jeździłam kilka lat... ale to było jeszcze w liceum

Zależy mi na rowerze który posłuży mi przez 3-4 lata przy dość intensywnym użytkowaniu, przeważnie w górach, a więc osprzęt też musi być w miarę dobry jak na tą cenę.

Co do wyglądu to naprawdę nie musi być rama w kwiatuszki czy motylki i gorzej wyglądająca przerzutka to też nie problem-dla mnie radoscią zawsze była sama jazda a nie kolor roweru

 

Dzięki za wskazówki, gianta po przespaniu się z tym (bez skojarzeń )odrzucam, ale zastanawiam się jeszcze nad innym krossem:

http://www.kross.pl/rower/27-Level_A4__.html

Co wy na to?

[tadelka]

A ja Ci odpowiem jako dziewczyna, ktora wlasnie miala takie dylematy jak Ty i ktora tez przed chwila radzila sie na forum ktory rower wybrac.

Zakochalam sie w krossie a3 for lady na dobrym osprzecie, adekwatnym do ceny, w hamulcach tarczowych i ogolnym wygladzie. Powiedzialam, ze zadnego innego nie kupie, chociaz bralam pod uwage jeszcze meride 400-v z 2010r : http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-merida-juliet-tfs-400-v-2010.html?keyword=juliet

W sklepie rowerowym przymierzalam sie tez do meskiego krossa level a2, ale rama byla za dluga i praktycznie lezalam na rowerku ( mam 165 cm wzrostu i rama byla 17, wiec niby oki ). Przymierzylam sie tez do krossa a3 for lady, ktory juz prawie byl moj, ale bylo pozno i pan powiedzial, ze mi odlozy rowerek do jutra, bo nie zdazy go przygotowac. Rama 17 cali, damska geometria i kurcze mimo wszystko jakis duzy ten rower. Pojechalam jeszcze raz do innego rowerowego i tam uparcie probowano mi sprzedac treka skye sl 2011 http://skleprowerowy.pl/TREK-Skye-SL-rozmiar-16-quot-kolor-bialy-roczn(27,17193,17226).aspx .Nie podobal mi sie, bo byl bordowy i ogolnie brzydki. Ale przemily pan zlozyl mi wersje perlowo-biala, ktora tez mnie nie zachwycila wygladem. Oczywiscie w stosunku do krossa a3...Do tego ten trek na gorszym osprzecie w identycznej cenie co kross. Wszystko przemawialo za moim krossem, dopoki nie wsiadlam i sie nie przejechalam na treku. Rama 16 cali, boska damska geometria, umiarkowane nachylenie ciala, zwrotny, no po prostu juz z niego nie zeszlam.

Stracilam deore na rzecz alivio, tarczowki na rzecz v-brake,sportowe malowanie na typowo babskie listki ;p zyskalam ladniejsze wykonczenie kierownicy i elementow, dozywotnia gwarancje na rame...Niewiele. ALe ta wygodna rama - bezcenna. Nie pisze, zeby Ci sugerowac ten rowerek, po prostu nie kupuj roweru w ciemno, bo ladnie wyglada, bo niby rozmiar ramy jest na Twoj wzrost,bo ma lepszy osprzet, tez tak myslalam... 3 dni wertowalam forum co kupic i dlaczego.Nigdy nie kupilabym treka, a teraz wiem, ze nie zamienilabym go na zaden inny rower ze wzgledu na rame. I to tez ma sie do meskich rowerow, z tych samych powodow maz zrezygnowal z wypasionego levela a4 na rzecz treka 4300 disc, bo po prostu bylo mu na nim wygodniej. Cos za cos. W ostatecznosci osprzet zawsze mozna zmienic, a wygodna ramka zostaje Zycze dobrego wyboru ! a pozniej zadowolenia z jazdy

[mondzi8667]

Dzięki Tadelka! Jednak kobitka kobitkę zawsze zrozumie Z pewnością skorzystam z Twoich rad. Jutro wybieram się przymierzać do kilku rowerków i zobaczymy co z tego wyjdzie... Dam znać co i jak i jeszcze raz dzięki wszystkim

[koala1]

Hej,

 

Interesuje mnie zakup roweru crossowego damki za kwotę 1500-1800 PLN. Zrobiłam wczoraj jazdę próbną rowerkiem Kelly's Omega

 

Trochę ponad tydzień temu sama kupiłam dla siebie Kellys Omega 2010. Tez bardzo długo szukałam, przymierzałam szukałam rad na tym forum i wśród znajomych rowerzystów i ich żon;)

Osprzętowo w cenie do 1800zł można znaleźć bardziej wypasiony rower (np często polecany Unibike Viper), ale... dla mnie żaden nie był tak wygodny jak Omega. Do przymiarek podchodziłam kilka razy - wynik zawsze był ten sam - Kellys wygrywa- rama 17" jest dla mnie szyta! Wygodna geometria Kellysa nie dawała mi spokoju....

 

W międzyczasie znajomy serwisant rowerowy doradził krótko i praktycznie (wysłuchawszy moich rozterek w stylu - osprzęt czy wygoda) - do jazdy jakiej oczekuję.... - brać ten który wygodniejszy! A do tego skoro się bardziej podoba... - przestałam się wahać! Podobnie jak tadelka poświeciłam deore na rzecz alivio ale zyskałam ramę na której czuję się świetnie! Do tego... nie do końca wierzę, w to, że potrafiłabym realnie odczuć różnicę miedzy alivio-deore?

