[amortyzator] rock shox dart 3

[kooropatfa]

Cześć

 

 

i witam wszystkich pierwszym postem

Jeżeli w którymś temacie podobny wątek był poruszany to przepraszam, ale nie znalazłem mimo prób, i w taim wypadku proszę o odesłanie mnie pod odpowiedni adres.

 

Ale do rzeczy: jakiś czas temu zaliczyłem lot nad kukułczym krawężnikiem (i z tego miejsca ślę serdeczne pozdrowienia dla kierowcy granatowego audi), na skutek którego pękła mi obejma trzymająca na kierownicy cyngiel od blokady skoku amortyzatora. Myślałem, że to tylko kwestia zamiany pękniętej części na inną, która spełni tę samą funkcję, ale kierownik w sklepie rowerowym uświadomił mi, że to nie takie proste, bo to co pękło stanowi jedną całość z obudową tego mechanizmu spustowego. A poza tym kosztuje jakieś 150 złoty.

Wtedy chyba nie dałem po sobie poznać, ale teraz nie będę ukrywał, że to za dużo.

Niby ważna część i brzydko wygląda jak tak się majta na kierownicy, ale nie wiem czy cena jaką podyktował pan w sklepie jest do końca uczciwa.

 

I stąd moje pytanie - gdzie mogę taki element dostać? Najchętniej najtaniej rzecz jasna.

Proszę o pomoc, bo naprawdę nie znalazłem nigdzie nic o częściach zamiennych. A po przeszukaniu internetu zajżałem nawet do instrukcji

 

 

 

Pozdrowienie

[Fenthin]

Dużo zależy od tego jak to konkretnie pękło i czy masz wszystkie kawałki. Może wystarczyć dobry klej.

Jeśli nie - allegro i szukaj pod hasłem PopLock. Sama cena taka sobie. Można kupić tę manetkę taniej.

[lyndowss]

http://allegrocup.pl/nowa-manetka-blokady-rock-shox-poplock-lewa-bcm-i1658374765.html

Tutaj masz interesująca propozycję. Gdyby udało Ci się wygrać licytację.

http://allegrocup.pl/listing.php/search?string=poplock&category=16416

Dwie oferty "Kup Teraz" za 100zł. Sprzedawca w sklepie przesadził. Jakbyś przesłał zdjęcia jak to wygląda. Może da się to zrobić domowymi sposobami.

[kooropatfa]

No to faktycznie, przesadził szef w sklepie z tą ceną, no ale każdy kombinuje jak może...

 

Teraz zdjęcia:

 

 

W szaleńczej jakości to one nie są, ale mam nadzieję że zobaczycie o co chodzi.

Myślałem o klejeniu, przy którym posłużyłbym się niezniszczalnym distalem (chyba, że ktoś może polecić jakiś bardziej profesjonalny albo jeszcze bardziej niezniszczalny klej). Plan jest taki:

1) wykręcam śrubkę która zaciska obejmę, żeby mnie nie krępowała

2) kleję pęknięcie

3) zaciskam manetkę na kierownicy bardzo delikatnie kręcąć śrubokrętem, pełen obaw o wytrzymałość spoiny.

Pełen obaw, bo nie mimo że cenię sobie wytrzymałość tego kleju, to jednak nie jestem pewien jak sobie poradzi z takim obciążeniem - bo spoina będzie przyciskana do kierownicy i jednocześnie rozciągana. Może powinienem włożyć tam jeszcze jakąś podkładkę z cienkiej gumy, żeby nie było zbyt twarto? Jak myślicie? Zdaje mi się, że wtedy nie będę musiał tego zbyt mocno zaciskać.

A gdyby mi się nie udało, to wtedy allegro kropka peel. Wielkie dzięki za linki i za nazwę manetki

Jeżeli ktoś chciałby i może mi doradzić jeszcze inne rozwiązanie, jestem otwarty na sugestie.

 

Przy okazji chciałbym jeszcze zapytać o jedną rzecz. Bo zauważyłem, że ta manetka nie jest zrobiona z plastiku, jak mi się wydawało, a z jakiegoś metalu. Wiadomo z jakiego?

[lyndowss]

Jeżeli jest z metalu to co za problem. Pójdź do kogoś jak możesz i zagadaj kto umie to przetopić i niech Ci jakiś stop stali na to da i będzie się trzymać po wieki. jak za dużo metalu będzie to zeszlifujesz sobie. Pomalować tez pewnie dasz rade. Nawet zwykłym spray-em. Tylko nie dawaj tego do spawacza "żeźnika", bo Ci przetopi cała manetkę. Sam mam spawane przez znajomego krzesła. Oryginalne spawy były tak słabe że puściły po roku. Teraz są tak można zespawane, że wszędzie się mogą połamać, ale na pewno nie w miejscu spawu.