Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] Tekro Auriga - słaba siła hamowania


Lukas1993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od niedawna posiadam hydrauliki, więc jeszcze nie wiem wszystkiego o tych hamulcach. A więc do rzeczy:

po ostatniej leśnej wyprawie hamulce zaczęły dziwnie hamować (przy hamowaniu tyłem i przodem słychać było takie ocieranie dziwne i tak jakby klocki łapały co jakiś czas, że tarcza przeskakiwała z przodu). Czytałem o tym na forach i zdjąłem koła, wyczyściłem benzyną ekstrakcyjną modyfikowaną tarcze, wyciągnąłem klocki też je przeczyściłem (przednie klocki wrzuciłem do piekarnika 200* na 10 min, a tył tylko benzyna ekstrakcyjna). Po wyjęciu klocków prysnąłem do środka odtłuszczacze jakimś (specjalny płyn do tarcz klocków itd.) po wyschnięciu włożyłem klocki, założyłem koło i czas na jazdę próbną. Wcześniej hamulce na luzie blokowały koło po mocniejszym przyciśnieciu klamki hamulca, a teraz po tym lesie i czyszczeniu: klamka jest gumowa, hamulec działa, hamuje, lecz ma mniejszą siłę, hamuje gładko (brak możliwośći zablokowania koła) tył to samo(jak stanę na pedałach, nie siedząc na siodełku, to da się zblokować koło tylne).

 

Podsumowując:

-gumowe klamki

-spadek siły hamowania

 

Jeśli było na forum to sory, ale tak jak wspominałem, dopiero zaczynam przygodę z tymi hamulcami. Jeżeli będzie potrzeba mogę zrobić zdjęcie klocków, tarcz.

 

To zdjęcie znalazłem w Internecie, posiadam takie same hamulce:

DSC05913.jpg?t=1242144957

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem - przy odpowietrzaniu wciekł mi olej na tarczę. Tak jak wcześniej hamowały elegancko tak teraz przy 50 km/h mogę sobie wcisnąć na max przedni hamulec i rower kulturalnie zwalnia, ale o zablokowaniu koła nie ma mowy... Jak na razie próbowałem płynu do mycia naczyń, rozpuszczalnika i wypalania klocków - bez rezultatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to raczej nie jest wina klocków i tarczy lecz samego zacisku jak kolega wyżej proponuje odpowietrzyć bo prawdopodobnie wilgoć i ekstremalna jazda po lesie zrobiła swoje.

 

Wczoraj doświadczyłem w zasadzie tego w swoich hamulacach po zlewie deszczu i hardkorowej jeździe po błocie i innych. odpowietrzenie załaatwiło sprawę przy okazji suszenia i czyszczenia roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Wczoraj kupilem nowy rower z tymi hamulcami. Przednia tarcza leciutko zawadza o klocek z jednej strony(tarcza jest minimalnie krzywa).

jak jade to raz szumi a raz nie(na zmiane). I teraz moje pytanie. CZy to wina leciutko kzywej tarczy, niedotarcia hamulcow czy moze zla odleglosc klockow od tarczy. Licze na wasza pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...