Kwestia ceny - jak pisałam w swoim wątku - znalazłam w realnym sklepie (a nawet w dwóch!) ten model Kellysa z roku 2010. Cena oczywiście okazała się przyjemniejsza niż za model tegoroczny. Suma sumarum udało mi się wyjechać ze sklepu płacąc za rower równo 1400zł! Modele z 2010 i 2011 (tegoroczny nazywa się Omega classic) nie różnią się w zasadzie niczym - no poza kolorem malowania!

Po tygodniu i 180km na liczniku mogę powiedzieć, że zdecydowanie jestem zadowolona:)Wiem, że zarówno okres użytkowania jak i przebieg są na razie bardzo niewielkie, ale wygoda jest nieporównana w stosunku do poprzedniego starego Authora. Jest wygodnie, trasy pokonuję sporo szybciej i bez zadyszki, wszystko działa płynnie i dokładnie - aż wierzyć się nie chce, że tyle metalowych części obok siebie nie wydaje z siebie żadnych hałasów;)

 

Myślę, że 1400zł za ten rower to dobra cena, wydaje mi się także, że w Twoich okolicach tez może uda się znaleźć model zeszłoroczny. Dodatkowo.... jeśli dasz radę naciągnąć budżet... to zeszłoroczny model Kellys Tina - http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/83/foto:1/ - widziałam do nabycia za 1950zł Oj kusił bardzo, ale... pieniądze nie są z gumy...

 

Wiem przez co przechodzisz, doradzam podejść do sprawy... na chłodno i zaufać...samej sobie choć trochę Udanego wyboru i... wspaniałych wrażeń z jazdy!

 

Pozdrawiam

 

Dodam jeszcze, że prócz wygodniejszej ramy w Kellysie zyskałam ...mniejszy ciężar całego roweru! (np w porównaniu z Viperem)

[tadelka]

Trochę ponad tydzień temu sama kupiłam dla siebie Kellys Omega 2010. Tez bardzo długo szukałam, przymierzałam szukałam rad na tym forum i wśród znajomych rowerzystów i ich żon;)

Osprzętowo w cenie do 1800zł można znaleźć bardziej wypasiony rower (np często polecany Unibike Viper), ale... dla mnie żaden nie był tak wygodny jak Omega. Do przymiarek podchodziłam kilka razy - wynik zawsze był ten sam - Kellys wygrywa- rama 17" jest dla mnie szyta! Wygodna geometria Kellysa nie dawała mi spokoju....

 

W międzyczasie znajomy serwisant rowerowy doradził krótko i praktycznie (wysłuchawszy moich rozterek w stylu - osprzęt czy wygoda) - do jazdy jakiej oczekuję.... - brać ten który wygodniejszy! A do tego skoro się bardziej podoba... - przestałam się wahać! Podobnie jak tadelka poświeciłam deore na rzecz alivio ale zyskałam ramę na której czuję się świetnie! Do tego... nie do końca wierzę, w to, że potrafiłabym realnie odczuć różnicę miedzy alivio-deore?

Kwestia ceny - jak pisałam w swoim wątku - znalazłam w realnym sklepie (a nawet w dwóch!) ten model Kellysa z roku 2010. Cena oczywiście okazała się przyjemniejsza niż za model tegoroczny. Suma sumarum udało mi się wyjechać ze sklepu płacąc za rower równo 1400zł! Modele z 2010 i 2011 (tegoroczny nazywa się Omega classic) nie różnią się w zasadzie niczym - no poza kolorem malowania!

Po tygodniu i 180km na liczniku mogę powiedzieć, że zdecydowanie jestem zadowolona:)Wiem, że zarówno okres użytkowania jak i przebieg są na razie bardzo niewielkie, ale wygoda jest nieporównana w stosunku do poprzedniego starego Authora. Jest wygodnie, trasy pokonuję sporo szybciej i bez zadyszki, wszystko działa płynnie i dokładnie - aż wierzyć się nie chce, że tyle metalowych części obok siebie nie wydaje z siebie żadnych hałasów;)

 

Myślę, że 1400zł za ten rower to dobra cena, wydaje mi się także, że w Twoich okolicach tez może uda się znaleźć model zeszłoroczny. Dodatkowo.... jeśli dasz radę naciągnąć budżet... to zeszłoroczny model Kellys Tina - http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/83/foto:1/ - widziałam do nabycia za 1950zł Oj kusił bardzo, ale... pieniądze nie są z gumy...

 

Wiem przez co przechodzisz, doradzam podejść do sprawy... na chłodno i zaufać...samej sobie choć trochę Udanego wyboru i... wspaniałych wrażeń z jazdy!

 

Pozdrawiam

 

Dodam jeszcze, że prócz wygodniejszej ramy w Kellysie zyskałam ...mniejszy ciężar całego roweru! (np w porównaniu z Viperem)

 

Koala1, no wlasnie pan w sklepie przekonywal mnie, ze przy mojej rekreacyjnej jezdzie z pewnoscia nie odczuje roznicy miedzy deore a alivio. Tym bardziej, ze to nie jest znowu jakas przepasc...Nie dajmy sie zwariowac

 

mondzi667 pochwal sie co przymierzalas i co zakupilas

[koala1]

Koala1, no wlasnie pan w sklepie przekonywal mnie, ze przy mojej rekreacyjnej jezdzie z pewnoscia nie odczuje roznicy miedzy deore a alivio. Tym bardziej, ze to nie jest znowu jakas przepasc...Nie dajmy sie zwariowac

 

 

 

Otóż to!!!

Oczywiście dobrze jest złapać jakąś orientację w temacie, tak aby nie dać sobie sprzedać... czegoś zupełnie irracjonalnego, ale w wyborze podejście zdrowo-rozsądkowe połączone z odczuciami z jazdy (tymi estetycznymi też!) i wygodą ramy jest niezastąpione!